Clotrimazolum w I trymestrze ciąży. Jaki jest procent szkodliwosci ??

Witam. Otoz jestem w 3 miesiacu ciazy, mam zapalenie drog moczowych i grzybice pochwy(ze tez podczas ciazy jestesmy bardziej podatne na te wszystkie swinstwa :( ) Dostalam od lekarza nastepujace leki: Clotrimazolum- 2 opakowania, czyli 12 tabletek- wiec kuracja 12 dniowa (tabletki dopochwowe) I NA ULOTNE WIDNIEJE NAPIS \"NIE STOSOWAC W PIERWSZYM TRYMESTRZE CIAZY\" Wzielam jedna wczoraj bo mysle ze lekarz wie co robi.. Ale boje sie.. Dodam ze moje wyniki byly naprawde zle, wiec trzeba to wyleczyc, nastepnie dostalam Clotrimazolum w kremie do smarownia na zewnatrz, Zinnat(antybiotyk, mam brac go przez 5 dni. Floragyn (globulki) na odbudowanie flory bakteryjnej. Czy ktos sie orientuje z tym Clotrimazolum z tabletkach? Czy mocno moze zaszkodzic ? Moze ktoras z was brala??

stosowac, bezpieczny jest pimafucin (globulki i krem), mi pomogly. pamietaj tez o zmianie diety. Cos niecos wiem na ten temat, bo po antybiotykach leczylam sie z grzybicy przez pol roku. Mi nie pomogl clotrimazolum.

ja tydzien temu wyszłam ze szpitala. lekarz przepisał tez jakies tabletki gdzie jest napisane ze nie stosowac w pierwszym trymestrze... Ale hm...lekarze chyba wiedza co robia...

Wiem, wiem jesc duzo jogurtow naturalnych, kefirow itp by odbudowac flore bakteryjna i wprowadzac do organizmu bakterie ktore walczyly by z tymi swinstwami. No i unikac chipsow, napojow gazowanych ... No ja juz leki wykupilam. I wywalilam na nie wszystkie ponad 130 zl, kolejna wizyta 80 zl i nastepne leki?? Maatko, zbankrutujemy... Choc z drugiej strony to dobry lekarz, mialam wrazenie ze wie co robi.. Kurde w kropce jestem... Dziekuje tez za odpowiedz. ;*

wie ktos cos jeszcze na ten temat?