Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monika....

woda i napoje JUPIK !!!!

Polecane posty

22:25 monika.... super że wasze szkraby chcą pić wodę normalną, moja nie. no bo jak nie dawalas od poczatku wody tylko jakies soczki nie soczki no to sie dziwisz:o?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinkapralinka
A ja myśle ze takie wody to super rozwiązanie dla dzieciaków powyzej 7 roku zycia :) Nie popadajmy w skrajnosci z ta sztucznoscia bo przeciez chyba wszystko co dzisiaj pijecie albo jecie ma jakies sztuczne składniki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RradioHead32
Woda smakowa o której byla mowa to nie jest tragedia... Jak tak słuchalem zony i jej kolezanek to wnioskuje, ze bariera jest raczej w ich uprzedzeniach. ale sam nie wiem co mogloby ich przeknac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ReniaZpoznania
Mnie nic chyba do tego nie przekona. Ale w zasadzie trafia do ludzi chyba opinia lekarza czy kogos takiego. tylko nie podstawionego !!! ale jakby powiedzial w reklamie ze bylo cos tam gdzies tam sprawdzone to moze bym sie mogla zastanowic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego nie ugotujecie dzieciom normalnego kompotu, zamiast takie g... kupowac? Zajmuje to 10 min a picia jest na cały dzien. Moj mały bardzo lubi kompot z jabłek. A jak nie ugotuje to kupuje normalny sok w kartonie, pasteryzowany bez konserwantow, słodzony cukrem a nie słodzikami, które uszkadzają wątrobe. Wody u mnie w domu nikt nie lubi, oprócz psa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saphirre.
Skoro wszedzie jest chemia, to moze zacznij wdychac spaliny samochodowe? Przeciez i tak wszedzie jest chemia...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alguna
Najważniejsza jest rzetelna informacja o składzie. Taka bez ściemy. Jak producent nie ma nic do ukrycia to napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wy jak zawsze przesadzacie
do wy jak zawsze przesadzacie dziewczyno jak przeczytałam twoje wypowiedzi to włos mi sie zjeżył, że taka ciemnota chodzi po tym świecie \"dawniej nie bylo podzialu na dzieciece i nie dzieciece i jakos moja babcia czy matka a nawet ja zyje i mam sie dobrze, po drugie moj 13 miesieczny synek je wszystko i ma sie dobrze, takze jesli dziecko jest zdrowe nie widze powodow do paniki\" dawniej to nie było jupików i tym podobnej chemii więc dlatego masz sie dobrze. Twój synek ma 13 miesiecy icałe zycie przed sobą, jesli za 20 lat (oby nie) bedzie miał problemy z nerkami, wątrobą czy nie daj Boże jakis nowotwór to ciekawa jestem czy powiążesz to z jego odzywianiem w dzieciństwie, pewnie nie, stwierdzisz że to okropny los..... Niektóre związki chem gromadzą się latami w organiźnie, jeden organizm sobie poradzi i je wydali a inny bedzie je magazynował np w wątrobie i niesczesie gotowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SceptycznaKania
ale po czyms można chyba poznać te lepsze wody od gorszych :) Jak to rozpoznać ? co by was przekonało że któraś woda jest bardziej OK :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trezba czytać etykiety
tam zwykle pisze co jest do napoju dodane, jeśli jest bensoesan sodu, sorbinian potasu czy jakieś sztuczne barwniki, to lepiej wybrać coś innego. Jak widzisz dużo E-... w składzie to tez niedobrze. Bez takich substancji są na pewno KUbusie, Pysie, większość soków w kartonach (ale czytaj etykiety) soków nie napojów! Oczywiście woda mineralna. Najgorsze badziewia to napoje kolorowe, gazowane w butlach plastkiowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgorzata F
Poszperaj w necie a dowiesz się dużo ciekawych rzeczy na temat "naturalnych" Kubusiów i Pysiów. Zresztą to też nie są soki przeznaczone dla niemowląt i małych dzieci. A co do tego jak poznać lepsza wodę od gorszej, to przede wszystkim patrz czy ma atest, np. IMiD. Ja np daje wodę Gerbera. A z innych napojów to soki przeznaczone dla niemowląt, bez cukru i ulepszaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne że kubusie
nie są dla niewowląt. Ale myślę że są alternatywą dla jupika. W pysiach i kubusiach przynajmniej nie ma chemii, nie mówię że są super zdrowe, wiadomo słodzone ale jupik nie dorasta im do pięt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tym atestom to też
tak ślepo nie wierzcie... firmy płacą łapówy żeby je dostać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotówka
no nie do końca tak jest. Firmy płacą za atest, ale muszą przedstawić pełną dokumentację produktu, produkt jest szczegółowo sprawdzany itp. Ja wolę produkty z atestem niż bez....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama pracowala w labolatorium w sanepidzie. ale byscie sie zdziwily, jakie gowna sa w tych atestowanych napojach.... ona nigdy nie kupi malemu zadnego napoju, tylko kompot i mi tez nie pozwala musze sie ukrywac ... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w ogole jak mi naopowiada co w zarciu jest, to trace apetyt :O chyba tylko trawa teraz jest zdrowa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość legrenka
Podaję gerbera wodę, czasami rozcieńczam bobofruty. Przyznam, że jupika ani kubusia moje dziecko nigfy nie piło, więc nawet nie jestem w stanie wypowiadać się na temat składu, ale chyba z ciekawości jak będę w sklepie to zerknę. A co do atestów, to nie wierzę, żeby to było takie hop siup, zapłacisz o dostajesz. Przecież obie strony mają za dużo do stracenia, jakby coś było nie tak z jakimś produktem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa_inka
Ja to nie rozumiem po co w ogóle takie rzeczy kupujecie. Uczycie dzieci pić świństwa zupełnie bez sensu. Dajcie wodę albo bobofruta, albo same kompot ugotujcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edibe
dokładnie, wszystko to kwestia tego, do czego się dziecko od małego przyzwyczai. ja swojemu synkowi (3,5 roku) podaję też bobo fruty, herbatki dla dzieci i kompot i jakoś nie jest zainteresowany jakimiś kolorowymi świństwami - na półce w sklepie znajdzie bez problemu ulubionego bobo fruta i nie wyciąga rączki po nic innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria78
jupik wcale nie jest taki zly - ja patrze glownie na barwniki - bo te sztuczne sa szczegolnie niebezpieczne - a jupik ich nie ma. Poza tym nie ma tez slodzikow i dlatego moj maly (5lat) bardzo go lubi... zreszta wszyscy jego koedzy go pija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość StormofhormonesBlogspotCom
Blog, na którym znajdziecie wiele przydatnych informacji na temat ciąży i wychowania maluszka, w tym listę z wyprawką dla niemowlaczka, porównanie wózków, opinie na temat kosmetyków dla mam oraz suplementów diety. Dowiecie się także jak ciąża potrafi dziewiętnastolatce wywrócić życie do góry nogami. Nastolatka, też może mieć ogromne problemy z zajściem w ciąże ... Do porozmawiania w komentarzach!!! Po wpisaniu w wyszukiwarkę "stormofhormones" na pewno mnie odnajdziecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Well, nie ma to jak odpowiedzieć na temat sprzed 6-ciu lat.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś coś słyszał o tej stewii w Jupiku? powiedziała mi znajoma, że znacznie zmienili skład ale nie mogłam go jeszcze dostać u siebie w sklepie. Moje dziecko uwielbia wszystkie soki z marchewką i bananem ale to jest cholernie kaloryczne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to rob mu sok z marchewki i banana w domu, jaki widzisz w tym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tianka
Jupik akurat jest bez konserwantów, cukru i innych sztuczności, także ze spokojem i ja kupuje go swoim dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
loocka22 - chyba sobie żartujesz, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierra99
U nas w sklepiku szkolnym nie ma takich napojów bez cukru itp, dlatego wolę sama dać synkowi taki np. jupik, i zdrową przekąskę. Bo tam są same słodycze, napoje słodkie i gazowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulibka23
Wiera zgodze sie z Tobą. W sumie o tym co jedza w szkole i piją decydujemy juz my mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mroczna_maginka
Dzieci ciągnie do kolorowego i słodkiego, to wiadomo nie od dziś. Przesadzać nie można, ale też chyba nie ma co całkiem eliminować słodkich rzeczy - niech te dzieci mają z tego jakąś radość:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez wszystkie soki w kartonach robione sa zgnijacych owocow ktore nie nadaja sie do sprzedazy.a co do wod smakowych,pomyslcie tylko ze jezeli jupik albo kubus jest w plastikowej butelce i ma waznosc rok czasu.samo przez sie mowi co tam jest w srodku.a co do slodzenia to moze w sokach nie ma cukru ale sa sub.sladzace czyli slodzik(slodzik to zabojstwo dla dzieci)lepiej dac dziecku zwykla wode a jezeli mu nie smakuje to dodac troche miodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×