chcialam bardzo podziekowac

chcialam bardzo podziekowac mojemu mezusiowi za to ze rano wyjmuje mi maselko jak wstaje do pracy zebym miala juz miekkie jak wstane ja,za to ze jak niemam tamponow to idzie mi kupic,za to ze robi mi co wieczor masaz stopek,za to ze na mnie niekrzyczy,za to ze nigdy niewie w co ma sie ubrac i co wieczor pyta :kochana zonko (z szyderczym usmiechem)a w co ja mam sie jutro ubrac do pracy,za to ze nawet jak wyjdzie mi okropny obiad to i tak go je i nawet sie nie skrzywi,i za to ze oddaje mi swoja poduszke w nocy jak mi niewygodnie,i kupuje mi pokrojona wędline bo wie ze nienawidze jej kroic.to jest tylko kilka pierdolek(bo jest jeszcze milion innych powazniejszych cech ,ale ja wlasnie chce mu podziekowac za te pierdolki bo wiem jak bardzo dla kobiet one sa wazne,a jak duzo wysilku potrzebuje mezczyzna zeby wogole domyslec sie ze sprawia mi tym okropna radosc) ale tak go za to kocham i tak mu dziekuje za to ze az chcialam sie pochwalic.i zycze kazdej dziewczynie zeby miala takiego meza jak ja zeby byla z niego tak zadowolana i dumna.i zyby spelnial jej "wazne pierdolki"

całauj go za to codziennie prze i po paciorku w kutasika

już z to robi, pewnie... i dobrze.

Dziekuje mu tez za to ze kiedy zapina mnie analnie to potem wyjmuje i dochodzi mi w buzi

Wychodzi na to, ze Twoj facet to tzw, pizda. Kobieta ma siedziec w piwnicy i wychodzic tylko zeby sprzatac i dawac dupy

my wszystkie normalne kobiety tego forum GRATULUJEMY

ja mam to samo co autorka, mimo ze jeszcze zonanie jestem...:D gratuluję autorce i zyczę wszystkim dziewczynom tego samego!!! mam straszny charakter a o to wszysko znosi...kocham go...

A dla mnie to jest już klasyka. I tak to trwa od wielu lat, wiec dziwie się , ze ktos się tym chwali i obwieszcza na forum.

Urzekła mnie Twoja historia. Wzruszająca. Szczególnie ta wędlina w plasterkach.

To Twoj maz to zwykly pantoflarz Oddawac poduszke, tez cos...

ja nigdy nie marudze ze się nie mam w co ubrac :O i chyba wkurzałoby mnie jakby mi tak w doope wchodził :O ale skoro daje ci to szczescie gratuluje ;)

i jeszcze nie wie, w co ma sie ubrac, co on dziecko jest? Wszystko trzeba mu mowic i za raczke prowadzic?

Mam nadzieje, ze buty umiesz sobie sama zawiazac. On za ciebie kicha, pobi siusiu i ma grypke... Jakie to słodkie... Bleeeeeeeee............

Atosie, chodzi raczej o to, ze kazdy powinien znac swoje miejsce w zwiazku. Ja w kuchni i z dzieckiem, on w pracy, a jak wraca to dostaje obiad na stol. Pozniej razem siadamy przy piwku. Nie oznacza to wcale ze jestem mu podporzadkowana, ale wiem ze on tan zapierdala po 12 godz dziennie i ten obiad mu sie nalezy, a jak rano nie kupi pieczywa to wstane i kupie.

moj zawsze przy kwie pyta ktore ciastko wole i zawsze bierze to "gorsze" ;)

grauluje

Amen :)

lll

gratuluje męża ;)

autorka-debilka

nigdy sie nieozenie

autorki już tu nie ma. mąż zatłuk ją bo kupiła serek w całości. nie ma sie co wysilać. a takie rzeczy to tylko w erze

odnajduja w takich szczegolach szzcescie,gratuluje

Gratulacje ,bardzo szczere ,acz z nutką zazdrości

Przecież to nie jest prawda.

A mnie się wydaje, że wypowiedzi autorki należy brać w cudzysłów :) wypowiada się bidula z sarkazmem

ciekawa jestem czy cie zdradza