czy jest tu interesujaca kobieta??

Wiem co czujecie, czego pragniecie, znam wasze marzenia - doswiadczenie ktore mam pozwala mi to pisac... a jestem jeszcze mlodym mezczyzna...

ale pomarzyc sobie mozesz :P

jestem. Ale obecnie najbardziej zainteresowana własną sypialnią, w której ( niestety) jest mój facet. Bleeeeeeeeeee.......może choć dziś umył zęby..... Nadzieja mnie kiedys zabije

jakbyś wiedział to byś był teraz z jedną z nas a nie pisał jak desperat na kafe!!!!!:-P

zastanawiam sie czy jest jeszcze kobieta ktora moze mnie czyms zaskoczyc, zaskoczyc swym sposobem patrzenia na swiat, sposobem zycia, interpretacja zdarzen...

no ja to własnie nie wiem czy ja mam dobre widzenie, ale wydaje mi się , że jak facet nie myje zębów przed snem to chyba nie będzie seksiku, gorzej jak ma być, to wtedy będę otwarta i dam mu wylizać odbyt , no tak żeby w naturze się zgadzało

to zastanawiaj się chłopie do rana,szybciej ci nocka zleci!!! a niejedna z nas mogłaby cię zaskoczyć np.celnym prawym sierpowym!!! :-P

coorka ty akurat mnie niczym nie zaskoczysz, takich jak sa tysiace, czekasz tylko az ktos ci napisze ze masz zajebiste teksty... eh

ja to sie tak bardzo zainteresowałam tym tematem, że az zagłebiłam sie w myśli o moim odbycie i dręczy mnie nadal to pytanie czy ja jestem interesująca w aby każdym szczególe. Bo skoro jestem ,to wszak powinnam mieć również interesujący odbyt...hm... rzecz jednak w tym , iz nie jestem w stanie określić czy mam interesujący gdyż nie mam porównania. Nie wspomnę juz nawet o wrażeniach organoleptycznych. Rozważając tak sobie na temat mojego odbytu, ogarnia mnie coraz to większa senność.....aaaa

:-Dale ja wiem że mam zajebiste teksty i wcale niczym zaskakiwać ciebie nie chcę,po co!!!! jestem od ciebie starsza i o kafeteriuszach wiem wiecej niz ty kiedykolwiek bedziesz wiedzial o kobietach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

jestem na kafe po raz pierwszy, wiec nie wiele o mnie wiesz, zreszta mysle ze cie to nie obchodzi, pisze na kafe bo chwilowo mnie nudzi moja praca ktora wykonuje, ale to co napisalem to akurat prawda.... no ale fakt ze o starych kobietach moge niewiele wiedziec.

:p

no stara to ja jestem,do piachu ze mną!!! 27,5 to wiek starej ropuchy fakt!!! faktem jest także to,że faceci guzik o nas wiedzą,tak im się tylko czasem wydaje!!!!!

to tak jest jak sie faceci naczytaja poradnikow typu "jak zdobyc kobiete".

wiedza i umiejetnosciami ( mam dwa dosc rzadkie fakultety). Ale nie o tej porze. Ide spac.

tak to napisalem ze wyszlo ze zasugerowalem ze ty jestes stara ale juz nie chcialo mi sie zmieniac... jestem mlodszy od ciebie a rozne bzdurne poradniki i artykuly czasem czytalem i rzeczywiscie wiekszosc jest beznadziejna ale takie rzeczy to sie czytalo pare ladnych lat temu i wtedy myslalem ze wiem czego pragniecie. bylem w bledzie ale te bledy mnie duzo nauczyly i teraz wiem juz to co jest najwazniejsze. bo w szegolach sie roznicie ale generalnie wy kobiety jestescie dosc proste w swoich pragnieniach i potrzebach tylko sprawiacie wrazenie skomplikowanych...

pewnie moglabym cie zaskoczyc - to naoisz jutro ;)

oj człowieku,zdziwiłbyś sie czego kobiety pragną naprawdę!!!! wyrobilliście sobie o nas zdanie,ale jakież ono jest błędne!!! wszystkie kobiety wrzucacie do jednego wora i to wasz błąd!!!

Autorze a wiedze ta zdobyles z tych poradnikow czy z doswiadczen z zywymi organizmami kobiecymi? I jesli masz ta wiedze to wyykorzystujesz ja w jakim celu?

Ludzkie ( wiec nie tylko kobiece) pragnienia i potrzeby sa proste, podobne i wręcz usystematyzowane ( wg klasyka Maslova chocby). Teraz naprawde ide spac.

ty tez wrzucasz facetow do jednego wora (piszesz wyrobiliscie, wrzucacie).... Nie no jasne ze sa wsrod kobiet wyjatki (te chcialbym poznac;)) ktore po blizszym poznaniu okazuja sie rzeczywiscie niezwykle. Ja nie wiem jakie maja zdanie inni faceci i czy tez mysla ze sporo o was wiedza, widocznie bylo tu pewnie kilku takich co podobne rzeczy do mnie wypisywalo... Moje zdaniu wyrobilem sobie na niewielkiej dosc sporej grupie kobiet - nadal jest to jednak statystycznie malo wiarygodna grupa, mam nadzieje ze znajde kobiete ktora zmieni moje generalne wyobrazenie o nich...

powodzenia!!!!!!!!!!!

ale mi sie napisalo (niewielkiej dosc sporej, dwie mysli naraz i sie napisaly -> sporej grupie ale niewielkiej statystycznie)

hmmm każdy człowiek jest inny. To zalezy tylko od ilości szczegółów , które bierzesz pod uwagę.

Hmm... Masz dużą wiedzę na temat kobiet? To może zajrzyj pod ten topik, który niedawno założył z pytaniem do kobiet jakiś pan i nie może rozwikłać natury kobiecej. Może Ty mu pomożesz i udzielisz jakiejś sensownej odpowiedzi. Zdanie mężczyzny znawcy kobiet tam by się przydało: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3854175

wiedza z poradnikow to marna wiedza... oczywiscie ze pisze to na podstawie tego co dowiedzialem sie przez bycie w zwiazku z kobietami. Wiedze nigdy nie wykorzystuje do jakis egoistycznych zachcianek.... ta wiedza buduje lepszy zwiazek mowiac gornolotnie

do hihi...przeciez to jakis kretyn albo jest naprawde wkurzony na jakas kobiete ale to pytanie jest beznadziejne...

zależy co masz na mysli- pisząc interesująca kobieta? Dla jednych główna cecha u kobiety będa jej zainteresowania, dla innych charakter To wszystko można mnozyć. Interesujaca kobieta, to generalnie taka, która odpowiada naszym zainteresowaniom. To samo możemy powiedzieć o facetach.

co nie oznacza ze nie mam pogladu na temat zdrad kobiet ale na taki temat nie wdaje sie w publiczna dyskusje wogole ja lubie rozmawiac na zywo nie przez kafe, dzis to jest wyjatkowy przypadek ze tu jestem...

sowa masz racje - zainteresowania, charakter to sa jedne z najwazniejszych rzeczy i wlasciwie glownie o to chodzi piszac interesujaca... dochodzi do tego sposob z jakim podchodzi kobieta do zycia i to wlasciwie wszystko.. to mam na mysli piszac interesujaca kobieta