czy spowiadac sie facetiowi

przeczytalam ale uznalam to za nieistotne skoro tamten ma swoje zycie to watpie ze bedzie chcial do tego wracac... choc mozna uznac ze jak Twoj chlopak sie o tym dowie to moze bedzie chcial zrobic z tym porzadek nie wiem to zalezy od charakteru... ale zawsze mozesz mu powiedziec ze chcesz o tym zapomniec juz i nie wracac do tego w koncu bylas mloda i teraz masz inne idealy co nie...

inne idealy- bosze ja wogole nie wiem jak ja moglam z tym zyc i nikomu nie powiedziec, mi sie wydaje jakbym wtedy byla innym clzowiekiem; poprostu czuje wstret zreszta nie da sie tego opisac... teraz staram sie zajmowac sobie czas nauka albo spedzac go z chlooakiem zbey tlyko nie miec czasu na myslenie ale i tak bywaja takie chwile jak ta ... koszmar

zrob to tak np przytul sie do niego do piersi np zamknij oczy gdy bedzie ciemno... powiedz ze jest ci ciezko i dluzej nie mozesz tego przed nim ukrywac bo duzo dla Ciebie znaczy i w koncu zdobylas sie na odwage... no i dalej powiedz tak jak chcesz

masz racje musze to powiedziec... predzej czy pozniej inaczej mnie to zniszczy, tylko jak go przekonac zeby nie probwal ciagnac tego tematu albo dowiadywac sie od kogos jak to bylo, czy kontaktowac sie z tamtym sukinsynem...

musisz to tak rozegrac zeby po prostu tej kwestii nie przyjmowal do wiadomosci zeby do tego wracal robil cokolwiek z tym... to bylo dawno powiedzmy sobie szczerze... ludzie sie zmieniaja wszystko wokol sie zmienia

dzieki nietypowa, teraz musze sie z tym przespac i przemyslec jak i kiedy mu to powiedziec, jak juz to zrobie to zapraszam na to forum, wygadam sie :)

No to licze ze zakonczy sie pomyslnie jakby sie nie skonczylo to zagladnij tu napisz cokolwiek...