Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zezowataaa

mam zeza i nie mam juz sily na nic

Polecane posty

Gość zezowataaa

:-(((( mialam juz 6 operacji i nadal mam tego cholernego zeza :-( nie mam juz sily. moja psychika powoli wysiada :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra rada nie pogada
lepiej miec zeza niz garba :P tak wiec nie martw sie i ciesz sie ze to tylko zez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezowataaa
malo pocieszajace :-( osoba o prostych oczach nawet nie zdaje sobie sprawy czym jest zez dla jego posiadacza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezowataaa
wiem ze sa ludzie ktorzy maja gorzej w zyciuale jakos mnie to nie pociesza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pocieszam....
🌻 i ide, bo mam dzis rozmowe o pracę..:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezowataaa
tez bym chciala iscna rozmowe o prace ale jakos nikt mnie nie zaprasza. wiesz facetowi ujda takie ciemne okulary. a kobieta bedzie wygladala jakos dziwnie caly czas w ciemnych okularach. poza tym trzeba bedzie kiedys je zdjac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -.-.
Skontaktuj się z dr Jochan (katowice) czyni cuda i nie ma dla niej rzeczy niemożliwych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez przesady.. i z zezem da się żyć normalnie. Moja siostra ma zeza, w dzieciństwie przeszła dwie operacje oczu, zez się zmniejszył, ale nie zniknął zupełnie. Kiedy jest zmęczona albo śpiąca to widać go bardziej, albo czasem wychodzi na zdjęciach choć wydaje się, że go nie ma.. I co - właśnie kończy studia, ma wspaniałego chłopaka, sto tysięcy zainteresowań i masę planów :) Może być wzorem i dla tych z prostymi oczami i tych z zezem. Moja koleżanka jeszcze z podstawówki też ma zeza, teraz nawet widać go dużo bardziej niż w szkole. Jest wesołą dziewczyną, ma własny sklepik, a miesiąc temu wyszła za mąż. Myślę, że najważniejsze to zaakceptowanie siebie, nawet z tym małym defektem. Może to głupie gadania, ale ludzie naprawdę mają dużo większe problemy ze zdrowiem, niektórzy się załamują, inni nie. Trzeba brać przykład z tych drugich. Mnie może łatwo mówić, bo mam proste oczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezowataaa
mialam juz kiedys u niej zabieg ale po ok pol roku zez powrocil. ja mam juz tak pociete miesnie ze nie ma juz ich jak ciac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezowataaa
wisz ale Ty piszesz o jakis raczej malych zeza . ja mam zeza caly czas niezaleznie czy mam oko zmeczone czy nie. i mam duzego zeza. szkoda ze nie mam aparatu to bym wkleila zdjecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezowataaa
zreszta jak slysze takie teksty ze doda albo ola kwasniewska ma zeza to mnie krew zalewa. takiego zeza to ja chcialabym miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -.-.
A ona daje szanse na jakieś zmiany? Jest fachowcem i jeśli można jeszcze coś zrobić to może warto próbować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna ona
Też mam ten problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -.-.
sama też mam zeza; przeszłąm jedną operację, ale nie dała wiele. Wprawdzie mój zez jest niewielki i czasem niewidoczny, ale wiem jak kiepsko możesz się czuć. Po operacji zamiast lepiej miałam dużego zeza i wtedy wchodziłam sobie na takie forum, gdzie spotykali się ludzie z tym problemem. Niektórzy byli już po operacjach (nawet kilkakrotnych) i mieli piękne oczka. Tam znalazłam namiar na tę lekarkę, ale do drugiego zabiegu nie doszło, bo oko wróciło do normy i został tylko niewielki zez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezowataaa
wiesz nie bardzo. mam niedowidznie na to oko (zaniedbanie z dziecinstwa) i zez powraca na to slabsze oko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna ona
czy mogłabyś dać namiar na to forum ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezowataaa
tak wiem. znam to forum. niektrym sie udaje ale nie wszystkim. sa tam tez osby ktore nie zostaly zakwalifikowane do zabiegu. szczerze mowic nie lubie tego forum i pewnych osob tam sie udzielajacych. rozumiem ich zachwyt bo im sie operacje udaly. ale czasami mnie wkurza ich podejscie do osob ktorym niestety kolejne zabiegi nie przynosza dobrych rezultatow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -.-.
czyli jesteśmy w bardzo podobnej sytuacji. Ja miałam zeza rozbieżnbego na jedno oko, które niedowidzi dość mocno. Ten zez nie b ył widoczny, czasami gdy byłam zmęczona, ale niestety powodował podwójne widzenie. Przeszłam operację i babka zrobiłą mi zeza mega zbieżnego. Jak to zobaczyłąm to myślałam, że padnę. Tłumaczyłą, że to oko niedowidzi i będzie i tak cofało się do zewnątrz. Chciałąm jednak je zoperować, bo czułam się fatalnie, ale zanim doszło do operacji ono faktycznie ustawiło się prawie na wprost z tendencją do zbieżnego. Okulistka mówiła, że z wiekiem i tak zacznie uciekać na zewnątrz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -.-.
inna ona Jestem w pracy i nie mam ich przy sobie, wieczorkiem zajrzę tutaj i dam ci namiary. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna ona
Nie wiem czy mój problem jest duży czy nie ale na pewno dostrzegalny a prze to często krępujący

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna ona
czy mogłybyście wkleić zdjęcie samych swoich oczu ? jak to zrobić w kafeterii ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezowataaa
nie moge wkleic bo nie mam aparatu. ale przeszukam kompa moze cos znajde. mozesz wkleic np przez taka stronke fotosik ale adresu nie znam albo przez http://imageshack.us/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -.-.
Mój też jest dostregalny, ale chyba się z nim uporałam. Myślę czasem, że njczęściej dostrzegam go ja, bo czasem słyszę od znajomych "ty, ale ten zez to ci jakoś zniknął, nie?". Nie wiem czy są szczerzy czy mili. Mój mąż też mówi, że go nie widzi. Poza tym przeszłam w życiu wiele tragicznych chwil i mam dystans do rzeczy 'mniej ważnych", tzn. staram się nimi nie przejmować, ale wiem, że to trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezowataaa
u mnie jest caly czas zez zbiezny. wiem ze sa w zyciu powazniejsze problemy ale ja nie potrafie cieszyc sie zyciem w pelni majac tego zeza. bardzo mnie on krepuje i ogranicza. o zdjeciu okularow nie mowie bo wtedy to juz am mega zeza. duzo w zyciu wycierpialam przez tego zeza. cala podstawowka to 8 lat udreki ,ktore najchetniej wymazalabym z pamieci ale niestety nie da sie tego zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezowataaa
a to forum to www.strabismus.phorum.com albo pl zmiast com nie pamietam dawno tam nie zagladalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -.-.
Cholera, ja jestem typem, który stara sie racjonalnie podchodzić do rzeczy. Jeśli coś można zrobić to trzeba walczyć, ale jeśli nasze starania i tak nic nie zmienią to pozostaje tylko akceptacja tego co jest. Co z tego, że wciąż będziesz smutna i wycofana? Nie rób tego sobie!!! Uwierz mi mój zez to niejedyny defekcik mojej urody. W podstawówce też nie było łatwo, bo mam rude włosy i cała niemal jestem w piegach. Kiedyś tak się ich wstydziłam, że całe lato chodziłam w bluzkach z długim rękawem, a rozebraniu się na plaży nie było mowy. Ale przyszedł taki dzień, gdy powiedziałm koniec! I uwielbiam kapać się w morzu i chodzę w sukienkach na ramiączkach. To takie moje "pocieszanie" z życia wzięte. Życzę Ci wiele radości w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -.-.
gazeta wyborcza chcę zauważyć, że ona też żyje ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezowataaa
akurat piegi i rude wlosy sa super :-) ja jestem szatynka a mam beznadziejne wlosy bo cienkie i nieukladajace sie a rude wlosy sa przewaznie grube i ladnie sie ukladaja wiec zawsze zazdroscilam rudowlosym :-) ale jak byc szczsliwa jak nie mozna nikomu spojrzec prosto w oczy tylkociagle zycie w stresie unikanie czyjegos wzroku, obawa i lęk przed wysmianiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×