małżeństwo

Witam! Z Mężem znamy się już 1 rok i 7miesięcy, po ślubie jesteśmy już prawie 9 miesięcy. Zaręczyliśmy się po pół roku znajomości, bo wiedzieliśmy, że chcemy byc razem na zawsze. Od początku Naszej znajomości rozmawialiśmy na wszystkie tematy, również te o ślubie i dzieciach. Może do końca się nie poznaliśmy, ale wiemy, że jeśli dwie osoby się kochają i chcą byc razem, to różnice, które wyjdą później nie zaszkodzą ich małżeństwu. Do ona_panna: może spróbuj przełamac się i porozmawiaj ze swoim facetem na temat rodziny i itp. (Ja mam prawie 22 lata i już jestem mężatką, a za chwilę i Mamą). Poradzisz sobie!!! Pozdrawiam :)

3 latach, po 5ciu pobralismy sie. Wiem jedno. Trzeba zamieszkac razem przed slubem bo jak tego nie zrobisz, potem moze sie okazac ze ten zwiazek to jedna wielka katastrofa. Mam tez znajomych ktorzy mieli w tym roku 2ga rocznice slubu, a w sumie sa 3 lata razem. Ale tak osobiscie licze ze za rok zacznie im sie zwiazek rozpadac na dobre. Juz wychodzi ze sie tak naprawde nie znaja, mijaja sie gdzies po drodze.

Jak widać każdy związek jest zupełnie innnym, ani wiek ani też staż nie dogrywa tutaj znaczącej roli, tylko fakt, że dwie połówki się do siebie dobrały:D mam nadzieję, że i w moim przypadku tak jest, postaram się więc za jakiś czas odważyć i porozmawiać ze swym facetem o naszej przyszłości wtedy to już będę wszystkigo pewna:)

mieszkaniem razem my z mężem nie mieszkaliśmy przed slubem razem a jesteśmy po slubie ponad 8 lat, mamy dzieci /znamy kilka takich par/ moja siostra zamieszkała z chłopakiem , po dwóch latach wzięli slub a po 5 rozwiedli się myslę, ze reguły nie ma jak coś sie ma rozpaść to się rozpadnie

Zanim wzielam slub bylam w facetem 2,5 roku, teraz jestesmy prawie 8 lat po slubie i jest swietnie!

ze swoim też tyle jestem ale tylko jako dziewczyna, a nie powiem żoną z chęcią chciałabym już być:D