Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

michalek2707

ona nadal chce sie z nim spotykac

Polecane posty

po ciezkich staraniach udalo mi sie zdobyc dziewczyne ktora bardzo podobala mi sie od dlugiego czasu... za jakiegos powodu wydawala mi sie inna choc wielu osobom sie nie podobala... kiedy zaczelismy byc razem wiedzialem ze przede mna byl taki koles z ktorym spedzila mile dla niej chwile ale cos sie stalo i im nie wyszlo. teraz byla ze mna 2 miesiace ale caly czas pisala do niego co mnie wkurzalo i upominalem ja a kiedy chciala pisac znow to staralem sie zobaczyc co... hmm... dostalem upomnienie ze to prywatna sprawa i ze tez chce miec troche prywatnosci... upominalem ja dlugo az pewnego dnia kiedy mielismy przerwe (pracujemy razem a ten koles tez tylko w innej firmie ale na tym samym lotnisku) chciala isc do niego pochwalic sie tatuazem ktory zrobila... powiedialem ze pojde razem i zaczela sie klotnia ktora doprowadzila do konca... nie chciala mnie zabrac ze soba mimo to ze zapewnialem ze nie zrobie nic glupiegio... potem powieziala ze jej nie ufam itp ze to niema sensu bo i tak nie przestane jej tego wypominac a to dla niej tylko przyjaciel i nie zdradza mnie z nim... glownie pisza sms spotkaja sie czasem przechodzac obok siebie... ciezka ta sprawa bo my nadal piszemy ze soba napisala mi ze to dla niej ciezkie i ze ciagle cos do niego czuje ale ze jje na mnie zalezy i by mnie nie zdradzila... ja ja kocham i mimo wszystko chcialbym z nia byc ale ona mowi ze chcialaby zebym zaakceptowal jej przyjazn z tym kolesiem... to dla mnie ciezkie bo mowi ze nie chcialaby zebym znal sie z nim i nie chce mnie z nim poznac... pomozcie mi co mam zrobic czy to napewno tylko przyjazn? on jej podobno powiedzial ze z nia juz nic nie bedzie ale moga zostac przyjaciolmi... i ze chce dla niej dobrze zeby znalazla kogos z kim bedzie jej dobrze i zapomniala o nim.... sadzicie ze dobrze by bylo zebym z nim pogadal i rozpoznal sie w sytuacji? jesli chce jej dobra to powinien zrozumiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konrado
Oni już nigdy nie będą przyjaciółmi. Albo się zejdą ponownie, albo rozstana na dobre. Nie wierz tej kobiecie, bo coś kręci. Postaw sprawe jasno. Albo Ty albo On.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia*****
i nie gadaj z facetem, tobie to nic nie da, a on może mieć tylko satysfakcje. Jeśli ona się o tym dowie, to między wami będzie koniec. Zostaw ją teraz, jeśli kocha tamtego, to po co ci taka dziewczyna, a jeśli zależy jej na tobie, to wróci. Oczywiście kontakt z ją utrzymuj, ale taki troszeczkę zimny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko ze to nie takie latwe odwrocic sie i odejsc...nie sadzicie ze moge jej dac szanse i poprostu postarac sie zeby we mnie kogos wiecej zobaczyla? dlaczego mieliby nie byc przyjaciolmi? wiem ze laczylo te dwie osoby wiele ale nie wyszlo i to koniec...on jej to powiedzial ze juz nic z tego wiecej nie bedzie bo probowali 3 razy... rozstali sie za zgoda obu stron tzn bez klotni...zeby mi nie zalezalo to bym to najlepiej zostawil i nie wnikal wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jako kobieta Ci mówię.. ona do niego ciągle coś czuje, a Ty jesteś jako zapasowy chłopak. Jak tamten kiwnie palcem, pójdziesz w odstawkę. Podoba Ci się taka rola? Bo mi by nie pasowała :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja rada to
daj sobie z nią spokoj ... każda milość jest pierwsza ... poznasz dziewczynę, ktora jest warta ciebie. Moim zdaniem ona ciebie oszukuje, bo jeżeli to jest przyjaźń pomiędzy nią a tamtym to dlaczego robi z tego tajemnice ? Dlaczego chce się z nim sama spotykac ? Dlaczego pisze z nim i utrzymuje w tajemnicy to co pisze do niego ? Czy tak wygląda przyjaźń? A niby ciebie kocha Ja dziękuje za taka milość ... Powiem tobie, że ja tez przyjaźnię się z dziewczyną znamy się od przedszkola, ale moja żona wie o tym, nie mam żadnych, zaznaczam żadnych tajemnic przed nią, spotykamy się razem, składamy sobie życzenia imieninowe ... To jest po prostu tylko przyjaźń i nic więcej, tóra trwa juz 30 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie to wszystko pokrecone...prosilem nawet zeby mnie zapoznala z kolesiem pokazala mu ze ma kogos wtedy ja bym widzial jak ze soba rozmawiaja... bym widzial jak na siebie patrza cokolwiek co bym mi pomoglo...nie chciala...mowi ze by to bylo dla niej niezreczne gdyby wiedziala ze sie znamy... kazda proba rozmowy konczy sie na tym ze ja przypominam jej caly czas o nim...ze jej nie ufam i ze przeciez mnie nie zdradza... tamten koles to straszny babiarz i codziennie z inna sie... wiec nie wiem ale ogolnie wyglada wporzadku i kilka razy musialem z nim chwile rozmawiac ale tylko o pracy i wrecz wymiana zdania... wydaje sie wporzadku... sadzicie ze glupie by bylo porozmawiac z nim jak koles z kolesiem przy browarze? wiem ze to albo sie uda albo zepsuje wszystko i nie wiem czy chce ryzykowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet poszedl bym na ugode i czasem na piwo skoczyl ale RAZEM...sam wiem ze nie jest latwo zapomniec i dlatego ja z jednej strony rozumiem...w takim momencie potrzebny jest ktos bliski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe, dlaczego byłoby dla niej niezręcznie, gdybyście Wy dwaj się znali. Jest w tym coś nieszczerego, jakby chciała coś ukryć. Bo chyba nie chodzi jej o to, że moglibyście wymieniać się doświadczeniami?? :P Zrozumiałabym, gdyby chciała od wszystkiego się odciąć, zapomnieć, ale tak przecież nie jest. W prawdziwą przyjaźń między \'byłymi\' nie wierzę, zawsze będą w tym elementy, których w normalnej przyjaźni nie ma... Ja na jej miejscu nie chciałabym sprawiać przykrości ani niepokoić mężczyzny, z którym jestem (tym bardziej, jeśli naprawdę nic takiego się nie dzieje). Krótko jesteście razem, powinna skupić się na Was, na Tobie... Chyba, że jest totalną egoistką, wygodną cwaniarą i, tak jak mówi Wyszłam Z Kąpieli, ciągle liczy na \"coś\" z tamtym... albo sama nie wie, czego chce. Może jest od niego uzależniona..... Co do rozmowy z tym \"ex\"- on by może zrozumiał, ale z nią już pewnie gorzej by było... :l \"Upominanie\" i wypominanie nie ma sensu. Lepiej mówić, co się czuje, czego się obawia... Jeśli Twoje uczucia będą dla niej tylko ciężarem i utrudnieniem i nie pójdzie na żadnen kompromis, to... odpowiedz sobie sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spotkanie...........
z jej byłym cvhłopakiem to najgorsze co mógłbys zrobic moim zdaniem Przeciez ty nie jesteś z jej chłopakiem tylko z nią - nie widzisz różnicy Poza tym masz jaja czy nie ? Nic na siłę, jeżeli ona chce spotykać się z tamtym to na twoim miejscu mówię jej - ok rob jak uważasz spotykaj się, ale z nami koniec Coś mi się wydaje, że jej na tobie nie zalezy, a ciebie traktuje jak rezerwowego - odpowiada tobie ta rola, twoja sprawa i twoje życie Myslę, że ona wie, że nie jesteś zdecydowany i to wykorzystuje i dlatego tak postępuje Chłopie nic na siłę, nikogo do niczego nie mozna zmuszać, a już na pewno nie do milości, a ona ciebie nie kocha A poza tym powiem tobie, że tego kwiata to poł świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śMIESZNE TO
[Co do rozmowy z tym "ex"- on by może zrozumiał, ale z nią już pewnie gorzej by było] Masz honor facet czy nie Chcesz się spotkać z jej byłym i skomleć Co to da, czego się spodziewasz, że on powie jej, że ma ciebie kochać a od niego się odczołgać / A może tobie powie spadaj mięczaku to nie moja sprawa, jak na siłę ciągniesz związek to twój problem nie moj, to ona za mną sika w gacie ... i co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A czy ........................
tutaj ktoś mówi, że to łatwe ? ..."tylko ze to nie takie latwe odwrocic sie i odejsc...nie sadzicie ze moge jej dac szanse i poprostu postarac sie zeby we mnie kogos wiecej zobaczyla?"... Ale co chcesz ją zmusic do tego żeby ciebie kochała, jak ona i tak myśli o tamtym i się łudzi, że tamten będzie chciał być z nią ? Przepraszam, a kogo ma zobaczyć w tobie ? Czy odbicie tamtego ? Ona wie, że tobie zależy na niej i postępuje jak suka (wybacz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooooooooooooooo
ciężka sprawa facet, spójrz prawdzie w oczy .. to boli wiem, ale musisz podjąć meską decyzję i nie dać się trzymać na ławce rezerwowej jak ktos tutaj trafnie napisał To twoje życie i nie marnuj je na kogos takiego jak ona Najgorsze co może kogoś być to trafić do klatki z nieodpowiedią kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niema wsrod was takich ktorzy by czasm chcieli isc na piwo ze swoim ex czy napisac?nie wszyscy odrazu mowia sobie spadaj tylko dlatego ze juz nie sa ze soba... nie wyszlo to nie wyszlo poprostu idzie kazdy w swoja strone... czy potem nie mozna byc przyjaciolmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj kiepsko
mozna byc przyjaciolmi... np. ja ze swoim ex (oboje nie mamy nikogo) spotykamy sie dosc czesto i dzwonimy do siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejzpierwszego
suka kreci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×