dziecko po 13 letniej przerwie

witam mam 2 nastoletnich dzieci i teraz staramy sie z męzem o 3.czy ktos byl w takiej sytuacji.

Witaj! Ja mam syna 20 letniego i córcię 16 - to latkę i jestem w 8 tyg ciąży :)) Dzidziuś chciany i planowany - pracowaliśmy nad nim ok roku

ja urodziłam po 13 latach głupi pomysł ;D

gratulacje:)

Moi rodzice zafundowali sobie 2 rzuty po 2 dzieci: Ja miała 12 lat, brat 10, jak urodził się Misiek, a 2 lata później jeszcze Anna Marysia. Odkąd pamiętam, to raczej chwalili sobie taki układ. W sumie to w znacznej mierze my z bratem się maluchami zajmowaliśmy - z przyjemnością. Przydało się po narodzinach mojej córci, praktyka czyni mistrza ;)

Ja mam 19 lat a moja siosta 21 a nasza najmłodsza siostrzyczka(planowana przez rodzicó) ma 7 lat:P fajna taka róznica:P moja mała siostra już od pond roku jest ciocią i jest bardzo dumna:D i uwielbia swoją siostrzenice

u mnie różńica między chłopakami 12 lat.doadują się super.

Ja mam 35, moje corki 14 i 6,5 i staramy sie o synusia. Musze powiedziec ze taka roznica nie zawsze jest fajna, szczegolnie dla tych najstarszych dzieci. Ciagle maja na glowie male :) Bo male sa zapatrzone w te duze i chca brac przyklad...

moi rodzice też zafundowali sobie dzieciaczki w dwóch rzutach :) najpierw ja, po 2 latach siostra, a później brat po 11 latach ode mnie i potem kolejny brat po 18 l;atach ode mnie. tylko że u nas to raczej najmłodszy jest kompletnie wpadkowym dziciakiem. ale kochany jak malo które dziecko :) no i teraz w wieku niespełna 7 lat zostanie wujkiem :) u nas taki układ świetnie się sprawdzał. razem z siostrą pomagałyśmy przy maluchach no i nie miałyśmy pomysłów wczesnego macierzyństwa :) gdy mi zaczęło w głowie się kołatać, ze fajnie by było to urodził się Sebuś i przekonałam się że to jednak ciążka praca i wielka odpowiedzialność takie dziecko.

z jakiego powodu chcesz mieć to dziecko, bo jeśli chcesz się odmlodzić, to jest to głupi pomysł do Dolores67- skoro masz 20-letniego syna, to znaczy że jesteś po 40-tce. zanim zaszłaś w ciążę, czy pomyślalas o tym, czy będziesz miała siłę wychować to dziecko i czy słyszalaś o tym, że ciążą w późnym wieku niesie za sobą duże ryzyko wad płodu? Moim zdaniem w pewnym wieku dzieci już mieć nie wypada, ja sama mam starszych rodziców (67 i 61 lat, a ja mam 24) i powiem szczerze, że to nie jest takie fajne. Zdaję sobie sprawę, że niedługo będą wymagać ode mnie pomocy, gdy tymczasem ja sama nie jestem jeszcze w pełni samodzielna, dopiero co skończyłam studia. I właśnie w tym momencie nasunęło mi się kolejne pytanie do przedmówczyń: czy rodząc dziecko w wieku 40 lat będziecie miały fundusze na ich kształcenie? bo przecież w moemncie gdy wasze dziecko będzie szło na studia, to Wy będziecie na emeryturze...

Hym, druga tura u moich rodziców miała miejsce gdy mama miała... 34 i 36 lat, jak szybko liczę :) W dzisiejszych czasach to pierwsze dziecko w tym wieku nie szokuje zbytnio;)

u mnie jest 13 lat roznicy i powiem wam to jest bombowa sprawa:D dla WSZYSTKICH nas,corka nigdy nie była zazdrosna o synka,bo juz z tego naturalnie wyrosła:D zreszta,grunt ze dzieci sie rodza gdy sie ich oczekuje,bez wzgledu na wiek oczukujacego ich rodzenstwa:)//przykro mi Rafinko ze uwazasz taka roznice wieku za głupi pomysł:(

miedzy mna a moja siostra jest 13 lat roznicy ja mam teraz 31 lat a moja siostra 18 kocham ja nad zycie duzo rozmawiamy czesto sie widujemy ale ona zyje w innym swiecie i po mimo jej wieku zawsze bedzie dla mnie ta mala siostrzyczka

dziękuje za wszystkie wpisy i przepraszam ze wczesniej nie odpisalam ale nie mialam czasu ;caly dzien w pracy a wieczorem dzieci okupują komputer.Dopiero teraz znalazlam chwilke a popoludniu spędze tu kilka godzin.chcemy dziecka dlatego ze jestesmy jeszcze młodzi,w domu robi sie pusto kiedy dzieci wychodzą do znajomych bo mają juz inne zajęcia niz spędzanie z nami wolnego czasu a my po calym tygodniu fizycznej pracy odpoczywamy w domu przed telewizorem albo na podworku.jest jeszcze jeden wazny powod naszej decyzji-moja praca.pracuje fizycznie od prawie 10 lat w tej samej firmie i ciągle jestem przemęczona,a nie moge jej zmienic na inną bo dobrze w niej zarabiam dlatego w pewnym sensie troche bym odpoczęla.a wiem ze moje dzieci nie mają nic przeciw temu zeby miec rodzenstwo więc staramy sie o to od jakiegos czasu i mam nadzieję ze w koncu nam sie uda.

kajka 33 -> rozwalily mnie Twoje powody :o Dziecko po to, zeby odpoczac od pracy? :o

W ogole to wychodzi na to, ze tymi dziecmi z reguly opiekuje sie rodzenstwo- to jednak nieodpowiedzialne ze strony rodzicow zrzucac taki ciezar na dzieci. Wam to nie przeszkadzalo- ok, uwazacie, ze nabralyscie dosw.. Ja uwazam, ze tak nie powinno byc. Rodzice sobie robia dziecko to oni sie nim zajmuja. Rozumiem POMAGAC, ale nie wyreczac.

w moim domu było tak że dziecko wychowywało dziecko taki układ sie naprawdę sprawdza a rodzeństwo jest ze sobą bardzo związane ,było nas 4 obecnie ja mam 23 lata moi bracia mają:29,32,35 więc różnica wieku jest taka 6-9-12 lat są ode mnie starsi , mamy świetny kontakt :)

oczywiście bracia nie wyręczali rodziców..ale dużo pomagali :)

Moja sąsiadka ma czwórkę....22,20,16 i 7.A teraz w lutym urodzilo się 5-te :D Ewidentna wpdaka :D Babka ma 39 lat

różnie bywa ja też jestem dzieckiem z przypadku :::)

kazde malzenstwo ma swoje powody planując dziecko a tymbardziej kolejne.nie chcialabym w wieku 40 lat zostac sama z męzem w domu kiedy nasze dzieci pojdą na studia lub pozakladają swoje rodziny.mamy ustabilizowaną sytuacje zyciową i dlatego myslimy o kolejnym dziecku.a praca nie jest głównym powodem,siedząc w domu mialabym tez węcej czasu dla starszych dzieci z czego sie bardzo cieszą.a juz napewno nie chce ich obarczac wychowaniem malenstwa .no cóż kazdy ma prawo do swojego zdania

u mnie ..najpierw byłam ja potem siostry bliźniaczki a po 17 latach urodziła się najmłodsza siostra..wprawdzie my z siostrami wychowałyśmy ją ,,ale było fajnie moja najmłodsza siostra w wieku niespełna 5 lat została ciocią..i jest bardzo dumna...w tej chwili została ciocią już po raz 4 a ma 17 lat..u mnie jest narazie róznica 9 lat a moze i poźniej tez cosik zaplanujemy... moja cioCIA urodziła pierwsze dziecko w wieku 44 lat i córka jest zdrowa..nie było żądnych komplikacji..

nie masz innego celu w zyciu?:O

a czy dziecko jest zlym celem?

Ja mam córki 21 i 14 lat i 1,5 roku temu urodziłam synka. I powiem ci że dzidziuś w tym wieku to coś wspaniałego i wcale nie wyręczam sie córkami jak tu ktoś napisał. A poza tym córki go po prostu uwielbiają i bardzo mi pomagają ale z własnej woli. Nawet nie wyobrażamy sobie sytuacji że mogłoby nie być naszego synka. Kajka zapraszam cie i Dolores67 na nasze forum http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3517458