czemu tak wiele fajnych ladnych dziewczyn jest samotnych?

Oferma najczęsciej spełniają sie pesymistyczne wizje(jestem w tym mistrzynią) nie uda sie,to nie ma sensu...powtarzane wiele razy w koncu staje sie realne. Ciesze sie ze Brzydal zmienia swoje podejscie.Zgodze sie jako 30 latek moze miec problemy w związku bo nigdy w takim nie był.Ma checi wiec na pewno spotka kobiete swoich marzen.Tego Mu zycze z całego serca

są same bo trafiają na sku... a potem to juz coraz gorzej jest bo sie boją kolejnego rozczarowania i sie zamykają na nowego faceta

Widzę, że oferma znów próbował mnie opisać :). Ale to niemożliwe, ja jestem niedefiniowalny, jedyny i wyjątkowy :P. "Oferma najczęsciej spełniają sie pesymistyczne wizje(jestem w tym mistrzynią) nie uda sie,to nie ma sensu...powtarzane wiele razy w koncu staje sie realne." Ciekawe co by się stało, jakby Ci ktoś nieustannie powtarzał optymistyczne wizje? Coś mi się wydaje, że taka osoba miałaby lekko przechlapane u Ciebie ;). "Ma checi wiec na pewno spotka kobiete swoich marzen." Kobieta marzeń, czyli jaka idealna? Nie ma takich osób. Ja nie mam jako tako ideału, po prostu odpowiada mi pewien typ kobiet, ale one mogą być naprawdę różne, jednak będą posiadały wspólny mianownik, to coś, co powoduje, że serce mi bije szybciej :). "Tego Mu zycze z całego serca" Dziękuję sami . Ja Tobie życzę, abyś spotkała mężczyznę, który okaże się tym, kogo potrzebujesz i pragniesz, jeśli potrzebujesz, a na pewno.

Z tą samotnością to faktycznie różnie. Ja też należę ( według oceny innych ludzi - nie do swojej własnej) do bardzo atrakcyjnych, seksownych wręcz dziewczyn o świetnym charakterze, i wysokim poziomie inteligencji ponad 130IQ. Niestety mam też całkiem inny styl bycia. Jestem grzeczną, zrównoważoną kobietą na dość wysokim poziomie ( tak przynajmniej twierdzą Ci co mnie znają). Mimo to moi drodzy-powodzenia nie mam. Kiedyś jak byłam młodsza i nie miałam takich zasad jak teraz ( tzn: dawałam dupy ) miałam co miesiąc innego chłopaka. Wszystko skończyło się jak zmądrzałam i nabrałam manier jak to mówią: " wyższej sfery". Kurczę- zero kandydatów dziewczyny, no zero wam mówię. W związku z tym uważam, że mimo tego że urodą i figurą mogę śmiało konkurować z 20 latkami mimo, że mam prawie 30 na karku to styl bycia i ponad przeciętna inteligencja mnie zdyskwalifikowały. Przecież mądra laska od razu połapie się co jest pięć. A mądrej i ładnej nie wykręcisz. Faceci w większości przypadków lubią "głupie gąski" niby wykształcone ale życiowo głupie-uwierzcie mi. To sprawdzone!!!

Widzę, że bardzo się cenisz. Ale to takie postępowanie prowadzi do takiego stanu rzeczy. Pozdrawiam :)

Znam jedną taka dziewczynę - bardzo ładna, mądra, wykształcona, dobrze ubrana, na dobrym stanowisku - powodzenie ma nie powiem do paru randek, po których wychodzi, że to jest dziewczyna dla księcia a nie dla przeciętniaczka. Tak się złozyło, że nam osobiście paru facetów, którzy się z nią spotkali i co powiedzieli: Dziewczyna super, marzenie, ale ja nie jestem dla niej. Ja jestem facetem, nie księciem. Oczuwam psychiczny dyskomfort obecności jej - nie dlatego, ze z nia jest cos nie tak. Czuję, że nie sporostam. Drugi facet: tak ładnej i mądrej dziewczyny jeszcze nie znałem. Pociąga mnie fizycznie i psychicznie, ale czy ja jestem dla niej kandydatem? Czy ja mogę ją pociągać, czy ona chciałaby być ze mną?

Bo durne i puste c****a nie chca same nigdy nawet sie pierwsze odezwac bo uwazaja ze jak sa ladne to sa nadludzmi!

ja sie zawsze pierwsza odzywam. kupuje 3 piwa i pukam do pokoju obok w hotelu. jeszcze nie bylo tak zeby mnie ktos wyprosil..