poradzcie jak wzmocnic organizm-ledwo wyzdrowieje a juz jestem chora na nowo

naprawde juz nie wiem co robic.lekarka stwierdzila ze po prostu mam slaba odpornosc i tego nie zmienie,moge sie wspomoc witaminami np centrum i to wszystko.co roku szczepie sie przeciwko grypie.ale lapie ciagle jakies infekcje.kilka tygodni temu mialam angine,potem zapalenie dziaseł,tydzien temu bylam w górach,bylo wszystko ok,ale owiało mnie troche ,przemarzlam i zmokłam,i od kilku dni znow zle sie czuje,boli mnie w plecach i klatce piersiowej ,mam taki odruch jakbym chciala kaszlec ,jestem bardzo senna i słaba.....jak ja mam wzmocnic ten swoj organizm?

weź się za sport, basen ,rób coś a nie siedz i pisz na kafe ze się zle czujesz i jestes słaba....rusz dooope i idz połazic po świeżym powietrzu, od razu ci bedzie lepiej, albo znajdz sobie jakies zajęcie bo wtedy nie bedziesz miała czasu na takie zrzędzenie.

kup sobie citrosept to takei krople z grapefruita dziewczyny sobie chwalą na odporność

przejmujesz. Każdy na jesieni coś tam łapie, ale aspiryna, witamina C i po krzyku. A ty chcesz sie faszerować nie widomo czym, najlepiej pewnie jakiś antybiotyk - i masz teraz skutki. Wiaterek powieje a ty już "chora". Może czosnek zacznij jeść

to nie jest tak ze nic nie robie-czasem biegam,chodze na basen gdy tylko moge,nie siedze na duspku w domu.i nie wymyslam sobie chorób.staram sie ostatnio wogole unikac lekow,jem czosnek,duzo owocow i warzyw,nie jem witamin takich jak centrum bo uwazam ze one nie pomagaja.....zapytalam o rade,bo lekarze albo wcisną antybiotyk albo poradza jesc witaminy......

hmmm,wierze w to ze taki mozesz miec organizm,moja siostra jest taka ze tylko chlodniej i juz jest chora.co do witamin to ja tych centrum i wigorow nie biore,bo nigdy sie po nich inaczej nie czulam.ostatnio jedyne co zazywam to echinacea,takie ziolowe tabletki na odpornosc,no i wit.c.

OWOCE JEDZ! I actimel!

witamine c jedz,moze jakies zioła,sama nie wiem.

Polska nazwa tego zielska to jeżówka. Polecam brać wg opisu na opakowaniu. Tabletki Echinacea firmy COLFARM (30 szt.) kosztują ok. 7 zł i starczają na jedną kurację. Mozna je kupić w aptece lub zielarni. Akurat te konkretnie są dobre, bo mają maksymalną dawkę i bierze sie jedną lub dwie tabletki dziennie. Wychodzi wydajniej. Uwaga na inne jeżówki ! Trzeba patrzec na skład i ilość czynnego składnika, oraz na dawkowanie. Bardzo podnoszą odporność, ale trzeba je stosowac zgodnie z zaleceniem producenta, przedawkowane daja eket odwrotny - spadek odpornosci. Ja biorę je regularnie na wiosnę i jesien profilaktycznie, w razie choroby także aby przyśpieszyć powrót do zdrowia. Miałam nawaracjące anginy, lekarz mi to polecił i dla mnie jest to bardzo skuteczne. O Citrosepcie też słyszałam wiele dobrego ale nie próbowałam, nie doszłam do niego ponieważ pomogła jeżówka.

Sposoby na poprawenie odporności: 1. Wyciagi z watroby rekina.. w aptece do wyboru 2. czosnek - naturalny lub w tablekach 3. wyciag z jeżówki - do kupienia w aptece 4. aloes - do kupienia w aptece, np. Bioaron C 5. owoce - przede wszystkim cytrusy np.grapefruity 6. Mozna tez jesc codziennie pol cytryny zamiast witaminy c 7. Rutinacea 8. duzo ruchu na swiezym powietrzu, 9. nie przegrzewanie ciala, w nocy spanie w nizszej temperaturze, To by bylo tyle, powinno pomoc

dziekuje wam bardzo,napewno skorzystam z waszych porad

isanka-powiem ci ze ja tez kiedys tak mialam.i ma racej ta osoba ktora tu napisala ze to od siedzenia w domu.bo kiedys prawie ciaglke w domu bylam i z koniecznosci wychodzilam,i tak sie konczyl kazdy moj spacer ze od razu chora i antybiotyk.a im wiecej antybiotyków tym organizm byl slabszy i naprawde duzo minelo zanim doszlam do siebie.nie wmawiaj sobie choroby,mozesz poczuc sie kilka dni zle a potem juz lepiej,nie mozna od razu antybiotykow.echinacea pomaga :)

napewno bedziesz miala zapalenie pluc,serio mowie.skoro boli w plecach i klatce piersiowej to co ty myslisz sobie

a wogole jesli masz jakis antybiotyk ktory zostal ci jak ostatnio chorowalas to ja bym zazyla na twoim miejscu-bo to sprawi ze nie bedziesz chora jesli juz cos tam w srodku sie rozwija.

do grrrrrrrr -ty chyba jaja sobie robisz ze kazesz komus brac antybiotyk bez przepisania go przez lekarza! isanka,czasem nie sluchaj takich rad :o

wypraszam sobie,mowie serio,przeciez skoro ja kuje cos czy boli w piersiach i plecach to napewno zapalenie płuc!czlowiek chce pomoc i jeszcze mu uwage zwracaja

isanka,ty nie sluchaj takich rad,bo na wlasna reke lekow sie nie bierze,a zwlaszcza antybiotykow

jesli teraz sie zle czujesz to moze zjedz aspiryne,wypij cos cieplego i poloz sie.jesli w plucach cie boli moze powdychaj olejek herbaciany?nawet do szklanki z goraca woda kilka kropel i postaw w pokoju.albo jakas masc rozgrzewajaca na plecy i klatke piersiowa,piszesz ze w gorach bylas,owialo cie,moze wlasnie teraz to wychodzi,i zmeczenie napewno,ale antybiotykow to sama nie bierz

do grrrrrrr-z takim podejsciem jak ty masz to na zwykly bol glowy trzeba zjesc co sie ma pod reka,tak?znajde jakis lek,niewazne jaki i biore,tak?boze co za ludzie,widac ze ty sie tak leczysz

tak sie lecze ze jestem zdrowa,i dobrze radze autorce.chyba lepiej zeby wziela antybiotyk i sie nie rozchorowala mocniej,prawda?

chyba balabym sie wziac antybiotyk bez przepisania przez lekarza......mam zawsze w domu jakies,bo nie zawsze zjadalam do konca,ale sama nie wezme.moze wezme goraca kapiel i mascia sie nasmaruje......

ZRÓB SOBIE BADANIA KRWI. ZMNIEJSZONA ODPORNOŚĆ I CZĘSTE INFEKCJE MOGĄ BYĆ PIERWSZYM SYGNAŁEM WIELU POWAŻNYCH CHORÓB.

mialam robione badania,i wszystko niby wyszlo w normie,dlatego lekarka powiedziala ze widocznie taka moja uroda i organizm

ej,nie sluchaj tylko tej idiotki co kaze ci na wlasna reke brac antybiotyki!nasmaruj sie czy cos,moze to miesnie bola,przeciez w tych górach napewno sie nalazilas,pod koc,aspiryna,i bedzie ok.a jak nie to wtedy idz do lekarza

gadacie na mnie,a taka jest prawda ze te wasze rady sa do niczego!co jej pomoze nasmarowanie sie mascia?no co?nic.tylko antybiotyk.

dziewczyna pisze ze sie zle czuje to jej dobrze radze.a tak ogolnie zeby wzmnocnic odpornosc to wlasnie witaminy centrum,witaral,maxivit sa dobre.witamina c wcla nie pomaga,zacofani jestescie,tak samo aspiryna.

ide sobie zrobic ciepla kapiel,potem herbata goraca,nasmaruje sie mascia bo akurat jakies mam rozgrzewajace,moze bedzie lepiej.bo ten pomysl z antybiotykiem chyba nie jest dobry

Ja się rozchorowałam we wtorek, w srode lekarz nie przepisał mi antybiotyku i już w czawrtek było koszmarnie:( w piatek dal mi antybiotey - i nie jest jeszcze lepiej, ale przynajmniej nie jest gorzej;) tez mam niska odpornosc, niestety i tez sobie wasze rady wezme do serca -a tobie isanko radze szybko gnac do lekarza i prosic o jakies dobre leki.

po pierwsze - przestań szczepić grypę po drugie hartuj organizm po trzecie- codziennie ząbek czosnku i jedna cytryna

nie lubie bardzo chodzic do lekarza,bo juz widze mine lekarki ze znow jestem.napewno zalapalam jakas infekcje bo sie zle czuje,ale chcialabym dac rade bez lekarza,mam nadzieje ze bede sie lepiej czula....a dlaczego nie szczepic sie?