Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pan niebanalny

Jak przespać się z kobietą która mnie nie lubi

Polecane posty

Gość Pan niebanalny

Dzis same banały na kaffe erotique jak smakuje sperma puszczam bąki je wącham to ja daję topik dla ambintych Jest kobieta nazwijmy ją Ania i ona wyrażnie dała do zrozumienia leszczowi aby jej nie nękał.(albo na jego widok ucieka) Jak z tej trundej sytuacji przejść do spraw łóżkowych. Nie dla pigułek , nie dla nakrotyków , nie dla sportowych samochdów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klik klik klik
Sprawić, żeby polubiła. To najprostszy sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan niebanalny
To jest niemożlwe :D musi być jakiś inny sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 lata temu do zespolu w mojej firmie doszedl nazwijmy go Pan X. od momentu podania dloni na powitanie zauroczyl mnie. Ba! to malo powiedziane. Dziala na mnie silnie sexualnie, bardzo mnie podnieca. Po roku znajomosci (nie okazywalam jak na mnie dziala, albo raczej staralam sie nie okazywac) poroznilismy sie. Od 3 lat nie odzywamy sie do siebie procz zdawkowego \"dzien dobry\". Ja przez ten czas schudlam 20 kg, wymodelowalam sylwetke, zmienilam sie wizualnie. Bo pomimo tego ze go nienawidze, to on nadal mnie bardzo podnieca. To moze troche dziecinne, ale zmienilam sie dla niego. Dzieki niemu mialam motywacje do dzialania i pracy nad soba. Ale wracajac do pytania w temacie... Jakby podszedl do mnie i powiedzial ze mnie chce, to poszlabym z nim gdzie by tylko chcial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Niebanalny
Ciekawe jest to co piszesz "bezmiar Twoich Rozkoszy" Ja swoje 5 min straciłem wiele lat temu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najważniejsze jest dziś i jutro. To co było wczoraj bardzo często zaprzepaszacza szansę na szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie się zastanawiam czy to działa w drugą stronę. Dziś nienawidzę, jutro kocham?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAK BRUMASKU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bać się to nic złego. Może meczące trochę. Dziwne jest to, co piszesz ale pewnie prawdziwe. Czakać na miłość, bać się, odreagować na boku. Ale co? Strach przed odrzuceniem? jak się odreagowuje taki strach? Przychodzi mi do głowy jeden sposób ale to bardzo naciągana proteza akceptacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będzie coś dalej
wiesz co Bezmiar? puść Mu sms-a albo maila... i mu ładnie napisz - tak jak w "samotność w sieci" tylko o sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawdziwa, jeden taki wieczor mam kiedy to pisze i raczej ostatni :). Wiesz to bardzo trudne pozadac kogos i jednoczesnie nienawidzic tak dlugo. Nie podejde i nie zapytam sie co o mnie mysli, jak mnie postrzega itd... Nie zrobie pierwszego kroku! To chyba wina staroswieckiego wychowania, ja chce byc zdobywana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Endriuy
witaj! pewnie ze tak.Co masz do stracenia?Chwile śmiesznosci?Wydajesz sie byc silna psychicznie kobieta.Po prostu zagadaj..kawa czy herbata a dalej jakos pójdzie... ;) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×