Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malutkaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Mój chłopak mi rozkazuje.....

Polecane posty

Gość malutkaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Jestem z chlopakiem od 17 misięcy. Układa sie miedzy nami bardzo dobrze, ale są pewne rzeczy które mnie w Nim denerwuja. bardzo lubi mi rozkazywac i nie pozwala robic rzeczy naktore on sam nie mam ochoty np powiedzial ze nie pojde na kurs tanca, karze mi schodzic z kompa kiedy on schodzi albo zabrania wychodzic ze znaomymi na piwo nawet jesli w gronie są same dziewczyny... Prosze doradzcie mi jak z tym mam walczyc...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malutkaaaaaaaaaaaaaaaaaa Jestem z chlopakiem od 17 misięcy. Układa sie miedzy nami bardzo dobrze, ale są pewne rzeczy które mnie w Nim denerwuja. bardzo lubi mi rozkazywac i nie pozwala robic rzeczy naktore on sam nie mam ochoty np powiedzial ze nie pojde na kurs tanca, karze mi schodzic z kompa kiedy on schodzi albo zabrania wychodzic ze znaomymi na piwo nawet jesli w gronie są same dziewczyny... Prosze doradzcie mi jak z tym mam walczyc...? po 1/brak sexu 2/brak sexu w wekendy 3/brak sexu w wekendy plus brak sexu oralnego..... pomoze gwarantuje ci ...:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
brat_niedzwiedz a jeśli jeszcze nie uprawialismy sexu to jak bys to inaczej rozwiązał?;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malutkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa brat_niedzwiedz a jeśli jeszcze nie uprawialismy sexu to jak bys to inaczej rozwiązał?;p nie wierze w to...:O:O:O:P:P:P ale ok....pomijajac sex...ktory jego brak w zwiazku jest czesto stosowana kara przez kobiety kosztem swoich facetów to powiem ci ze : albo jestes strasznie niedojrzała kobieta wrecz zaryzykuje ze dzieckiem ,albo po prostu nie masz swojego zdania ktore wczesniej czy pozniej cie zgubi....nikt przyt zdrowych zmysłach nie da sie traktowac przez 2 człowiek tak jak ty sobie na to pozwalasz.... a co zrobic:??? 1/kopa w tyłek facetowi i zmienic obiekt albo 2/zaczac w koncu uzywac swoich szarych komorek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi mój kot rozkazuje! Sugeruję zlać na niego. Masz o tyle komfortową sytuację że to facet, z kotem nie byłoby tak łatwo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaty
wydaje mi sie ze jesli ci na nim bardzo zalezy to pogadaj z nim i powiedz mu otwarcie co ci nie pasuje.a jeśli to nie pomoze to musisz mu pokazac ze ty tez masz swoje zdanie i czasem po prostu idź z tymi koleżankami na przeciw jemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
zalezy i to bardzo... rozmawialam z nim juz nie raz na ten temat.... Czasem zachowuje sie tak, ze nie mam juz nawet siły odpowiadac na jego głupie teksty, przykladowo kiedy powiedziałam ze chcialabym chodzic na tance on na to:"no to z Toba zerwe..." takie to dziecinne...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maly ksiaze
no to niech zrywa, pobedzie troche sam i wroci jesli mu zalezy, jak nie to znaczy ze jestes "prywatna prostytutka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie to paszoł won wystarczy że ojciec mi zawsze rozkazywał jeszcze tego by brakowało żeby chłop to robił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaty
nie dawaj sie zastraszać bo on wtedy pomyśli ze może wszystko a lepiej żeby facet nie był zbyt pewny siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malutkaaaaaaaaaaaaaaa...radze najpierw dojrzec a pozniej brac sie za tworzenie zwiazków..:(:(:O:( co to za zwiazek sterowany szantazem i zastraszaniem...no pomysl????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Moj chłopak jest tez bardzo o mnie zazdrosny dlatego tez nie pozwala mi na wyzej wymienione rzeczy bo boi sie ze Go np zdradze , lub spotkam kogos lepszego czy cos w tym stylu;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może raczej to ten chłoptaś nie dojrzał do związku :D postaw mu ultimatum - albo zacznie cię traktować jak dziewczynę (a nie swoją własność) albo się z nim pożegnasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
wyszłam z kąpieli - a masz moze jakis dobry sposób na trzymanie kogos pod pantoflem? Bo ja niezabardzo.. Przydałby mi sie chyba kusr tresury facetów hehe;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu sama
tez tak mialam/mam...nie pozwol na to uciekaj jak najpredzej u mnie to trwa 2lata on robi co chce a ja siedze w domu odlaczona przez niego od reszty swiata a kiedy jest taka sytuacja jak teraz ze on zrywa bo...no wlasnie nawet nie wiem czemu, wtedy zostaje sama:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Przykro mi... Ale trudno "uciec" od kogos , kogo sie kocha nad zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu sama
albo sie zmieni albo rzuc tym w piździec, chyba nie chcesz tego tak zostawic???ja za dlugo czekalam ale teraz nadszedl moment w ktorym wszystko sie zmieni!!!!!dlugo tak nie wytrzymasz...moj tez podobno zazdrosny...bardzo...wiec to chyba znaczy ze kocha i sie zmieni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu sama
tez mojego strasznie kocham!!!!!!!nie wiem moze jestem w desperacji...tez mi ciezko juz nawet probowalam i nie bylismy razem przez miesiac i dzien w dzien plakalam, pozniej wrocil myslalam ze zrozumial bylo cudownie i znowu sie zaczyna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tusia tusia
heeeeeej! Ja mam tak samo! Juz nawet raz zalozylam tu podobny topic i wszyscy mi radzili zerwac. Ale ja sie nie poddalam, bo wiedzialam,ze kocham mojego chlopaka mimo,ze ma takie a nie inny charakterek. Postawilam mu ultimatum, ze albo da mi swobode albo wkrotce nasz związek sie zakonczy,bo ja dluzej tak nie moge:( Najpierw sie bardzo klocil,ale nie ustapilam, nie odzywalam sie do niego i w koncu zmiękł. Teraz staramy sie łagodniej rozmawiac. Bylo cięzko, ale chyba poskutkowało. Wiem, ze jemu bardzo na mnie zalezy. Dlatego taki szantaz poskutkowal. Nie wiem jak bedzie z Twoim, ale chyba innego sposobu nie znajdziesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
kurde przesrane z takimi facetami życ..., nie ma co musze z nim pogadac i jakos to załatwic nie chce zeby to sie pogorszyło... Tobie tez zycze wytrwałości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu sama
zeby ze mna tak bylo:)moze w wkncu sie uda... ulozy.no i na 1000000000%bede pewna jego uczuc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tusia tusia
Mowie Wam, z facetem trzeba ostro, jak ja staralam sie mu to wytłunmaczyc, grzecznie prosilam, nic to nie dawalo, mowil ok, ale robil swoje. Pewnie wpuszczal moje slowa jednym uchem,a drugim wypuszczal... A teraz az go to zaskoczylo, mysle,ze nei spodziewal sie po mnie takiej stanowczosci i desperacji. Moze w ten sposob zrozumial, jak bardzo mi na tej swobodzie w związku zależy. Nie wiem, ale taki szok dla niego poskutkował. To sie nazywa terapia wstrząsowa;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsgdafsaSCDVBG
bo to trzeba na poczatku nie ulegac bo pozniej jest coraz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tusia tusia
ale na początku taka zaborczosc i chorobliwa zazdrosc jest nawet słodka i taka bezbolesna, a potem zauwaza sie jak jest juz troche za pozno i trzeba podjąć radykalne środki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z chłopakami się nie gada... trzeba ostro stawiać warunki od początku. Inaczej on Cię odizoluje od świata i będziesz jak jakaś pacynka. Jak to robić? Ignorować wszystkie groźby typu "jeśli to zrobisz, to z Tobą zerwę" itp. i robić po swojemu. Najlepiej na takie groźby odpowiadać lekceważąco np. on Ci grozi zerwaniem, jeśli pójdziesz na kurs tańca, a Ty mówisz "no to zerwij, trudno, widocznie nasz związek nie zniósłby takiej PRÓBY". Jeśli on naprawdę zrywa i przestaje się odzywać, Ty też go ignorujesz. Jeśli kocha to po pewnym czasie wróci do Ciebie z podkulonym ogonem. Jeśli nie kocha - to po co Ci taki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajny302
musisz się więcej umawiać z facetami na przystanku w nowym kurowie to bedzie bardziej zazdrosny o ciebie i o twoją koleżankę !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie moj wkurza niesamowicie - codziennie snuje teorie spiskowe - jest bliski konkretnej przemocy - chyba się wypnę - codziennie słysząc jego miłę słówka - wyp...dalaj jak tak robisz - a ja przeciez kurde nie robie nic złego - w jego mniemaniu tak. W razie czego jak mnie zabije to zostawiam tu ślad. Seksu mu nie daję za te słowa - nie mam w ogóle na niego ochoty - ja pierdzielę - w co ja się wpakowałam i na bank to ja tego typa nie kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×