Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chyba tak

jestem beznadziejna...

Polecane posty

Gość taka jestem wlasnie
jestem opalona bo lato dopiero co sie skonczylo. ale jak on nie pisze i nic. to chyba przegrana sprawa. a bylo tak fajnie. czulam sie piekna i szczesliwa. a teraz znow pusto i beznadziejnie. i znow widze jaka jestem stara i brzydka. im starsza tym brzydsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love bebe
napewno jesteś piekna nie mow tak,ile masz latek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej niech idzie do dermatologa zamiast na solar. Choć raz czy dwa to nie zaszkodzi ale jescze się dziewczyna uzależni. Opalanie na max to nie na machoń czy heban ale na marchewę :O. Potoem chodzą takie marchewy :O. Warto zmienić trochę styl ubierania , przecież to nie muszą być ubrania za 3k pln wystarczy np kupić bardziej odważną bluzkę a nie "włochaty swetr"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jestem wlasnie
ja 28 i po przejsciach a on 24. beznadziejna sprawa co?? w dodatku jest porzadny chlopak i bardzo przystojny ... a ja... no wlasnie dlatego mam dola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jestem wlasnie
jak patrzyl mi w oczy i jak sie usmiechal to bylam pewna ze cos iskrzy. ale teraz widze ze to bylo z gory przegrane a ja sie niepotrzebnie ludzilam nie wiem czemu. i wczesniej to on pisal on zagadywal a ja traktowalam go jak mlodszego kolege. ale zakochalam sie jak go zobaczylam po tylu latach. a on chyba przejrzal na oczy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jestem wlasnie
ale nie dzwoni. lepiej od razu przelknac przykra prawde niz dalej sie ludzic chyba. nie pisze i nie dzwoni juz 2 tygodnie i nie odpisuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love bebe
o matko to młoda laska jesteś 28 lat sam kwiat ,powinnaś zmienić kochana styl ubioru i napewno będzie dobrze,jak nie masz na fryzjera poproś koleżanke aby np ufarbowała ci włoski i jakos je uczesało lub wyprostowała,do tego badzo delikatny makijaż i będziesz jak ta laleczka,masz złe zdanie na własny temat przez to chodzisz zdołowana,zero własnej wartości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love bebe
a facet nie dzwoni bo może nie ma na karte rożnie to w życiu bywa,może jeszcze napisze do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jestem wlasnie
mloda ale do niego stara on moze miec kazda laske. a miedzy mna a jakas tam 20 latka jest juz prawie 10 roznicy:( nie da sie ukryc. dbam o siebie jak moge ale natury nie zmienie i tego ze on mnie olal po tym jak sie zakochalam. bronilam ie przed tym uczuciem nie chcialam douscic do tego zeby myslec o nim w kategoriach damsko meskich ale zakochalam sie na prawde i teraz on mnie olal:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jestem wlasnie
nie bo widze ze jest na necie tylko sie ukrywa. nie pisze bo nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jestem wlasnie
czemu w zyciu tak jest ze jak czujesz ze lecisz i jest cudownie nagle ktos ucina ci skrzydla:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love bebe
to napisz kochana do niego co czujesz na necie,zobaczysz jego reakcje ,jak ci nic nie odpisze to musisz o nim zapomniec bo wniosek taki,że nie jest tobą zainteresowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love bebe
bo życie to nie bajka,nie jest lekko,trzeba walczyc i bardzo się starać aby było dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jestem wlasnie
on wie bo mu powiedzialam jestem zdania ze nie warto trzcic czasu zwlaszcza ze on musial daleko wyjechac na dluzszy czas. on powiedzial ze nie moze jeszcze mi tego powiedziec i ze musi to przemyslec bo wszystko szybko sie dzialo i wogole:( mi to wyglada na lagodna forme powiedzenia slowa spadaj:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jestem wlasnie
powiedzialam ze go kocham. ze sie zal=kochalam w nim naprawde choc nie chcialam tego nie planowalam i ze to dla mnie ogromne zaskoczenie:( on powiedzial ze bedzie tesknic i ze ZOBACZYMY. ludzilam sie ale to juz tyle czasu minelo a on nic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love bebe
wiesz niekoniecznie tak musi być jak mowisz,może on faktycznie musi sobie wszystko przemyśleć i poukładać w głowie,może ma jakieś plany,daj mu czas powiedz mu,że ty poczekasz a jeśli powie ci ze jednak nie no to przecież nic na siłe ty jestes dorosłą osoba i trzeba uszanować jego zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jestem wlasnie
tak wiem ale to tak boli. tak bardzo. ogromnie. :(. gdy czujesz sie wspaniale a potem musisz zrozumiec ze to byl tylko sen:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love bebe
żcie nie kończy sie przecież na tej jednej osobie,jestes młoda i jeszcze nie jednego napewno faceta poznasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love bebe
ja ciebie doskonale rozumiem miałam już ze 2 takie sytuacje z facetami i też sporo sie nacierpiałam,kawał życia mi odebrali,ale życie toczy sie dalej i trzeba iść do przodu,więc napewno dasz sobie rade,czas goi rany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jestem wlasnie
probowalam kogos znalezc wiele lat. od czasu mojego poprzedniego zwiazku uplynelo duzo czasu. umawaialam sie z innymi na sile. nikt nigdy nie podobal mi sie nawet. do nikogo nic nie czulam. nic nic nic nic. a jego pokochalam tak po prostu. tak zadko mozna spotkac kogos kogo mozna pokochac. ja czekalam na to kilka lat. nienawidze samotnosci . ale nie moglam zwiazac sie z nikim ni potrafilam a tu nagle boom!! poczulam to co myslalam ze nigdy wiecej ie nie zdarzy. myslalam ze moje serce umarlo. ze nie bedzie nigdy bic wiecej dla zadnego mezczyzny. myslalam ze tak juz bedzie. a los dal mi to czego sie nie spodziewalam. najwieksze szczescie ktore trwalo kilkanasacie dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jestem wlasnie
a tu klapa. znow musze sie przyzwyczaic do samotnosci i beznadziejnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love bebe
to bądz dobrej myśli,skoro bylło wam dobrze przez ten okres czasu to moze on za tym zatęskni i powróci do ciebie,to młody chłopak a młodzi chłopcy sami dokładnie nie wiedzą czego tak dokładnie chcą,ale szybko w tobie uczucie powstało po kilku dniach to raczej zuroczenie niż miłość,poprostu on ci się podoba,ale nie znasz go tak super nie wiesz jakby ci było gdybyście razem mieszkali na codzien jaki by wtedy był,może uczucie tak szybko jak ci przyszło tak szybkoby ci odeszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love bebe
co do samotnośći i beznadziejności to poprostu zacznij gdzieś wychodzic do ludzi i nie zamykaj się w domu tylko dla tego jednego to nie ma sensu,bo moze tracisz na tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jestem wlasnie
znam go bo my juz mielismy maly epizod w przeszlosci. wczesniej tez sie znalismy. znam go od dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jestem wlasnie
wychodze. spotykam sie z kolezankami ale ja pragne czegos wiecej moje serce zabilo dla niego. kobiecie potrzebny jest mezczyzna do szczescia. zadna kolezanka tego nie zastapi. a ty znalazlas w koncu swoja milosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jestem wlasnie
po tym 'epizodzie' nie mielismy kontaktu zadnego przez pare lat az do tego roku. ja mysle ze on mial w glowi inny obraz mnie i sie rozczarowal:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poCoZyc
Czy ktos moze mi pomoc?? Czuje sie beznadziejna , niekochana .Problem w tym zee nie mam powodu, ale jednak.Jestem atrakcyjna , wyksztalcona znam 2 jezyki, maluje rysuje niezle spiewam.le nie mam pracy a najgorsze ze mam niby kogos bliskiego, ale tak jak by go nie bylo. Bo powinnam miec u niego wsparcie aby wspieral mnie w chwilach beznadziejnych abym nie musiala sie wyzalac nikomu na forum .Powinien on wspierac mnie w znalezieniu pracy, budowac we mnie poczucie wartosci a tym czasem potrfi stwierdzic ze choc znam jezyki mam wyksztalcenie to nie mam pracy i przy jego bliskich potrafi palnac ze ja nie mysle. Tyle ze dzieki mnie jest innym czlowiekiem choc ma wyksztalcenie podstawowe to jakos sobie radzi, cos ma ma nawet prace.Dzieki mnie nie jest tam gdzie by pewnie dzis byl. jego rodzina nie uwaza ze wyksztalcenie jest priorytetem, jak go poznalam nie radzil sobie nawet z ortografia , nie mial planow na zycie, wypowiadal sie chaotycznie .Ale ja go postanowilam wyrwac z tej beznadziejnosci i biedy. dzieki mnie jest inny i nie tylko ja to widza ale newet jego znajomi.A co mam w zamian?? czuje sie jak pustak idiotka ktora nie radzi sobie w zyciu. ktora najchetniej by sie powiesila.Czuje ze jego slowa trzymaja mnie przy ziemi czuje sie jakby byly one kajdankami na mych rekach. czuje ze nic nie potrafie zrobic.Wlasnie dlatego jestem beznadziejna i nic nie warta,nie umiem zyc. moze wiecie jak wspomoc moja samoocene?? pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poCoZyc
Czy ktos moze mi pomoc?? Czuje sie beznadziejna , niekochana .Problem w tym zee nie mam powodu, ale jednak.Jestem atrakcyjna , wyksztalcona znam 2 jezyki, maluje rysuje niezle spiewam.le nie mam pracy a najgorsze ze mam niby kogos bliskiego, ale tak jak by go nie bylo. Bo powinnam miec u niego wsparcie aby wspieral mnie w chwilach beznadziejnych abym nie musiala sie wyzalac nikomu na forum .Powinien on wspierac mnie w znalezieniu pracy, budowac we mnie poczucie wartosci a tym czasem potrfi stwierdzic ze choc znam jezyki mam wyksztalcenie to nie mam pracy i przy jego bliskich potrafi palnac ze ja nie mysle. Tyle ze dzieki mnie jest innym czlowiekiem choc ma wyksztalcenie podstawowe to jakos sobie radzi, cos ma ma nawet prace.Dzieki mnie nie jest tam gdzie by pewnie dzis byl. jego rodzina nie uwaza ze wyksztalcenie jest priorytetem, jak go poznalam nie radzil sobie nawet z ortografia , nie mial planow na zycie, wypowiadal sie chaotycznie .Ale ja go postanowilam wyrwac z tej beznadziejnosci i biedy. dzieki mnie jest inny i nie tylko ja to widza ale newet jego znajomi.A co mam w zamian?? czuje sie jak pustak idiotka ktora nie radzi sobie w zyciu. ktora najchetniej by sie powiesila.Czuje ze jego slowa trzymaja mnie przy ziemi czuje sie jakby byly one kajdankami na mych rekach. czuje ze nic nie potrafie zrobic.Wlasnie dlatego jestem beznadziejna i nic nie warta,nie umiem zyc. moze wiecie jak wspomoc moja samoocene?? pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unhappy little girl
taka sobie wlasnie widzisz, po co mu powiedzialas ze sie zakochalas? chlopak sie wystraszyl i tyle. Nastepnym razem nie wykladaj wszystkich kart, nie pokazuj jaka jestes zdesperowana, bo to tylko odstrasza. Chlopak nie jest zaiteresowany ofiara losu, ktorej nikt nie chce. Taka jest prawda. Jezeli nie polubisz siebie, nikt Cie nie polubi. Przestan uzalac sie nad soba, jestes indywidualnoscia, zadbaj o siebie i postaraj sie siebie polubic chociaz troszke. Narzekasz na to ze jestes chuda? Litosci.... wolalabys 20 kg nadwagi? glowa do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×