seks bez zabezpieczenia

zrobiłam chyba największą głupotę swojego życia... romans z żonatym facetem, stosunki bez zabezpieczenia, bo teraz nic nie biorę ..a on jak twierdził gumek nie lubi ...mamy za sobą 5 razy.. z czego dwa w moje płodne dni ... okres mam mieć 23 września... mam takiego nerwa że nie wiem co ze sobą zrobić ..ale ja jestem głupia:(

no tak jesteś... i to bardzo:O:O

nie martw sie, dolaczysz do tych wszystkich puszczalskich szmat z bachorem i bedziesz narzekac, ze zaden facet cie nie chce. No i do tego wszystkiego masz hiva

nawet nie chcę myśleć że mogłoby się coś trafić nie wiem co ja zrobię... :O ... cały czas mam nadzieję że mój były wróci ... a w takiej sytuacji to ja nie wiem co będzie ..:O

na prawdę nie wiem jak można być taką idiotką...:O

byly? Zebys i jego zarazila? Odejdz niewierna suko :o

nigdy mi sie to nie zdarzyło od 4 lat stosowalam antykoncepcje odstawilam jak moj eks odszedł i juz nie wrocilam do tego, nigdy w zyciu tak nie robilam :O

nawet za wcześnie na test zostało tylko chodzić z nerwów po ścianach :O

poki co, chodze po suficie :o

moglibyscie se chociaz darować te podszywy mam stracha jak cholera... to już nie chodzi nawet o samą wpadkę .. ale o to że mam szansę że mój eks wróci.. i że rok temu straciłam dziecko, bo choruje i nawet nie wiem czy kiedyś będe mogła mieć dzidzię.. ale nie chcę w takim momencie i z kimś takim :O

?:o No sam powiedź? :o Że na pewno nie jesteś w ciazy? :o Nie zdążysz postarać sie o postinor przynajmniej? :o

z kims takim? O tym sie mysli ZANIM pojdzie sie do lozka :o

chyba już za pózno to było 6 września i 10 :O ...

nie wiem nie jestem jakąś małolatą nigdy w życiu tak nie zrobiłam... owszem nie kończył we mnie ale wiem że to nic nie zmienia.. bo przed końcem zajść też można...pozostanie chyba liczyć na cud :O

na test nie za wcześni,przecież okresu masz dostać za 10 dni!!!

faktycznie jesteś głupia.... ale teraz już nic nie możesz zrobić. mimo wszytsko trzymam kciuki żebys jednak nie była w ciazy i zmądrzała

testy wykrywaja po 6 dniach a to moglo byc 6 września albo 11.. 11 mi nie wykryje za cholere ...wiec co mi po teście :O

czytam niektore opinie i SZOK! Czemu kogos oskarazacie i wydajecie jakies opinie o tej kobiecie!!!???? Znacie ja?? A Tobie zycze z calego serca zebys nie byla w ciazy!!! I trzymam kciuki za Ciebie :)) Glowa do gory moze nie bedzie tak zle:)

180380 dzieki za ciepłe słowa...wiem, ze zroibłam głupotę, jakiej nigdy nie zrobiłam...zdaje sobie z tego sprawę... ech trzeba będzie ponieść konsekwencje własnej głupoty :O

nie ma za co!!! Jestem z Toba! :))) Trzymam kciuki!! Napisz mi pozniej co i jak!! :) A co do tamtych ludzi to daj spokoj, jak mozna oceniac kogos! kazdy z nam popelnia jakies bledy, jeden mniejsze drugi wieksze! Wiec luzik, mam nadzieje ze nie bedziesz w ciazy!:)) trzymaj sie

też mam nadzieję ale zdaje sobie że bez zabezpieczenia wpadka jest stu procentowa..zwłaszcza w płodne dni .... :O ...

nie mow, ze wpadka stu procentowa! Wbrew pozorom to w dzisiejszych czasach generalnie sa problemy z zajsciem:) sama mowilas ze to byl przerywany seks wiec jest szanasa ze nie jestes!!:))) zobaczysz! Ja za to trzy miesięce nie kochałam sie z narzeczonym,obecnie po przerwie zaczełam brac ponownie tabletki antykoncepcyjne, . Nie robiłam przerwy 7 dniowej miedzy jednym a drugim opakowaniem! Po wzieciu 24 tabletki (3 z drugiego opakowania-przypominam ze nie robiulam przerwy)po godzinie od przyjecia zwymiotowalam. kolejna wzielam na drugi dzien o stalej porze!! Tabletki przyjmuje regularnie o stalej porze miedzy 19-20 Stosunek mialam(nie skonczyl we mnie) na 11 dzień od dnia kiedy zwymiotowalam tabletke.,ostatnia tabletke wzielam z opakowania w srode i teraz czekam na okres! Strasznie sie denerwuje czy dostane okres i czy tego 11 dnia od zwymiotowania tabletki byłam zabezpieczona,(niby powinnam byc bo przez pierwszych 7 dni od zwymiotowania powinnam stosowac dodatkowa zabezpieczenie a ja kochalam sie na 11 dzien, ale mam stresa okropnego) ale zobaczymy,takze obie jestesmy w podobnej sytuacji i zobaczysz bedzie dobrze:)) mam taka nadzieje:0

tym razem się udało ...nawet okres przyszedł jak w zegarku co ostatnio rzadko mi sie zdarzało po 25 dniach równo ... ;) głupi ma szczęscie ;)