Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Scout Finch

Za ile najmniej przyjęlibyście pracę??

Polecane posty

Gość Scout Finch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmm
zalezy jaką i jakie masz wykształcenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łubuduuu
500zl na czarno, 4 miesiace - terror w pracy, nigdy wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie od 1000 netto chociaż to zależy jaka praca... praktycznie nie mam wyydayków, nie mam kosztownych zainteresowań, nie mam dziewczyny, nie mam znajomych, do pubów/imprez/restauracji nie chodzę, ciuchów nie cierpię kupować... więc po co mi kasa? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scout Finch
Licencjat, praca jako lektor w szkole językowej. Ale pytam tez tak ogólnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatrycze reaktywacja
ponizej sredniej krajowej nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsssssssssssss
1400 netto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scout Finch
A jaka jest teraz średnia krajowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatrycze reaktywacja
krajowa 3 tys. W Warszawie 3,5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scout Finch
Ale chyba nie ma co się spodziewać 3 tys po pierwszej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antymotłoch
7000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatrycze reaktywacja
ja w pierwszej dostawalam prawie 4, pozniej zmienilam na mniej platna ale za to w lepszych warunkach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wygrałem życie.. jesteś dobrym kandydatem na męża, wiesz?:D umiesz pewnie gotować, sprzątać, prać, itd. kasy skoro nie potrzebujesz, to możesz oddawać żonie. i nie będziesz wychodził z kolegami na piwo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatrycze reaktywacja
w obecnej pracy brudasów już nie przyjmuje, musi koleś najpierw wziąć prysznic; no i guma, to podstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scout Finch
Beatrycze to wszystko tlumaczy dlaczego zarabiasz prawie 4 ale nie chodzilo mi o taka prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatrycze reaktywacja2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1400- 1500 zł netto a ze nie dostalam w Polsce takiej oferty to pracuje za granica za duzo wiecej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scout Finch
do MAriny a gdzie pracujesz? chyba w innej pracy niz Beatycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fachtech
porządny fachowiec za mniej niż 250 zł. za dniówkę nawet nie dotknie się do żadnej roboty ale jest pewne, że zrobi robotę zgodnie ze sztuką i regułami technicznymi , jeżeli jakiś pijus albo amatorszczyk ma wykonać to samo za 50 zł. to lepiej takiego wygonić bo to co zepsuje będzie kosztować więcej niż 250 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
złudzenie_optyczne :classic_cool: - gotować -> nie... chyba że chińska zupa z torebki + suchy prowiant to gotowanie :P - sprzątać -> nie umiem i nie lubię... akualnie wszystko mam zawalone książkami, ciuchami, papierami, kawałkami drutu stalowego i innymi podobnymi... i nie mam zamiaru podnosić bo się nie potykam - prać -> wrzucasz jak leci do pralki i włączasz guzik... :O - to możesz oddawać żonie -> nie ma mowy :P to że nie potrzebuję nie oznacza że by mi coś zostało... znaczy czytaj "nie potrzebuję" bo nie mam tego i tamtego... wiec nie muszę starać się robić kariery bo po co :P znaczy przegrałem życie - wychodził z kolegami na piwo -> jedno trafione... nie mam kolegów, chodzić do pubów nie polubię pewnie, a piwa to z 2 lata nie piłem 🖐️ 1 na 4 to by było szklone 2+ a poza tym to nigdy nie poznam na tyle blisko żadnej dziewczyny żeby wylądować w związku, pomijając już to że musiał bym być dla jakiejś atrakcyjny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhhhhhaaaaaaahaaa
a ja wygrałem życie - to ty się DO NICZEGO NIE NADAJESZ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×