Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tutejsza2345

Chyba jestem chora

Polecane posty

Gość tutejsza2345

Juz od dziecka nachodza mnie leki, sama nie wqiem jak to wytlumaczyc, ale czuje taki zal w srodku, nie moge spac, jesc, ciagle chce mi sie plakac, nie moge sie niczym zajac. Jakis taki wewnetrzny smutek w sobie mam. Kiedy bylam w podstawowce mialam to jakis czas moze ponad miesiac, potem przeszlo, wrocilo gdy bylam w gimnazjum, potem gdy bylam w liceum. Juz sporo czasu uplynelo od tego czasu bo jestem na studiach ale boje sie ze to znowu powroci. To taki smutek, zal. GDy nachodzi mnie ten stan, probuje sie go pozbyc, wychodze na sile tam gdzie sa ludzie, zeby nie byc sama z tym. ledwo z kims ide w czasie spaceru, bo jestem wykonczona tym uczuciem, placzembrakiem snu, jestem wyczerpana. Czy ktos z was tez ma taki stan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NoweOrangeGo
brzmi z lekka jak depresja endogenna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani_ania
Oj, to chyba depresja. Koniecznie idź do lekarza. Nowoczesna medycyna ma na tę chorobę świetne leki. Szkoda się męczyć! -Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutejsza2345
Moze juz nie powroci. Skoro tyle czasu minelo. jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **julka barburka**
przepisze Ci lekarz leki depreryjne i bedzie ok pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **julka barburka**
tzn antydepresyjne:) sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutejsza2345
Bede juz na trzecim roku studiow i nie spotkalo mnie to od czasow liceum. Moze samo przeszlo. To nie moze byc depresja, bo ponoc ludzie z depresja nie maja na nic ochote, a ja czuje sie tak okropnie, ze na sile uciekam do ludzi, zeby z nimi pobyc, to mi pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutejsza2345
Troche glupio mi isc do lekarza, takie badziewa mu opowiem to jeszcze sie wystraszy. Na arzie zreszta dobrze sie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutejsza2345
spotkalo kogos to samo co mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutejsza2345
Boje sie ze te zle uczucie powroci. Jakby ktos odpisal to byloby milo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutejsza2345
myslicie ze jestem nienormalna? co o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owrkgws
z depresją jest tak że czasami ona jest a czasem jej nie ma , tak samo jak pojawia i znika grypa.. to coś napewno wróci:O ale widać że dzielnie sobie radzisz - spotykasz się z ludźmi i się bawisz czyli jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutejsza2345
ale w tym czasie gdy sie spotykam z kims na sile to starsznie sie mecze, bo ten zal w srodku we mnie jest i chce mi sie ryczec a przy nich musze sie powstrzymywac a to duzo wysilku kosztuje. Z drugiej strony jak sama jestem to tez mi zle, ale zawsze czekam kiedy to przejdzie, chce zeby czas szybko plynal zeby przeszlo. A na tym spotkaniu z kims to okropnie wygladam, jestem taka zmeczona na gebie. Jeden z mojego osiedla az mi wtedy powiedzil ze jestem brzydka chociaz nie jestem ale w tym stanie tak wygladalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutejsza2345
Poza tym kiedy ktos mi mowi cos obrazliwego w czasie gdy tak zle sie czuje to jeszcze gorzej mi jest potem i czasem wole nie wychodzic. To jak zamkniete kolo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×