jak zwraca sie do was ginekolog???czy to normalne...

chcialam sie was zapytac jak mowi do was ginekolog (facet) czy mowi na "pani" czy po imieniu czy jakos mowi inaczej czule typu" rybcia" bo do mnie wlansie tak mowi typu rybcia, sloneczko:/ czy to normalne???

dziecko ;) Pomimo ze mam 20 lat i nie wygladam jakos bardzo dziewczeco :) Ogolem na 'ty' nie przeszkadza mi to. Nawet lepiej ze tak

Do mnie mówi normalnie :) ale za to dentysta mówi do mnie myszko, sloneczko itp :p ale on tak do wszystkich mówi. Niektórzy tak już po prostu mają

to nie jest normalne :( powinno byc Pani bądz tez po imieniu jesli ty pozwolilas. Rybcia :o nawet moj facet tak do mnie nie mowi to obrzydliwe :o

no ja mam 22 lata, w sumie tez mi nie przeszkadza jak mowi na "TY" ale te slodkie slowka..... krepujace troche:P

odnoszę nieodparte wrażenie Bywalec, że to twoja kolejna prowokacja :o

ja nie jestem bywalec ale czytalam co on wypisuje na forum:) na prawde z niego bywalec:)

hmmm no ja nie wiem czy to normalne, ciekawe co jego zona by powiedziala jakby sie dowiedziala

:o

a moj mówi "dobra kobieto":)

nie wiem czy ma takie prawo wogole...bo moze nie miec i mozesz go oskarzyc:P

mi zawsze każdy ginekolog mówił na "pani". Chyba bym sie poczuła skrępowana jakby OBCY facet który przed chwilą właził mi miedzy nogi powiedział do mnie RYBCIO :o Jak już ktoś stwierdził to obrzydliwe :o

meaaa------ nie kocik, mylisz się. To nie ja dziewczynko założylem ten topik. Ale skoro już tu trafiłem rybko-drypko w czasie nocnego mantykowania w necie to nie omieszkam zaprosić zainteresowanych tą tematyką na topik: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3711319&start=0 I kto tu ma manię prześladowczą brzydalu :P

Do mnie mówi po imieniu,ale tylko dlatego mi to nie przeszkadza,że właśnie takie ma podejście pacjentki ,jest bardzo miły i chyba to powoduje lepszą atmosferę w czasie wizyty. A do tego chodzę do niego od wielu lat i uważam to za zupełnie normalne.Ale gdybym poszła do jakiegoś po raz pierwszy i by mi wypalił po imieniu to poczułabym się nieswojo.

Ja chodzę do kobiety ginekologa i ona do mnie mówi różnie, raz \"Pani\" a raz na Ty. Ale zupełnie mi to nie przeszkadza bo jest moim lekarzem od 6 lat tak wiec może mówić na Ty. Jednak nie wyobrażam sobie, żeby jakiś facet obcy i nieznajomy mówił mi \"Rybko\" nawet jak jest lekarzem.

jeszcze jeden ciekawy topik o tekstach ginekologów: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1662064&start=0 14 stron! Jest co poczytać :D

Ja mam bardzo milego lekarza,moze az za milego,chodze do niego juz 2lata i jest naprawde w porzadku,np jak mnie bada a mnie boli to od razu mowi przepraszam kotus,ale to jest tylko z grzecznosci,znam go bardzo dobrze,jestem mu wdzieczna za to wszystko co robi,jest nie tylko ginekologiem ale takze psychologiem,dodam ze mam 22lata,jest wporzadku naprawde i nie tylko do mnie sie tak zwraca,bo do wszystkich pacjentek.

do mnie wszyscy mowia na TY mimo ze mam 23 lata bo wygladam na 17 hehe ostatnio alergolog 20 minut gada do mnie na TY, a na koniec wypisywal recepte i przepisywal moj pesel i mowi "jezus maria, pani ma 23 lata! przepraszam pania! ale tak mlodo pani wyglada!" :D

\"nie kocik, mylisz się. To nie ja dziewczynko założylem ten topik. Ale skoro już tu trafiłem rybko-drypko \" w ustach mojego ginekologa brzmi to normalnie a twoich... :o obleśnie

NieWiemCoMamOtymMyslec

no dobra jeszcze jedno do czego musze się przyznać. Nie dość że mówi do mnie rybko to jeszcze wkłada mi aż 3 palce na raz. musze przyznać że czasem jest mi przyjemnie. Chodze do niego co miesiąc chyba się zakochałam

ten post powyzej to ktos sie podszyl za mnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

meaaa----> \"w ustach mojego ginekologa brzmi to normalnie a twoich... obleśnie\" Właśnie dlatego założyłem swgo czasu topik \"Ile może ginekolog i dlaczego\" żeby się dowiedzieć dlaczego tak jest że ginowi wolno więcej niż innym facetom. Ale to dalej dla mnie tajemnica kobiecej natury.... ;) jedna z wielu....

Jakby ginekolog wyjechał do mnie z tekstem rybko, słoneczko czy dziecko to była by to moja ostatnia wizyta u niego :O

mnie wlasnei to pzryciaga do niego ta dobroc i czulosc:) ale jako facet w sensie seksualnym mi sie nie podoba, zeby nie bylo

do mnie czasem mowia dziecko choc jestem babcią! I jakos mi to przestalo przeszkadzac.

mówi "pani" :)