Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*Hope*

Dlaczego Mężczyźni Kochają Zołzy? Dziewczyny Czas Na Zmiany !!

Polecane posty

irrenka - ja tak ogólnie to nie narzekam na te samotne wieczory. Pewnie, że lepiej - nikt mi nie narzeka, że nie tak mam rękę w łóżku położoną, nie to powiedziałam, co trzeba itd. Mam dzieci - chociaż wieczorami to one już własne życie prowadzą;) Mam zaległości w czytaniu, bo "znowu czytasz te głupie książki";) Ale czasami brakuje mi po prostu towarzystwa... I nie że nie mam wcale, bo to też nie do końca tak jest. Ale ja zawsze byłam osobą towarzyską, nawet bardzo - i sama się zdziwiłam w pewnym momencie, że potrafiłam z tego zrezygnować. A znajomości, wiadomo, gdzieś zniknęły w pewnym momencie. Teraz nadrabiam:) nie powiem, żeby było źle z tym nadrabianiem, ale czasami mam ochotę poznać kogoś nowego - niekoniecznie faceta - po prostu kogoś, z kim można sobie pogadać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalambanka podziwiam Cię , że potrafilas wnieść pozew o rozwód wiele kobiet tkwi w podobnych, toksycznych związkach ale boją się odejść... zrobiłaś duuży krok na poprawę swojego zycia :D powodzenia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e, głupio zabrzmiało z tymi dziećmi - nie są aż takie duże, po prostu siedzą u siebie i zajmują się swoimi sprawami:) Hope - a czy Ty przypadkiem nie udzielałaś się na topiku o toksycznych związkach? Bo ten pozew to właściwie między innymi dzięki niemu. No i z innych powodów też, po prostu ten rok akurat tak mi się ułożył. I dobrze:) szkoda, że któryś z poprzednich mi się tak nie ułożył:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalambaka ja też Cie podziwiam i w 100% popieram trzymam za Ciebie kciuki, widze, ze z ciebie fajna babka więc na pewno spotka Cie jeszcze wiele szczęśliwych chwil!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trochę czytam książkę, a trochę siedzę przed kompem - tzn. czytam książkę przed kompem:) nie ma takiej książki, której bym od razu nie zaczęła czytać, jak tylko mi w łapy wpadnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam zołzunie. Cholera to dopiero kobieta -kalambaka Zazdroszcze i wielki podziw dla tej osoby .Żeby przez 15lat jakiś goguś cię tak źle traktował,ojjjjjjjj co za facet bez jaj.Człowiek stara sie ,rodzi dzieci ,tworzy wspaniały dom,a tu prosze .Żona sie skarży i to dlaczego.Bo chłop nie doceniał świetnej kobitki jaką ma w domu.Achhhhh. Ja już powiedziałam sobie że jak mi by kiedys nie wyszło z moim mężem(oczywiście wcale tego nie chce)to zostane lesbijką,he he. Pozdrawiam kalambakę i trzymam kciuki za dalsze losy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaha_22 :) lejesz miód na moje serce:) ale wiesz co? ja też kiedyś tak myślałam, jak Ty... i - cholera - obudziłam się po 15 latach:) tego to sobie nie mogę wybaczyć:) i dzięki za trzymanie kciuków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaha moje kochanie!!!!! jak miło Cie widzieć!! a z tym twoim zdrówkiem to jak w koncu?? przeszło chociaz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
irrenko jak to u nas mówią \"Z papucia na lać\"czyli z moim zdrówkiem ciągle tak samo,chociaz dzisiaj troszke mnie boli no ale wczoraj to u la la

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanko z innej beczki ,ma któraś z was polsat cyfrowy -jeden dekoder na dwa telewizory ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha :-o to kiszka skoro lekarze nie potrafią doj sc do tego co Ci dolega :-( ...ja nie mam polsatu cyfrowego, więc niestety nie pomoge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz Irrenko,nie mam znajomosci wśród lekarzy ani kasy na prywatnych lekarzy to traktują mnie jak zwykłą szarą gąskę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemanko :) irrenko i nie zgadzam się z Twoją opinią twierdząc,że właśnie kobiety są perfidnie perfekcyjne w ranieniu słowami i żaden facet wam nie dorówna,co nie znaczy,że nie jesteście niektóre warte grzechu:D A że sporo facetów uwielbia z wami grzeszyć więc podejmujemy to ryzyko :D:D:D:D:D :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki kochane i xyzed też:) - mam pytanie, bo mi się coś w życiu namieszało przez ostatnie pół godziny;) czy jeśli zrobiło się z siebie przed facetem totalną idiotkę, to jest jeszcze szansa zrobienia z siebie zołzy?;) nie chodzi bynajmniej o mojego prawie-byłego-męża...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xyzed ale Ty uparty jesteś ;) widocznie Ty miałes pecha i na takie kobiety trafiałeś... moim zdaniem kobiety nie uzywaja tak obraźliwych zwrotów jak mężczyźni, bardziej panują nad tym co mówią, używają rozsądniejszych argumentów, a nie wyssanych z palca często wyolbrzymianych powodów, ....owszem są perfidne jędze, które potrafią solidnie dopiec, ale nie ich tak wiele. Kobieta jest z natury istotą łagodniejszą o bardziej o delikatniejszym usposobieniu, więc... nie zapieraj sie tak! wyjątki zawsze sie zdarzają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamietajcie!!!! "zołza nie jest jędzą , ani wrednym babsztylem... ma zyczliwe usposobienie ale jest silna. Taka kobieta nie rezygnuje z własnego życia i nie ugania się za mężczyznami. Nie pozwala, żeby mężczyzna myslał, że ma ją w garści. I umie postawić na swoim gdy on sie zagalopuje."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
irrenka - chodzi o to, że ja niedawno właśnie zawaliłam sprawę w ten sposób z jednym takim, a to wszystko przez problemy emocjonalne w związku z rozwodem... ale w każdym razie zawaliłam, i wiem o tym, i już w sumie nawet o tym nie myślałam... i było zero kontaktu przez jakiś czas... a teraz on chce się ze mną spotkać... być może zupełnie nie w związku z tematem... ale czy ewentualnie mogę jeszcze zrobić z siebie zołzę, bo facet fajny jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze, irrenka i xyzed - "moim zdaniem kobiety nie uzywaja tak obraźliwych zwrotów jak mężczyźni, bardziej panują nad tym co mówią, używają rozsądniejszych argumentów, a nie wyssanych z palca często wyolbrzymianych powodów, ....owszem są perfidne jędze, które potrafią solidnie dopiec, ale nie ich tak wiele". podpisuję się pod tym oboma ręcoma;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witak i o zdrówko pytak 🌼 Kalambanka nei nei ja tylko tu się udzelałam i udzielam na topiku regularnie:) Co do zołzowatości - lepiej późno niż wcale :) Jazaczełam jak byłam jakoś 1,5 roku w związku i z takie miłej, przesłodzenej dziewczyny stałam się zołzą ;) aa polsatu cyfrowego tez nie mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xyzed nie zgadzam się ! Nie uogólniaj to raz a 2 jak to nie dorówna nam żaden facet? Uwierz mi że tak. Chociażby z mojego przykladu moj były potrafił do mnie powiedzieć "spierdalaj" czy też że jestem żałosna , pusta, dziecinna gdy z nim zrywałam a potem mowil tak : gdybys mnei nie sprowokowała dobrze wiesz ze bym tak nie powiedzial :] Albo inny przyklad , to juz nie z mojego zycia ale zdarzyl sie i to pewnie nie jeden raz w czyims zyciu kiedy facet mowi ze kocha ale troche ;] Nie rób z facetow takich swietych bo to od osoby zalezy a nie od płcy ! o :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No uparcie podtrzymuję swoje zdanie poparte właśnie autopsją:D Aha ,mam właśnie taką zołzę w pozytywnym tego słowa znaczeniu:) kalambaka -> wg mnie nic straconego więc do dzieła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronisiax
......Wlasnie koncze czytac ksiazeczke........I cuz stwierdzam,ze w moim zwiazku to wlasnie facet jest taka "zolza"....A na poczatku bylo odwrotnie bo mi nie zalezalo az tak....W momencie kiedy role sie odwrocily to ja zupelnie zapomnialam o sobie jest tylko ON-a ON jest teraz zbyt pewnien i juz sie nie stara czyli popelnilam ten ksiazkowy blad.......Ciezko jest zrobic zeby bylo tak jak na poczatku bo trzeba przede wszystkim pracowac nad soba a zakochanej osobie przychodzi to ciezko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weronmisiax nie przychodzi ciezko tzreba chcieć :) kazda z nas mysle byla zakochana w zwiazku (o ile dobrze pamietam) jak trafila do niej ponad rok temu ta ksiazka :D i wzielysmy sie do roboty , malymi kroczkami i do przodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hope - skąd ja to znam, to \"gdybyś mnie nie sprowokowała, to bym tak nie powiedział\" albo \"nie rozumiesz, że to wszystko przez twoje zachowanie\", albo \" ty masz w sobie coś takiego, że się nie da ciebie lubić\":) o gorszych nie wspomnę... \"sp...\" albo \"j... się\" itp. a jak złożyłam pozew, to natychmiast znalazła się moja następczyni i usłyszałam: \"ty się lepiej martw o siebie, bo jesteś niedojrzała emocjonalnie, skoro nie chcesz się z nikim związać, a rezygnujesz z tego, co możesz mieć ze mną\";) tak że xyzed - ja się również z Tobą nie zgadzam, jeśli o to chodzi, za dużo wiem na ten temat... a co do mojego pytanka - fajnie, że poprawiacie mi humor:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×