dieta SOUTH BEACH- start 15.09 ktoś ze mną?

Wczoraj , dzien 2 zjadlam: 2papryki zielone posmarowane serkiem topionym light i oproszone lyzeczka bazylii 4kawalki selera naciowego posmarowane serkiem topionym light piers z kurczaka grillowana na elektrycznym grillu salatke:6lisci salaty,2pomidorki,lyczka cebulki czerwonej posiekanej w kosteczke,ogorek +fat free vinegrette dressing salatke z tunczykiem(mala puszeczka) wypilam 2litry wody, 1kawe bezkofeinowa i...jedna lampke wina czerwonego :(

ja jestem od dwóch tygodni na diecie ale dziś mi sie nie udało , objadłam sie strasznie i jutro będę pila tylko wodę, liczę na wasze wsparcie:( a od piątku south beach;)

smutna..bez sensu..pic tylko wode :( tak najlatwiej sie odlozy w \"boczki\" dzien slabszej woli...organizm zamiast to spalic to zmagazynuje wczoraj: 3pomidory na 4listkach salaty z kawaleczkami mozarelli light i swiezutkimi listkami bazylii pol szklanki jogurtu 0.1 % salatka z 4ugotowanych jajek na twardo, salaty,cebulki czerwonej,ogorka zielonego + duuuzo ziolek kalafior z wody :) zapiekany w piekarniku z kawaleczkami mozarelli +1lyzka ketchupu

smutna : wsparcie masz jak nic:) z reszta chyba Nas dwie tylko zostalo... nawet zalozycielka topiku uciekla :P

Siobhan i smutna, jest nas 3. Choć nie ujawniam się zbyt często na forum, to dostaję powiadomienia o tym co napisałaś i śledzę uważnie. Przyznaję, że wyskorzystuję twoje przepisy zwłaszcza na sałatki. Kibicuję sobie i Tobie oraz smutnej.

2jajka z poszatkowana cukinia smazone filet z dorsza i brokuly salatka z :papryki cerwonej, zielonej i zoltej (pol straka kazdej)szczypiorku, dwoch rodzajow salaty, pomidorkow i ogorka nie mialam czasu na przegryzki (to zle, bo powinno byc 5 a nie 3 posilki ale zwyczajnie nie mialam czasu a w pracy zasuw jak nie wiem co...:( )

wczoraj: straki papryki posmarowane serkiem topionym serek wiejski light z wkrojonym ogorkiem salatka z kawaleczkami piersi kurczaka (na cieplo) salatka 3kieliszki wina :( ehhhhh

dla mnie najgorszy weekend...nie to ze chce jesc,,,ale alkohol :( niestety......wrrrr dzis jade na imprezke do znajomych...i kurcze wiem ze znowu beda dwa kieliszki wina conajmniej.. co jest niezgodne z pierwsza faza.... a jak Wam idzie dziewczyny? jakies postepy? ja zwaze sie jutro...mam nadzieje ze bedzie mniej na wadze

no i oczywiscie bylo winko :( ale jadlam zgodnie z dieta, pominelam kolacje i jedna przegryzke... nastepnego dnia rowniez... za kare :P dzis: twarozek wiejski z wkrojonym ogorkiem strak papryki z twarozkiem philadelphia extra light salatka z lososiem salatka wiejska w niedziele i dzis bylam na silowni

widze ze chyba zostalam sama :( coz, wciaz na dietce... zwazylam sie wczoraj, po 8 dniach 3kg mniej :) :) :) tak wiec zostalo \"tylko\" 13kg do perfekcyjnej figury :) zastanawiam sie natomiast aby po zakonczeniu pierwszej fazy nie zrobic sobie 4dni diety bialkowej, wrocic na pierwsza faze na 2dni a pozniej dopiero przejsc do fazy drugiej..ale baaardzo wolno wprowadzac produkty generalnie nie chce mi sie jesc..dzis polowe twarozku zostawilam na talerzu..poprosyu mialam opor... i zdecydowanie musze wiecej pic...wody...bo w pracy zapominam i wypijam 2kawy bezkofeinowe a pozniej w domu herbate czerwona i zielona bez cukru... ale co zrobic jak pogoda taka ze nie suszy mnie?

ja juz 3kg mniej !!!

Siobhan gratulacje za wytrwałość, pościągałam twoje przepisy, proste i ze składników ogólnodostępnych więc coś dla mnie, ja jestem na atkinsie ale nie jem tak tłusto i w sumie to zachaczam o SB więc poczytuje tu i tam żeby nie dumać nad dietą tylko działać, będę zaglądać jeśli pozwolisz , powodzenia :)

Siobhan... a ile juz jestes na tej diecie;)? ja juz zaczynalam ale mi nie wyszla, moze sie skusze jeszcze kiedys.