Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marcelina__27

upadek w ciąży

Polecane posty

Gość marcelina__27

Jestem w 18 tyg. ciąży,wczoraj niestety nieszczęśliwie upadłam na schodach w pracy....upadłam na szczęście na kolano i w zasadzie tyłek.Strasznie się wystraszyłam.Zadzwoniłam do swojego lekarza.Powiedział, że jak mnie nic nie boli,nie ma krwawień to mam nie panikować.jeżeli się pojawią jakieś objawy niepokojące to jechac do szpitala.Ale nic się nie podziało.... Czy któraś z Was upadła w ciąży??Jak się skoczyło?.Z góry dziekuje za opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie upadłam ale dostałam
w brzuch piłką do nogi :o Z takim impetem,że mnie mąż w ostatniej chwili złapał :o Na szczęście nic się nie stało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terenia190
nie masz sie co martwic jeśli nie plamisz, tym bardziej nie krwawisz ani nie wyciekają ci wody. Dziecko w brzuszku ma całkiem niezła amortyzację. Ja przewróciłam się na brzuch w 34 tyg ciąży- nie zauważyłam wystającego kamienia. Bardzo byłam wystraszona i szybko poszłam do lekarza. Zrobił mi usg dla mojego spokoju i z dzidziusiem wszystko było dobrze. Powiedział, że krew na majtkach byłaby oznaką, że coś się dzieje niepokojącego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelina__27
aha;);) wczoraj cały czas biegłam do łazienki czy coś się nie dzieje ale narazie wszystko ok;)sama nie wiem jak to sie stało ze tak upadłam,teraz już chodzę w zwolnionym tempie po schodach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allegrowiczka od lat paru
W ok 34 tc spadłam ze schodów z pietra(zjechałam na tyłku) na szczęście nic sie nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie nic sie nie stalo ja w 28 tygodniu spadlam ze schodow ,dosyc wysokich i stromych, przekoziolkowalam cala droge i usiadla pod schodami, bylam niezle poobijana i myslalam ze mam zalamana noge i wybity obojczyk bo nie moglam nimi ruszac, mialam 3 wielkie guzy na glowie i caly siny lewy posladek :-) , pojechalam do szpitala zostawili mnie na 3 dni na obserwacje,zrobili usg ale naszczescie z dzidzia bylo wszystko w pozadku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelina__27
oj to rzeczywiście nieźle upadłaś,ważne ze wszystko skończyło się dobrze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelina__27
miałam prawo się wystraszyć,na kolano czy nie kolano- był to upadek,nie musisz się chamsko wypowiadać,nie wiem czemu to ma służyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darlingg
ja w 32 tyg ciazy przwrocilam sie na chodniku i upadlam prosto na brzuch. naszczescie po wizycie w szpitalu okazalo sie ze moj synek ma sie swietnie. napewno i u ciebie jest wszystko wporzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja spadlam ze schodow, z polpietra- zapomnialam ze sa schody i pofrunelam na kolana :D Nie przejelam sie zbytnio, nie bylam u lekarza. To byl chyba koniec pierwszego trymestru albo poczatek drugiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w 14 tyg wywrociłam sie na basenie na szczescie najpieerw na reke (giga siniak na lokciu) a pozniej na tylek ale z całym impetem jak to na sliskich plytkach, na szczescie wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ewela
Dziewczyny cudem jest że moja córeczka urodziła się zdrowa ja w 6 miesiącu spadła z 10 stopni ze schodów wybiłam przednie zęby i załamałam prawa renkę w łokciu bo broniła się rękami, okropny ból bez środków przeciwbólowych ale na szczęście mojej córeczce cudem nic się nie stało :) teraz jest zdrowym czterolatkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×