Seks wg Mojego

Siska - jej przydadza sie obydwa :D no i jeszcze jakis skesowny kombinezon do łóżka :D kiedys, w XVI-XVII w malzonkowie mieli takie specjalne ubrania... tylko z dziurami w odpowiednich miejscach... malzonka kladla sie na lozku i mowila "w imie ojca i syna, niech waćpan zaczyna" moze facet autorki jest po prostu nieco staromodny :P:P:

sama sobie dobrze- niepłacz, nieprzejmuj sie niektórymi wypowiedziami. Przeciez niewiadomo jacy to ludzie za klawiaturą siedzą...czy warto sluchac ich zdania? A co do Twojego tematu to Cie rozumiem. Do facetów naprawde malo dociera...zwlaszcza gdy myślą tylko o seksie i są w trakcie. Faceci niepotrafią sie domyslac, im trzeba wszystko doslownie mowic. Ale napisalas ze Ty swojemu mowilas..., ja swojemu tez rozne rzeczy mowie, upominam, prosze o cos, ale czasem to jest jak gadac do sciany. Powiedz mu ze gra wstepna sprawia Ci taka sama przyjemnosc jak jemu sam seks. Spytaj sie jakby on sie czul gdybys Ty go obdarzala sama gra wstepna i niedopuscila do seksu, moze to mu da do myslenia?

ale teraz to juz naprawde jestescie zlosliwi jak dzieci:-O

Nieco... :P Zawsze można poprosić kolegę na przykład Słuchaj stary, za bardzo mi sie nie chce, ale może byś tak pomógł przyjacielowi w potrzebie

Tamari- bo efekt tego tematu bedzie zerowy.... ona sobie poplacze, facet moze i po 2 miesiacach szlabanu na wyro, zmusi sie do jakichs tam 4 minut gry wstepnej... ona bedzie wniebowzieta... po miesiacu bedzie juz po staremu, czyli znow rajstopowa penetracja.... a potem powiedza sakramentalne "tak" i za 2-3 lata rozwodzik, bo ona pozna kogos, kto wie jak dotykac kobiete...

Rajstopowa penetracja - przynajmniej antykoncepcja jest i nie będzie potomstwa, co dobrze rokuje na przyszłość tego kraju

komiczne czasami konstruktywna krytyka i kop w dupe pomaga i jest potrzebny ale strojenie sobie zartow raczej nie pomaga zwlaszcza jesli ktos sie zdolowal i placze niech ona sobie i wyjdzie za niego i sie rozwiedzie jej zycie-jej sprawa

Tamara - dobrze, ze placze... ale źle, ze uwaza, ze placze przez nas

och komik czasami przeginasz i tyle:) mam nadzieje, ze cos zrozumiala jednak

och Tamarko - słodka jestes z tym swoim "ochem" :D

:P spadaj

dla Ciebie wszystko Tami :)

rzygac juz mi sie chce. nie dociera tylko placze. wez sie w garsc kobieto! poza tym kto placze przez to co obcy ludzie pisza na forum? :/

heeh milo mi to slyszec a raczej czytac komiczne:) niektorzy sa wrazliwi szczegolnie, zwlaszcza prawda boli nawet jesli to tylko forum

jesli sa wrazliwi szczegolnie, to pisza na forum po to, zeby ich poglaskac po glowce i nie oczekuja krytyki. jaki to ma sens?

http://www.youtube.com/watch?v=SjjEdJbek9I z dedykacją :-) nie wierzę, że to piszę, ale... znajdź sobie innego faceta i spróbuj z nim coś zadziałać - ot w ramach porównania :-)

ja bym mu odmawiala seksu dopoki sie nie nauczy... a jak bedzie chcial szybko to zepchnij go z lozka... i idz spac do inego pokoju...

Jak będziesz mu odmawiać póki się nie nauczy, to może Ci umknąć ten moemnt keidy się nauczy:P. Chyba, że ma się na innej uczyć , wtedy tym bardziej Ci umknie. Może po prostu jest gejem?

Autorko pokaż ten topic, temu Jamochłonowi którego nazywasz swoim narzeczonym. Może zrozumie. Może nie. Zawsze warto spróbować. I nie myśl że zasługujesz na 3 minuty gry wstępnej i seks w ubraniach. Gdy inni potrafią grę wstępną \"zacząć\" rano a skończyć wieczorem ;) Zasługujesz na najfajniejszego faceta na świecie!!!! A nie na egoistę!!! Gdy przestaniesz ryczeć, to mam nadzieje, że zastanowisz się nad tym. Możliwe że go kochasz i robisz wszystko żeby go uszczęśliwić. Ale nie wyobrażam sobie że jesteś z nim od X LAT i pieścisz go, robisz mu loda, a on się nie odwdzięcza??? To nie normalne. I o tym wiesz. Tylko sama przed sobą nie chcesz się przyznać że on ciebie nie szanuj i myśli tylko o własnej przyjemności...

Jedni piszą, że facet niedoświadczony, drudzy że niereformowalny, inni jeszcze że brzydzi się jej ciała... A może on ogólnie brzydzi sie kobiet? Może jest gejem?! (Mniej lub bardziej uświadomionym)

Nie czytalem dokladnie odpowiedzi. Z tego co rozumiem rozchodzi sie o gre wstepna, ze gosc jest leniwy itd. To jest znany problem. Moim zdaniem wiele zalezy od kobiety. Jak widze ze laske gra wstepna jara to ja chce ja przedluzyc w nieskonczonosc, bo mnie to tez wtdy jara. Jak widze ze laska patrzy w sufit jak ja pieszcze to chce to skonczyc i isc do domu.

Nie martw sie. Skad ja to znam... Kocham mojego chlopaka, ale jest dokladnie tak jak Ty to opisujesz. Tez kiedys chcemy sie pobrac.

lapa

nie czytalam calego watku tylko pierwsza strone...musialam juz zareagowac jak napisalas "hej no...mam go rzucic przed slubem bo nie wychodzi nam w lozku"..cos takiego... to teraz czekam jak pol roku po slubie zobacze topik..."nic z tego,myslalam ze sie zmieni,rzucam go pol roku po slubie bo nie wychodzi nam w lozku".... trafnych wyborow zycze :*

ciekawe jak tam przebiegla kolejna upojna noc autorki :D:D moze byly jakies 120 sekundowe igraszki, z perwersyjnym mizianiem guzików? :P