Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrozpaczona1025

prosze wejdzcie

Polecane posty

Gość zrozpaczona1025

kolejna bezsenna noc i oczy łez pełne twój wzrok tak pusty i zimny i me myśli bezdenne już nie chcę tak dłużej żyć gdy w twych oczach zamiast miłości widzę obrzydzenie nie chcę żyć ze świadomością ze tego nie zmienię ze nie czujesz już do mnie nic że nasz miłość zmieniła się w pył pragnę by w mym sercu ból i nienawiść zagościła by moją miłość do ciebie w pustke zmieniła by serce moje w kamień się zamieniło by żadnych uczuć do ciebie nie gościło tak łatwiej będzie mi żyć i do końca z tobą być tak jak bóg przy ołtarzu nam kazał tak bardzo mi smutno i przykro ze tą naszą miłość młodzieńczą głupią ty skazałeś na śmierć przez zapomnienie, szydzenie, wyśmiewanie, poniżanie, i dręczenie twoja zrozpaczona żona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hnfghngnfg
chyba nawet wiem z czego mógł szydzić i od czego uciekł :S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dajcie jej spokój. Niech się wygada jak ma taką potrzebę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia-38
tak właśnie czułam się kiedyś..............na szczęście to przeszłość,wspomnienia tego koszmaru są ze mną jednak dzisiaj.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona1025
nie chciałam żadnych rad bo tego co sie stało juz nie da sie cofnąc nie da sie zmienic wypowiedzianych słow i zapomnieć tych złowrogich spojrzeń czsami mowię sobie ze przecierz mnie nie bije ale znęcanie psychiczne tez boli , mąż ode mnie nie uciekł nadal jesteśmy razem raczej obok siebie chciałam sie wygadać powiedzieć komuś o tym co mnie tak bardzo boli i tak bardzo niszczy i najgorsza jest świadomość ze nie potrafie tego zmienic przeraża mnie to ze tak moze wyglądac całe nasze życie nie jestem od niego gorsza nie jestem brzydka ale chyba wolał by ładniejszą ode mnie no cóz takie jest życie i chyba przyjdzie mi się z tym zmierzyć i pogodzić chciałabym go tylko przestać kochac wtedy moze nie pragnęłabym jego miłości i jakoś łatwiej by mi się z tym żyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zrozpaczonej
chciałabym cię jakoś pocieszyć coś doradzić ale nie bardzo wiem co, widze, ze nie masz juz siły walczyc o swoje małżeństwo, ale bardzo życze ci spokoju i siły zebyś mogła przez to jakoś przejść, może opowiesz co takiego sie stało ze w twoim związku zrobiło sie az tak zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×