Proszę!!!Chociaż przeczytajcie

Mam problem ;( mieszkam z chlopakiem 8 miesiecy ;) na kupie z jego rodzicami.najchetniej bym sie wyprowadzila ale 3 dni temu mi sie oswiadczyl.ja nie wiem czy go kocham.jego matki nie cierpie.zgodzilam sie no bo co mialam za wyjscie jak wszyscy sie gapili ;(ale teraz najchetniej bym zerwala i sie wyprowadzila tylko jak to zrobic??

spakuj walizy, dupe w troki i spadaj w podskokach:)

Napisz list i wyprowadź się kiedy nikogo nie będzie.

zrob klotnie o bzdure i sie wyprowadz..ale zrabalas,jak sie oswiadczyl przy wszystkich to moglas powiedziec cos w stylu "nie wiem czy to nie za szybko kochanie,skad my wezmiemy kase na slub,nawet mieszkac gdzie nie mamy" itakie tam i go splawic lekko

kurcze no ale ja nie mam odwagi.moi rodzice go uwielbiaja ;[

Twoi rodzice mają sie z nim męczyć całe życie czy Ty?! Kopnij go w cztery litery i to jak najszybciej bo będzie już tylko gorzej!

hm, może gdybyście mieszkali sami, to inaczej byscie ze sobą rozmawiali, a tak widmo teściowej wrednej na dodatek od razu uniemila ci żyie.

taaaaaaaaaaa :o

No to ładnie wpadłaś... :( Najlepiej jakbyś powiedziała mu prawdę i skończyła tą farsę, bo chyba nie chcesz sobie jeszcze bardziej komplikować życia??? Pózniej sytuacja może się bardziej zagmatwać, bo co zrobisz kiedy przyjdzie do ustalania daty ślubu itp???