Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazdziernikowy pan mlody

pan mlody w czym do slubu?

Polecane posty

Gość pazdziernikowy pan mlody

Jak w temacie :) Ogladalem wiele smokingow, garniturow i mam pewne spostrzezenia. Ladne garnitury w prochniku mozna kupic za 2tysiace, w bytomiu i intermodzie podobnie. Dobrze skrojone, z ladnego materialu. Jednak jedna rzecz mi sie w tych slubnych garniturach nie podoba - obciachowa kolorowa kamizela i cos zwanego fularem. Normalnie wioska w bialy dzien :) Lubie ciemne garnitury do ktorych nie zaklada sie kamizelki i na swoj slub takze pragne taki zalozyc, do tego zwykly (najlepiej cienki) krawat. Bez zadnych kolorowych kamizel we wzorki, bez zadnych fularow itp. Ewentualnie maly kwiatuszek w kieszen. Smokingi jak sa to z badziewnego materialu i to mnie odstrasza... Co myslicie o czyms takim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie. my szylismy garnitur dla Mojego w Bytomiu. Garnitur ciemny, elegancki, ale bez zadnych kamizelek i dodatkowych \"pierdolek\". Cenowo nie wiem jak to wychodzi normalnie, mielismy znajomych tam wiec i cena byla naprawde atrakcyjna :) Do garnituru koszula, spinki i krawat, zadnego musznika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...jasne,że pan młody nie musi różnić się od gości weselnych,ostatecznie wszyscy powinni go znać.Dobrze skrojony garnitur,koszula,elegancki krawat,to wystarczy...i jeszcze buty..bardzo ważne w dopełnieniu całości/nie wszyscy jednak zdają sobie z tego sprawę,nowy but to nie wszystko:)/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja uważam, że własnie PAN MŁODY powinien się wyróżniać spośród wszystkich innych gości - mężczyzn na swojej własnej uroczystości...Uważam, że są pewne kanony ubiorów odpowiednie do konkretnej sytuacji i tak samo, jak nie wypada iść kobiecie do kościoła w wydekoltowanej bluzce z cycami na wierzchu i w mini (BO TAK JEJ WYGODNIE) tak samo uważam, że Pan Młody powinien wyglądać na swoim własnym slubie i weselu wyrózniająco. Nie wyobrażam sobie, żeby mój pan mlody, mial stanąc przed ołtarzem w bylejakim garniturze z jarmarku za 150 zeta z krawatem bardziej przypominającym kiszkę. Uważam, że kamizelka do slubu jest OBOWIĄZKOWA! Moda męska jest równiez podzielona na pewne sektory i ślubne garnitury mają swoje wyznaczniki, biznesowe garnitury swoje, koktajlowe garnotury swoje itd. Po co w tkaim razie kupowac garnitur za 2000zl skoro nie podkresli sie go w zaden sposob (nawet ba! pogorszy wygląd), nie podkresli sie strojem wyjątkowosci tego dnia? chciałbys autorze, aby twoja narzeczona wystapila do slubu w fioloetowo-rozowej sukni bo tkaie kolory jej by sie podobaly nie bacząc na sytuację i rolę, w jakiej się znajduje? Raz w życiu możesz wyglądać pieknie (a uwierz mi, że ze ubrany \'zwyczajnie\' jak cala reszta gosci wrazenia nie zrobisz zadnego... :/ ) ! Fular ani kamizelka Cie nie oparzą, a nadadzą klasy i podkreslą wyjątkowośc tego TWOJEGO w koncu dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podaję Ci stronę z róznymi garniturami na rózne okazje, przeglądnij mode slubną i sam zauwaz, jak elegancko wyglądają Panowie http://www.newmen.eu/pl-htm/main-pl.html jest tam jedem facet bez kamizelki, ale jest ubrany w piekny smoking z muchą. To równiez wygląda bardzo elegancko. Zastanów się chłopie. A kamizelka wcale nie musi byc , jak to okresliłes, kolorowa, bo z tego co ja się naoglądałam przewaznie wszytskie sa w jednej tonacji kolorów (np. biała, kremowa, czerwona, szara itd.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm, Sekata , no nie zgodze sie z Toba. Uwazam, ze moda moda, kanony kanonami, a na slubie i weselu czlowiek powinien czuc sie dobrze, komfortowo oraz co najwazniejsze podobac sobie i partnerowi :) ja na przyklad za nic na swiecie nie zgadzam sie na stosowanie pewnych kanonow mody slubnej w odniesieniu do mojej osoby, a Moj jezeli dobrze sie czuje w garniaku i krawacie, to dla mnie to jest najwazniejsze (jak wspomianalam, garnitur nie jest nieelegancki, niemodny, czy z tanich materialow, szyty byl na miare, zgodnie z krojami z najnowszej kolekcji w "Bytomiu"). Dla mnie on najprzystojniejszy tak czy tak i wcale nie musi sie wyrozniac (akurat w tej sposob) jezeli sobie tego nie zyczy :) a pisze, ze "akurat w ten sposob", bo wierz mi - kogo jak kogo, to akurat jego ciezko jest nie zauwazyc :D podobnie jest z kolorem sukni, mam dwie kolezanki z ktorych jedna brala slub w suknie bordo, druga w purpurowej ... i co .. nikt jakos nie mial watpliwosci ze to one sa pannami mlodymi. Trzeba byc odpowiednio ubranym, nie "przebranym", ale rzecz jasna to juz jest bardzo subiektywna kwestia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i na koniec p.s. wioskę to Ty zrobisz ubierając się 'bylejak' na swój własny slub. Nie idziesz na imieniny do cioci czy spotkanie w sprawie pracy tylko przed ołtarz, cały świat do slubu ubiera się inaczej niz na codzień więc chyba mylne masz twierdzenie, ze kamizelka i cos eleganckiego pod szyją jest obciachowe. Obciachem to jest wystąpić w tkaim stroju, jaki zaproponowales. Zreszta i tak widac, ze nie dosiegla cie jeszcze reka narzeczonej lub mamy :P jak im przestawisz swoj plan to mysle, ze one ci juz wybija z glowy odstawienie takiej chały :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co uważasz za przebranie? wszystko co nie przypomina standardów? Dla mnie taki frak czy surdut mogą wyglądać bardzo gustownie, elegancko i stosownie do okazji a przy tym można się wyróżniać, więc wszystkie aspekty spełnione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
guniorek, wygodnie i komfortowo to mozna sie czuc w pizamie. Podejrzewam, ze zaden facet i tak nie bedzie sie czul swobodnie w garniaku z krawatem ścisnietym pod szyją. Okazja slubu jest raz w zyciu (koscielnego) i uwazam, że w tym dniu para powinna wyglądać pieknie i wyróżniająco. Komfort i wygoda powinny zejsc na drugi plan, to pierwsz ai ostatnia taka okazja w zyciu, mozna 'przecierpieć (buty to inna sprawa). zreszta przeciez panny mlode jak wybierają suknię to nie szukają takiej, która będzie wygodna (bo to w koncu nie zawody sportowe itp.) tylko ma być PIĘKNA. to samo dotyczy faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i guniorek - ja nigdzie nie wspomniałam o modzie. MODA to indywidualna sprawa każdego z osoba, nikt nie narzuca pannie mlodej fasonu sukni (z kolorem tez roznie bywa...). Pan mlody moze rowniez nie byc ubrany modnie, ale ma wyglądać elegancko i odpowiednio do sytuacji. Pewne sytuacje mają zarezewowane specjalne stroje (np. na pogrzebie nie wazne jest, czy twoja czarna bluzka jest modna, tylko to, ze jest czarna, a to odpowiada kanonowi danej sytuacji).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż jak szukaliśmy garnituru to też zerknęliśmy na te kolorowe kamizelki i też oboje stwierdziliśmy że to badziew, a ostatnio widzieliśmy zdjęcia z wesela naszej znajomej i jak zobaczyłam pana młodego w jednej z tych ślubnych kamizelek to moje pierwsze skojarzenie - kelner (bo wyglądał jak kelnerzy na filmach), a dopiero później załapałam że to pan młody. Kup garnitur w jakim będzie ci wygodnie i w jakim będziesz się dobrze czuł, to najważniejsze żebyś ty się dobrze czuł na swoim ślubie i weselu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sekata, alez ja nie twierdze ze Moj bedzie nieelegancki, "bylekjaki" czy "pizamowaty" :D. bedzie i to jak najbardziej elegancki. Wszystko szyjemy na miare i pod okreslona kolorystyke, u dobrych krawcow (wszystko mam na mysli garniak, koszula i krawat). Ale w tej kwestii jestesmy dosc zgodni: ze nie pasuje nam takie "odstajanie" pana mlodego, i wiem, ze Moj by sie czul dosc niekomfortowo. I juz kilka razy slyszlam argumenty o modzie slubnej, i ze powinnam przekonac Mojego, do kamizeli i musznika. dobrze ze cylindra nie musialby zdaniem niektorych wkladac :D i stad w mojej wypowiedzi wczesniejszej nawiazalam do teo tematu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, każdy ma inne gusta. Ja jednak i tak będę obstawać przy swoim, że Para Młoda powinna sie wyrózniać. Przypadkowy przechodzień: yhm, rozumiem, że kierujesz się modą rodem z (amerykańskich) filmów, czy jak? Ja w Polsce nigdzie nie widziałam kelnera, który by miał taką kamizelkę lub chociaz w minimalnym stopniu przypominał pana młodego... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sękata nie kieruję się modą z filmów amerykańskich tylko podzieliłam sie pierwszym skojarzeniem na temat zdjęcia które zobaczyłam. Jeśli chłopakowi nie podobają się kamizelki ślubne to nie widzę powodu żeby musiał takową zakładać po to tylko żeby się w niej źle czuć. Ale to nie znaczy też od razu że jak się nie podporządkuje ogółowi to będzie wyglądał jak \"idź stąd\". do autora Ja jestem za tym żebyś się ubrał tak żebyś się czuł dobrze, ale nie zaszkodzi spytać się przyszłej małżonki o zdanie, możecie razem coś uzgodnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejzi69
w stringachm,kalesonach i szlafmycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejzi69
sekata,a ja widziala,to do slabych lokali chodzisz.pewnie mc donlads na co dzien no nie?:)he he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż chciał iść do ślubu w zwyczajnej kamizelce która była w komplecie do garnituru, ale jego matka się uparła na kamizelkę ślubną w kolorze ecri (moja wina bo nieopatrznie go puściłam na zakupy z matką). W końcu sie zgodził bo w końcu wydali na ta kamizelkę 360 zł w salonie, ale efekt był taki że mąż nie zdjął marynarki przez prawie pół wesela mimo że to był gorący dzień lata i zwyczajnie mu było gorąco, mówił że czuje się jak pajac. Potem mu powiedziałam żeby pojechał do domu wziął tą drugą kamizelkę i w końcu tak zrobił. Teściowa się ogadała że to tyle kosztowało i on się pojechał przebrać. Więc moja rada jest taka żebyś ubrał coś w czym będziesz się czuł dobrze. Mój mąż no cóż był elegancki przez cały wieczór bo nawet marynarki nie zdjął ale co z tego skoro nie czuł sie dobrze w tym co miał na sobie. Co do argumentu z piżamą to wiadomo ze jest wygodna ale na pewno nikt nie czułby się w niej dobrze na weselu czy na ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ślub to ślub, nie ma co wyskakiwać w świecącym garniturze, na biało czy różowo. Mnie się podoba opcja: pan młody w klasycznym ciemnym garniturze, ewentualnie jakiś brąz czy ciemnoszary, mogą być jakies prążki, i do tego dodatki które odróżnią go od innych facetów i kelnerów: biała kamizelka, fular, spinki do mankietów. Czyli niby zwyczajnie, a jednak inaczej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgodzę się z Sękatą, że specjalna okazja wymaga specjalnego stroju. Jednak trzeba zachować co nieco z własngo stylu. Nie chodzę w jasnych kolorach, ale na własnym ślubie chcę wyglądać jak panna młoda. Wybieram z tradycji to, co odpowiada mojemu stylowi i tworzę całość. Narzeczony sam wybrał sobie ślubną kamizelkę-bez kakichś specjalnych bajerów- ot kremowy kolor w paseczki+ krawat w tym samym stylu- ale nikt go nie pomyli z gościem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...najważniejsze to elegancja i klasa,bez przesady w tym co zbyteczne,a polecane \"obowiązkowo\":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość padziernikowy pan mlody
coz, chodzi o to,ze te kamizele po prostu mi sie nie podobaja. Moja narzeczona jest tego samego zdania, choc mamuski juz nie (ale to nie one decyduja - na szczescie :) ) Przyszla panna mloda z tego co mi mowila kupujac suknie kierowala sie tym aby ta byla przede wszystkim wygodna (co nie zmienia faktu,ze moze byc jednoczesnie bardzo piekna, nie bedzie także robiła strakow a'la loki bo tego tez nie lubi - ma dlugie, geste wosly wiec bedzie miala po prostu rozpuszczone. ) Fraki mi sie nie takze nie podobaja, surduty tez :( Jedynie smoking, ale nie znalazlem w Łodzi sklepu w którym byłyby uszyte z dobrego materiału, ba nie ma nawet odpowiedniego rozmiaru, ktory moglbym zalozyc aby zobaczyc jak w nim wygladam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś słabo szukałeś albo byłeś na tych bazarach tam a nie w centrum, albo masz niewiadomo jakie wymagania jesli nie znalazłeś ANI JEDNEGO dobrego smokingu. No ale jak ktoś po prostu nie chce sie postarać to i taka wymówka będzie dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdziernikowy pan mlody
masz jakis kompleks? nie znalazlem takiego, ktory by mi odpowiadal, ceny byly okolo tysiaca, ale material jak w garniturze za 200 zlotych. W kazdym salonie mowili mi, ze szyja z takiego bo kazdy kupuje go na raz i nie chce przeplacac. Ja moge za niego zaplacic nawet i 3000 ,- pod warunkiem,ze najpierw go przymierze i zobacze jak lezy, jak mi pasuje. A i jeszcze cos - dobrze skrojony garnitur nie wymaga obciachowej kolorowej kamizelki zeby podkreslic elegancje bo te widac na pierwszy rzut oka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeejjj
Co to jest fular?? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chłopie, a czy Tobie ktoś wciska KOLOROWĄ kamizelkę?? Czy jak?? Jest wiele róznych jednokolorowych nieobciachowych kamizelek, ale skoro żes się uparł na bez to przynajmniej nie ściemniaj, ze smoking za 1000zł jest z beznadziejnego materiału! Teraz szyją piękne garnitury różne ze wspaniałych materiałów, te slubne są zwłaszzca dopieszczone, więc nie wpieraj mi, że za 1000zł garnitur ma material za 200zeta bo Ci nie uwierze, sama chodzilam z meżem za garniturem dla niego i nawet w takiej jak moja mieścinie byłam w stanie znaleźć to, co było porządne i nie bylejakie! Nie wiem, gdzie Ty szukasz tych smokingów ale widocznie to coś z Toba jest nie tak. Byłam 2 miesiące temu na ślubie, gdzie facet miał klasyczny smoking, z pasem na spodnie do smokingu, muchą itd. i wyglądał wspaniale. Surduty czy fraki tez sie zakłada na raz a jakoś nie spotkałam się w dobrych markowych sklepach z czymś tkaim, że materiały są kiepskie i babka mi wciska ściemę, że robię z gorszego materialu, bo to tlyko na raz. ŹLE SZUKASZ i tyle, sam nie wiesz, czego chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj sękata sękata widać żeś
z mieściny i poza swój zaścianek nosa wyściubić nie potrafisz :O Trzeba jak inni, żeby się tylko nie wyróznić, bo wezmą na języki :O I gdzie Ty ZA GARNITUREM chodzisz? bo ja jeszcze takich własnoręcznie spacerujących w życiu nie widziałam :P A do autora- pewnie, że świetnie skrojony garnitur z wysokogatunkowych materiałów jest dobrym wyborem i będzie Cię bardziej wyrózniał, niż te 'ślubne', bo te zwykle uszyte z byle jakich szmatek, a cena wywindowana jak wszystkiego, co ma 'ślub' w nazwie :) Jesli jeszcze narzeczona podziela Twoje poglądy- kupuj i nie oglądaj się na małomiasteczkowe 'sękatopodobne' :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj maz mial na sobie
surdut w kolorze cimnoszarym plus kamizelka w kolorze mojeje sukni plus fular- wygladal super odwietnie dobrym rozwiazaniem moze tez byc smokign , ale tylko wtedy gdy wesele jest w luksusowym lokalu, inaczej bdzie zbyt wieczorowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×