czemu tak wiele fajnych ladnych dziewczyn jest samotnych?

Wiesz, taki szlachetny rycerzyk z głową pełną ideałów - tacy są tylko w bajkach, a więc są nierealni. Naopowiada taki różnych rzeczy, narobi nadziei, a później skrzywdzi i zostawi. Dlatego jestem niebezpieczny. Za duże ryzyko no wiedze ze rozumiesz co nie co:) dobranoc rycerzyku

"a czyli lubisz bajerować" Tak to niestety jest odbierane, że ściemniam. A ja jestem po prostu prostolinijny. Nie potrafię udawać, jestem szczery i otwarty.

"no wiedze ze rozumiesz co nie co" Ja dużo rzeczy rozumiem, wbrew pozorom. Niektórych jednak nie, ale jestem tylko prostym wieśniakiem :). "dobranoc rycerzyku" Dobranoc królewno :P.

hmm czegoś tu nie rozumiem. Piszesz, że: "Naopowiada taki różnych rzeczy, narobi nadziei, a później skrzywdzi i zostawi." a potem: "A ja jestem po prostu prostolinijny. Nie potrafię udawać, jestem szczery i otwarty." To w końcu mówisz co tamte chcą usłyszeć (robisz nadzeję), a potem wychodzi jaki jesteś naprawdę (skrzywdzi) czy mówisz prawdę mimo wszystko (jestem szczery)? Bo się pogubiłam:D

"Naopowiada taki różnych rzeczy, narobi nadziei, a później skrzywdzi i zostawi." Tak jestem odbierany, ale taki nie jestem :). Ale kto mi uwierzy?

a dokładniej?:P bo ciężko z tego wywnioskować jaki jesteś.

Strefa zero fajny jest,weź sie za Niego :) ide pa

"a dokładniej? bo ciężko z tego wywnioskować jaki jesteś." Taki jak napisałem - prostolinijny. Jeśli mówię, że na kimś mi zależy, to nie ściemniam i nie obmyślam planu dobrania się tej osobie do tyłka. To tak w uproszczeniu. I nie zmieniam zdania co 5 minut. Raczej jestem lojalny, jeśli tylko ktoś mi nie wbije noża w plecy. Ale to się rzadko zdarza, ale jednak.

"fajny jest,weź sie za Niego" Nieprawda, nie bierz.

Złośliwa to mnie zatkałaś:D zresztą nie jestem z tej okolicy, ale pogadać można sobie. Zaciekawiło mnie czemu on taki nienormalny:P

"Zaciekawiło mnie czemu on taki nienormalny" Prawda, że to intrygujące jest ;).

ale jak to możliwe, że jesteś szczery, a potem mówią że narobiłeś nadziei?

"ale jak to możliwe, że jesteś szczery, a potem mówią że narobiłeś nadziei?" Mówią, że narobię, ale nie zaryzykują za nic w świecie, żeby sprawdzić :).

matko! To co Ty im obiecujesz?:D

"matko! To co Ty im obiecujesz?" Coś, co według nich jest nierealne. Obiecuję, że się będę starał i, że ... Sam nie wiem, że może być lepiej? Choć wcale nie musi.

sprałeś mi mózg:P obiecujesz poprawę samego siebie czy jak? Nie byłeś wystarczająco dobry?

"sprałeś mi mózg" O widzisz, taki mam dar ;).

zaczynam rozumieć:P:D

"obiecujesz poprawę samego siebie czy jak? Nie byłeś wystarczająco dobry?" Bez kontekstu nie jestem tego w stanie wyjaśnić. A tego nie mogę ujawnić.

nie każę Ci więc spokojnie;)

"nie każę Ci więc spokojnie" Ale ja się nie boję, nawet żelazna dziewica nie byłaby w stanie skłonić mnie do wygadania się. Szanuję pewną osobę i nie zrobie jej świństwa.

szukam swojego mózgu, chyba wpadł za biurko:P a z tą dziewicą to pijesz do mnie? Czy to było ogólne stwierdzenie?

brzydal .........to chcesz te fotki ???

Żelazna dziewica to była taka maszyna do tortur :D.

Musiałbym podać maila na kafe i bym miał same propozycje matrymonialne w skrzynce :P.

"Żelazna dziewica to była taka maszyna do tortur" acha:D hahahaha dobrze wiedzieć:P

skromniacha:D

Taka prawda ;).

Ech ale się rozpisaliście :P mnie tylko chwilkę nie było :( Brzydal to Ty taki dobry chłopak jesteś i jak ktoś Ci się spodoba to nie odpuszczasz łatwo ;) A co do propozycji to pewnie by ich dużo było :P

"i jak ktoś Ci się spodoba to nie odpuszczasz łatwo" Nie ma szans :).