Pytanie do kobiet uprawiajacych seks

Kobietki! Czy przy kazdym stosunku osiagacie orgazm? Ja raczej mam z tym problem. Moze jestem oziebla...

Niestety ale orgazm przy stosunku nie jest łatwą sprawą, ja nigdy nie mialam....na szczescie sa jeszcze pieszczoty łechtaczki;)

Tak jak juz napisalam ze ja mam z tym problem. Orgazm osiagam podczas pieszczot ale nie podczas stosunku. A moj facet stwierdzil dzis ze to przez niego. Tlumaczylam mu ze kobiety tak maja.

Ja również (bez własnoręcznej ;d pomocy) nie doszłam podczas bzykanka... Po prostu żeby dojśc muszę sobie troszkę pomóc:) Przyzwyczaiłam się do tego i mój facet również, więc to w naszym związku żaden problem. Musisz mu po prostu wbić do głowy ze wiele kobiet tak ma i tyle, a jak się dalej będzie upierał, że to przez niego to(?) hm... no chyba nie bedziesz cały czas udawać szczytu dla jego widzi mi się:) powodzenia:)

spokojnie, ja też nigdy nie miałam, a uwazam, że zycie intymne mam bardzo udane. Nigdy nie udawalam orgazmu. Albo sobie poagam, albo on mnie dodatkowo piesci, albo jak juz skończy, zabiera się za moją łechtaczke. Nigdy nie było tak, żeby o mnie zapomniał :)

Ja też mam problemy ze szczytowaniem,często się zdarza że nie dochodzę,nigdy nie miałam orgazmu pochwowego (ponoć taki nie istnieje,ostatnio wyczytałam),ale podczas bzykanka,gdy jestem na górze to prawie zawsze mam orgazm,w innych pozycjach zdarza się to rzadko ;)

uwielbiam seks, kocha partnera ale orgazmów zero (no chyba że sama się zaspokoję gdy on już zaśnie)

ja np zebym nie byla poszkodowana, mam wibrator :) i mój facet jak skończy pieści mnie nim i dodatkowo języczkiem:) to jest dopiero odlot:)))

dziewczyny proszę odpowiedzcie mi na pytanie czy jeśli uprawiam seks z facetem i używam diane 35 i gumek dodatkowo to czy moge zajść w ciążę??? odpowiedzcie mi bo bardzo sie tym denerwuję??? ale boje się,że na palcu cos przeniesie albo coś... uspokojcie mnie

przy każdym

moja zona dochodzi pzewaznie tylko gdy liżę jej cipkę, choc kiedyś zdarzyło się podczas stosunku, ale to bylo dawno, chyba w zeszłe wakacje ;)

hallo niech mi ktoś konkretnie odpowie na moj dylemat

jeśli bierzesz dianę35 regularnie, nie zapominasz tabletek to gumki niepotrzebne są zupełnie jeśli jednak używasz jednego i drugiego (abstrakcja dla mnie) to o ciąże nie martw się w ogóle :)

meeeaaa a słuchaj kochana jak biore dianę nie dokładnie na godzinę np czasami o 9 czasami o 10 a czaami o 11 to tez mam sie nie bać??? odpisz

nie bój się. spokojnie do 8 godzin możesz sie spóźnić z wzieciem tabletki, a godzina czy dwie różnicy nie robią

meaa jesteś super :) bardzo jestem Ci wdzięczna za pocieszenie

nie ma sprawy. i nie stresuj sie tak. seks ma być przyjemnością :) ja brałam dianę przez 3 lata i nie stosowałam dodatkowo prezerwatyw i jakoś nie zaciążyłam :)

meaa a ile w ogóle masz lat???

25

słuchaj widac konkretna z Ciebie dziewczyna :) wiesz boje się spać z facetem bo mam juz jobla na punkcie ciaży... wiesz boje sie,że na palcu cos przeniesie albo cos...

słuchaj a właśnie jak spałaś z facetem i brałaś diankę to kochaliscie sie w ogóle bez gumki tak??? i jesli moge zapytac spuszczał Ci sie do srodka czu przeywany stosunek???

to się nie bój naprawdę. tabletki przyjmowane regularnie (czyli mniej więcej o tych samych porach - 2-3 godziny różnicy nie robią) zabezpieczają cię przed ciążą i spokojnie możecie zrezygnować z prezerwatyw, wiem co mówię, tabletki anty bralam przez 7 lat... najpierw mercilon, potem dianę i na koncu regulon. cały czas kochalismy sie bez dodatkowych zabezpieczeń a w ciążę nie zaszłam. potem odstawiłam tabletki i przez 7 miesiecy staralismy sie o dziecko i teraz oczekuję mojego maleństwa :) wyluzuj i ciesz sie życiem

kończył w środku cały czas :)

to Ci serdecznie gratuluję:)zeby maluszek był sliczny z zdrowy :) :***

dzieki :)

hmm... ja nie mam takiego doswiadczenia wseksie i fajnie,ze ktos kto zna sie na tym mnie uspokoił wiesz lepiej zapytać konkretnej osoby niż sie stresować :)

po trzydziestce jest łatwiej,kobieta ma takie libido,że szok.Czym sobie pomóc?JA zamykam oczy i wyobrażam sobie nas w jakiejś fajnej sytuacji,w jakimś romantycznym miejscu i to pomaga.

a tak w ogóle to szczęsliwa w zwiazku jesteś??? w sumie pewnie tak skoro będziecie mieć teraz dzidzie:) ja własnie nie ... dlatego dziecko z nim byłoby błedem

tak, jestem szczęśliwa :) niezmiennie od 9 lat :D a skoro nie chcesz z nim być i nie jestes szczesliwa to po co sie z nim kochac? dla samego seksu?

to ja tez sie wypowiem..ogolnie tez musze sobie pomoc,ale o dziwo co 2-3 raz mam orgazm pochwowy..ale troche "wspomagany"...zdarza sie to tylko w pozycji misjonarskiej i....gdy unosze pupe w taki sposob,ze miesnie pochwy tez sie mocno zaciskaja..zgrywam to podnoszenie (badz dociskanie do penisa wchodzacego we mnie) z partnerem (jak jakbym sie chciala delikatnie zlozyc w scyzoryk ,ale ze on na mnie lezy,to oczywiscie nie moge...nie wiem,jakos dzieki tym skurczom i penetracji jestem w stanie dojsc...to chyba wyuczony orgazm:)