nadczynnosc tarczycy ciaza, porod, prosze odezwijcie sie mamusie ktore to maja

jestem w ciazy w 7 mcu. ktos nastraszyl mnie przelomem tarczycowym, prosze napiszcie czy naparwde jest duze ryzyko ze cos sie moze mi stac po porodze? moje wyniki w normie sa od dluzeszego czasu ale od 6 mca mialam odstawione leki bo za bardzo szly juz wyniki w kier niedoczynnosci. prosze napiszcie czy znacie moze przypadki ze kobiety chorujace na naczynnosc rodzily i wszytsko bylo z nimi w porzadku.

ups

Ja choruje na niedoczynnośc tarczycy i moge Cię zapewnic że jesli jestes pod dobra opieka lekarską i stała kontrolą to nic złego ani Tobie ani dziecku sie nie stanie pozdrawiam.

dziekuja anastazjo za odp. tak sie martwie, juz glupieje od nadmiaru lektur w necie na tem temat.

najlepiej to za duzo nie czytać :) ja tak robie i jest ok Tobie tez radze,nie martw się będzie wszystko dobrze grunt to pozytywne nastawienie :)

anastazjo- no wlasnie, nic sie nie martwilam, poki mnie jeden lekarz nie nastraszyl tym jakims przelomem tarczycowym. konsultowalam sie z moim lekarzem endo i mnie trcohe uspokoil ze juz od dawna mam wyniki w normie no a ze teraz juz szlo mi w kier niedoczynnosci to musial mi odstawic leki. i ze mam nie nie martiwc. a ja sie martwie bo nie rodze w polsce gdzie jest moj endo. chociaz tutaj robia mi badania hormonow srednio co miesiac a nawet co 2 tyg. tazke moze wsytarczy ze bede to kontrlowac i w razie czego telefon do mego endo.

bedzie dobrze zobaczysz,nie denerwuj się bo maluszkowi szkodzisz bardziej nerwami niz ta tarczycą :) najwazniejsze że wszystko jest pod kontrolą.

dziekuje anastazjo za slowa otuchy. wlasnie za duzo sie martwie, a nie powinnam tym bardziej ze wszytsko jest ok, przeciez jak cos wyjdzie z hormonami nie tak to znow cpewnie zleca mi branie lekow i juz.

No dokładnie ja co wizyte mam zmieniana dawkę leku,a lekarz mimo wszystko nie kazał mi sie tak zamartwiać :)