dziewczyny które również nie odczuwają przyjemności podczas pieszczot.

Ale tak czy inaczej wydaje mi sie ze ze mna jest też cos nie tak, bo choćby nie wiem jak facet pieścił, mniej czy bardziej umiejętnie to chyba powinnam coś czuc, prawda? Przynajmniej troche. A tu nic.

ten twoj facet to jakis duren! tez mam wystajace wargi i moj facet je uwielbia, wrecz prosi zeby je wylizac :P

"Nie bądź raptus - pobaw się cyckiem." Kobieta potrzebuje czasu, który musi jej dać mężczyzna. Trafił ci się prymityw - radzę wymienić na lepszy model.

A robił Ci kiedyś minetkę??? Może wy sie skupiacie na "po Bozemu" i palec w dziurkę.I to stąd twoje problemy.Gdybym miała tak sie kochać,to też nic by mnie nie kręciło.Nie znosze "palcówek":O

sorry, ale jak jemu nie podoba sie moja mała to nie chce żeby on to robił.

zmien faceta :O

dziewczyny pomózcie,jestes z facetem 5 lat,a tak naprawde tylko raz odczuwałam przyjemnosc z seksu,mój chłopak ma dużego penisa a mimo to nie umie mnie podniecic,zawsze dostaje orgazum łechtaczkowego kiedy piesci mnie oralnie ale nigdy pochwowego tzn,tylko raz w życiu przez 5 lat!! nie wiem czemu tak sie dzieje:(((( ale wtedy kiedy dostałam orgazmu pierwszy raz byłam w sex shopie i wyoglądałam sie i wydotykałam sztucznych penisów i wieczorem nie mogłam wytrzymac bez seksu i wtedy było cudownie tylko wtedy:((( czy to dlatego ze moja wyobraznia zadziałała?? czemu tak sie stało??

Hej.Mam duży problem!Gdy zaczynam z chłopakiem pieścic się jest ok,całuje mnie w czułe miejsca,i dlatego mam mokrą!Nierozumiem tylko tego że po pewnytm czasie mam słuchą i nie wydobywa żadnych wydzielin!Gdy każe mu przerwać,on przerywa,ale zaczyna się kolejny problem ponieważ wargi mi puchną i łechtaczka.Co to znaczy?Byłam u ginekologa wiele razy,ale powiedziała że wszystko jest ok!Proszę pomurz mi!Czekam za odp.

a ja mam to samo:( nie odczówam przyjemnosci podczas pieszczot... nie wiem czemu tak sie dzieje... kocham go ale nie moge dojsc... jak sie masturbuje to mam orgazm a tak to 0:( doradźcie cosik:( barbii moja mała tez nie robi sie mokra:(

PRZEPRASZAM, żw wtrącam się w temat, ale mam trochę podobny problem... Tyle, że ja nie uprawiam jeszcze seksu, mam 18 lat, z chłopakiem jestem 2 lata. Dotychczas, kiedy była `wolna chata` oboje nie mogliśmy się powstrzymać od pieszczot. Coś w rodzaju seksu oralnego tyle, że nie do końca... Oboje mieliśmy ogromny temperament, ale mnie to gdzieś uleciało od pewnego czasu :( Mam jakąś blokadę, a jeszcze do niedawna wyłam z rozkoszy podczas minetki. Dziś jego dotyk mnie krępuje, czuję się jak kłoda:( Nie biorę tabletek... Czy to może być przez stres? (egzamin na prawko, klasa maturalna). Dzieki za odpowiedz

To znowu ja - autorka tematu. Minął rok, nic się nie zmieniło. Zero przyjemności. Na samą myśl o zbliżeniu boli mnie brzuch bo jest tak beznadziejnie.

ja też nie miałam przyjemności z pieszczot - a były bardzo różne.. seks oralny, petting, głaskał i całował całe moje ciało, przytulał, był czuły itd. - a ja nic. no i wtedy doszłam do wniosku, że musze fantazjować o tym, co mnie bardzo podnieca, poprosiłam go żeby szeptał mi swinstwa do ucha i wszystko było ok! :) mam 19lat, to też mój pierwszy, nie biore tabsów.

warto też spróbować np. z lustrem! :D - to uwielbia mój chłopak :) albo np. jak podnieca Cie, że ktoś inny patrzy, albo np. wyobrażasz sobie, że za 5min ktoś wejdzie do pokoju i wszystko zobaczy i tak jakby spieszysz sie z tym 'dochodzeniem' ;p myśle, że też fajna sprawa jest jak on da Ci sie uwieść ;) np. sexy się ubierzesz, zrobisz striptiz i zaprowadzisz do łóżka - to też daje sporo przyjemnosci ;) chyba, że wolisz żeby on dominował - warto, żebyś mu powiedziała jakie traktowanie Cie podnieca - niektórzy np. lubią byc poniżani, niektórzy potrzebują czułości, a jeszcze inni chcą dominować. :D

up

hmm.. wtrące tutaj podobny problem: mianowicie niepokoi mnie fakt, że nie odczuwam kompletnie NIC podczas całowania, poza ustami, śliną i czasem językiem partnera. nie sprawia mi to żadnej przyjemności. nie ma fajerwerków, lekkiego zawrotu głowy, nogi się nie uginają, nie ma dreszczyka, ani nawet uczucia, że jest fajnie :s jak na razie całowalam się z jednym, który twierdzi, że jestem w tym świetna (mówi tak, chociaż go o to nie pytam) i ciągle tylko pisze do mnie, że chciałby gorącego buziaka, że marzy o moich pocałunkach itd. nie rozumiem tego w ogóle... dlaczego mnie nie jest tak miło jak jemu..? czasem całujemy sie namiętnie przez prawie godzine, kilka razy w ciągu tego czasu przerywam na moment i on twierdzi, że "potrafie wyczuć moment" :s też chciałabym mieć taką radość i przyjemność z pocałunków... jak to osiągnąć?

Cześć wszystkim Dziewczyną które nie odczuwają przyjemności podczas seksu... Bo ja nic nie odczuwam ! :-( I jest mi przy seksie żle bo mam uczucie takie jak by ten seks był głupi i mam obrzydzenie do niego przez to ,ze nie czuje przyemnosci ... mój e-mail iwona661@amorki.pl proszę dziewczyny z podobnym problemem ....

A próbowałyście się leczyć? Przecież jest tule możliwości. Ostatnio na rynku pojawiło się nawet takie specjalne urządzenie Lady Laser, które wykorzystuje działanie lasera. Może nawet biostymulować martwe tkanki, więc myślę, że jest to dobre rozwiązanie.