Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niezdecydowana ja

Kandydat na męża?

Polecane posty

Gość Niezdecydowana ja

Mam 21 lat i od roku jestem z fajnym facetem. Kocham go, a on mnie. Zastanawiam si jednak, czy ten związek ma przyszłość. Ja studiuję, jestem ambitna, w przyszłości marzę o mężu dzieciach, własnej firmie. On z kolei jest troszke niedojrzały. Przez trzy ostatnie lata jest na tym samym roku studiów, bo nie zdaje egzaminów, a czesne placi tylko, żeby nie wzięli go do wojska. Pracę ma średnią. Zarabia ok1500, co raczej nie świadczy o jego wielkich ambicjach. W wieku 26 lat mieszka nadal z rodzicami. Poza tym ma hopla na punkcie kumpli. Widuje się z nimi nie raz częściej, niż ze mną. Bardzo lubi alkohol, nie codziennie, ale tak ok raz w tygodniu sie upija, czasem rzadziej. Do tego lubi palić trawkę. Poza tym jest wspaniałym człowiekiem. Dbrze mnie traktuje, nigdy nie podniósł na mnie głosu, o ręce już nie wspominając. Kocham go ale zastanawiam się czy to ma sens. Czy on kiedyś dojrzeje czy taki zostanie. Nie chciałabym, żeby w przyszłości mój mąż szedł gdzieś z kumplami, a mnie zostawiał z dzieckiem w domu. Albo, żeby przychodził do domu i spał, zamiast mi w czymś pomóc. Czy byłyście w podobnej sytuacji? Wasz mąż zmienił sie na lepsze pod tymi względami po slubie, czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezdecydowana ja
????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na lepsze sie nie zmieni
badz pewna. Z tego co piszesz, to beznadzieja. Odpusc sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ju......
Facet po 1szym dziecku powinien wydoroslec. Przeciez to dumny tatus bedzie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiele się zmienia po ślubie. Mój mąż też nie jest po studjach a ja tak. To osobowość co łączy ludzi a nie wykształcenie. Myślę że 26 lat to trochę za wcześnie dla faceta na ślub. Choć też mogę się mylić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coala pohiszpanski
znam takich facetow. mialem takich kumpli na studiach. radze odkochac sie i znalezc sobie nowego. w obecnych czasach 26letni facet powinien juz pracowac i myslec powaznie o zyciu, skoro ma laske.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezdecydowana ja
No on pracuje i sam na siebie zarabia. W sumie to nie tylko na siebie, bo jak gdzies idziemy czy jedziemy to nigdy nie pozwala mi płacić. Ale mimot o czasem wydaje sie troszke niedojrzały, szczególnie z tym bieganiem do kumpli. Ja rozumiem, przyjaciele są ważni. Ale nie wystarczy się spotkać z nimi dwa razy w tygodniu? W tej chwili to jest tak że co dzień jest ze mną, dzień z kumplami, dzień ze mną, dziń z kumplami itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×