Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niezdecydowana kobietka

Duża różnica wieku między partnerami...

Polecane posty

Gość tirarira la
Mój partner jest starszy o 12 lat i jest super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihi
Niezdecydowana kobieto - były już tu takie wątki i pojawiało się dużo osób odradzających, ale też i dużo osób doradzający, że taki układ może być wspaniały. Najbardziej przekonywała do tego jedna pani i twierdziła, że to może być bardzo szczęśliwy układ a później założyła wątek: czy ktoś też tak ma? Opisywała w nim, że kolejny dzień sama siedzi z piwkiem przed kompem, a jak chce obudzić swojego ukochanego misia 17 lat starszego, to on tylko się uśmiecha i mówi zaszalejemy jutro. Pytała się czy dużo osób też tak spędza samotnie wieczory w związku. Twoje obawy są słuszne. Na początku każdego związku jest silne zauroczenie, które przesłania nam wady i problemy. Tak duża różnica wieku może być poważnym problemem, ale oczywiście wielka miłość może to pogodzić. Ja bym Ci doradzała przede wszystkim dużą cierpliwość. Nie decyduj się za szybko na związek i przede wszystkim na seks. Zauroczenie przez seks jest bardzo silne, kobiety mocno angażują się wtedy emocjonalnie, a mężczyźni - cóż nie zawsze. Wasze początkowe zauroczenie też może wypływać z tego, że partner jest taki inny: Ty młoda, on taki doświadczony i mądry. W związku na dłuższą metę jednak takie zauroczenie mija, bo przecież przez całe życie nie może trwać fascynacja tym jednym i pojawia się kwestia partnerstwa i wspólnego punktu patrzenia na życie, partnerstwa w życiowych wyborach, a nie dyktanda jednej osoby, która wie lepiej. Zaczekaj, daj sobie czas na stwierdzenie czy istotnie możecie być partnerami i czy to nie jest tylko zauroczenie. Moja ciocia była związana z mężczyzną 17 lat starszym do jego śmierci, teraz jest sama od kilku lat. Na początku ich związek był udany i super, później było zdecydowanie nieciekawie. Powodzenia i przede wszystkim nie podejmuj pochopnych decyzji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogólnie rzecz biorąc
jestem jedną z 5 sióstr, każda ma młodszego, od roku do 5lat, ja mam równolatka, jak spotkamy się to widać, że jesteśmy małżeństwami, a nie tatuś z dorosłą córką, czy mamusia z synusiem, ale każdy lubi to co ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipalampa
Chciałabym Ci tylko zwrócić uwagę na kilka spraw takich do przemyślenia, nie chce się bawić w psychologa amatora, ale czuję, że muszę Ci to napisać: - lepiej nie oszukuj rodziców, bo potem będą mieli do Ciebie wpełni uzasadnione pretensje, oczywiście zapewniam Cie zachwyceni nie będą ;) najlepiej postaraj się ich sobie przedstawić jak najszybciej to mozliwe, jak zobaczą, że on nie boi się konfrontacji to pomyślą chociaż, że traktuje Cie poważnie i nie chce Cie skrzywdzić (to przy okazji jest dobry sposób by sprawdzić jego zamiary wobec Ciebie:) ) - Zakładajac że facet traktuje Cię poważnie: musisz pamiętać by Go nie skrzywdzić, dojrzały facet w tym wieku związek traktuje bardzo poważnie, bo ty za 5 lat będziesz miała 23 lata i jeszcze związków przed Tobą moze być co nie miara, a on 43... no generalnie chodzi mi o to byś nie potrzebnie nie traciła jego czasu, to by było very nie fer. - Po zatym zanim wszystko się poukłada w miare normalnie moze potrwać troche czasu, jeśli sprawa jest warta poświęcenia to trzymaj się:) - I na koniec obserwuj uważnie jego poczynania, żebyś później nie musiała przez niego płakać, żeby miłość nie była ślepa z Twojej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta1980
Witaj :-) Jestem w związku z mężczyzną straszym ode mnie o 19lat. Jesteśmy razem 8 miesięcy. Jeżeli będziesz chciała wymienić ze mną swoje doświadczenia to proszę pisz na meila m_adzik@poczta.onet.pl. Tym czasem podaje link do wywiadu http://wptv.wp.pl/wid,10347443,lifestyle.html?ticaid=16b4e Pozdrawiam Magda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flying
Jestem związana z mężczyzną starszym o 25 lat, nie odczuwamy róznicy wieku, jesteśmy szczęśliwi, bardzo dbamy o siebie, o to co nas łączy, mamy rozległe plany na przyszłość i je realizujemy, spędzamy razem mnóstwo czasu, czytamy, chodzimy na spacery, oglądamy filmy, rozmawiamy, rozmawiamy i rozmawiamy, bezgranicznie mu ufam. Nikt nigdy mi nie dał takiego poczucia bezpieczeństwa, stabilizacji i tyle siebie, każdy mój poprzedni facet brak czasu dla mnie chciał mi rekompensować wycieczkami, kasą...a on po prostu daje mi siebie, to czego najbardziej potrzebuję. Jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie i tak zostanie. Bardzo kocham mojego mężczyznę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli masz tatusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flying
Nie... mam wspaniałego partnera, mój ojciec jeszcze żyje i mam z nim świetny kontakt, więc drugiego nie potrzebuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Playboy jest głupi
jednak chyba potrzebujesz, gdyby mi moja córka taki numer wywinęła, to bym jej tak sprał duupę, że ruski miesiąc nie mogła usiąść, kurna, zięcia mieć starszego od siebie, to szczyt wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wow 20 lat
20 lat i więcej to jednak za dużo - w obie strony. to całe pokolenie. myslę że tak 10 jest OK w obie strony max 15.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30 lat starszy
mam 22 lata jestem z partnerem ktory ma 50 lat . nie oczukujmy sie roznice wieku widac . dletego tez nie dziwie sie ludzia patrzacym krzywo na nas . pszejmowalam sie na pocztku . teraz mam to w d...e . nie ukrywam ze pszetrwac w takim zwiazku jest ciezko zwlaszcza na poczatku . dzili nas duzo ale rowniez i laczy . jestesmy razem od 4 lat . chcialabym miec z nim dziecko . ale powiem szcerez ze troche sie tego obawiam . mimo ze jestem z nim ch.......e szcesliwa . to mimo wszystko nadal mam duze watpliwosci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyhs
"i właśnie wysyłamy sobie serduszka na gg" jakiez to slodkie i takie "dorosle" :o:o:o coraz bardziej wierze w to ze faceci wiazac sie z mlodszymi musza siebie sami odmladzac, ale zeby do stponia wysylania sobie serduszek na gg? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanka
5 , 7, 10 lat roznicy to jeszcze nie ma problemu , problemem mozna nazwac jak bedzie 15, 20 lat roznicy Sama tkwie w ziwaku w ktorym jest 16 lat roznicy ja 23 on 39 I powien ze Presja otoczenia rodziny , znajomych mnie zabija Problemow jestmnosto najwiekszy to moi rodzice Mimo ze jest fajnie super mam watpliwosci i obawy a jestesmy ze soba od roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amarulla
Ale ja tego nie rozumiem kompletnie. Co to znaczy "tkwię w związku" ? Co to za miłość i co to za facet przy którym masz aż takie wątpliwości? Ja mam 18 lat a mój facet 42 (a mimo to i tak to ja jestem 'dojrzalszą' częścią związku) i jak się kogoś kocha z wzajemnością to każda przeszkoda jest do przejścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa_aaa
hej Mam 21 lat i od niedawna spotykam sie z facetem który ma 35 lat jest rozwiedziony i nie ma dzieci poniewaz jego była zona miała problemy z zajsciem w ciążę. Moi rodzice sa bardzo tolerancyjni i nie mają wiekszych zastrzezeń co do mojego partnera. Czuję sie przy Nim bardzo dobrze i z tego co widzę On ze mna rownież. Znajomi równiez akceptują Nas ;) i naszą róznice wieku. Jesli chodzi o wyglad to ja wygladam powaznie, a on młodziej wiec w tym tez nie widac duzej roznicy. Uwazam przede wszystkim, ze jesli obydwoje ludzi mysli powaznie o związku razem o wspolnym życiu to tak na dobra sprawę róznica wieku nie stanowi problemu. Kazdy wchodząc w taki związek powinien głeboko premyslec wszystkie "za" i "przeciw". To jest indywidualna sprawa kazdego z Nas. Niekiedy młode dziewczyny mysla bardziej powaznie i rozsądnie niz te starsze. Wszystko zalezy od podejscia i tego jak kto ma poukładane w głowce. Ja jedynie obawiam sie tego, ze moge zostać szybko wdową... to jest jedyna bariera , sprawa o której mysle bardzo często. Najwzaniejsze jest to aby sie szanować i duzo rozmawiac i wszystkie problemy rozwiązywać razem w spokoju, a wtedy nawet najwieksza róznica wieku nie bedzie widoczna ;) Pozdrawiam wszystkich i zyczę udanych związków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekaw temat
A Wy co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna biedroneczka
ja wlasnie myśle o rozwodzie , mąz jest starszy o 10 lat , i powiem tak , brakuje mi odkrywania niektórych rzezcy razem . Dorastania razem do pewnych spraw , on ma juz dziecko , mial zonę , nie wiem to wszystko jest nie tak jakbym sobie zyczyla a do tego jestem zakochana w kims kto ma tyle lat co ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W temacie
Autorko, jeśli dobrze doczytałam to ten Twój pan ma troje dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W temacie
Są w Twoim wieku? Może starsze? Pachnie perwersją. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MADZIUWECZKA
WITAM SZERDECZNIE:) JA JESTEM W ZWIĄZKU Z 18 LAT STARSZYM MĘŻCZYZNĄ I JEST CUDOWNIE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juzangielka
Tez byłam w związku gdzie mąż był starszy o 11 lat i niestety wytrwalismy tylko niecałe 10 lat ja wówczas miałam zaledwie 20 lat a mąż 31 można powiedziec nieduże ale niestety całkiem inne poglądy dużo tez sie przyczyniło ze jaj jak sie to pospolicie mówi miastowa a on ze wsi ;) no i niestety szanowna jego rodzinka choć nie powiem mojej winy tez w tym było ja chciałam sie jeszcze bawić szaleć a tu niestety zaraz było dziecko pózniej drugie ale przynajmniej rozstanie odbyło sie po szlachecku przy filizance kawy obydwoje zrozumielismy jednego wieczoru ze niestety nie pasujemy do siebie do dziś mimo upływu juz 20 lat jesteśmy cały czas przyjaciółmi ale takimi z prawdziwego zdarzenia.Teraz gdy mam właśnie dziś urodziny 50 lat kończę pól roku temu poznałam sympatycznego człowieka ale ironia 17 lat młodszego odemnie fakt wyglada na 40-43 a mi wszyscy tez ujmuja ta dziesiątkę czyli wyglądam na 40 ale to jest teraz ale powiedzmy szczerze za 10 lat co może być ???? Tego nikt nie wie jest nam cudownie hmm mi szczególnie jestem odmłodzona sklamalabym gdybym nie myślała marzyła o dalszej wspólnej przyszłości ale tak na 40 procent myśle ze to raczej nie możliwe ale cieszymy sie każda chwila spędzona wspólnie a co będzie dalej życie pokaże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj bylo juz tyle tych watkow o wieku.... ***** Choc sama jestem ze starszym facetem to roznica 20 lat jest dla mnie za duza szczegolnie gdy dziewczyna ma 20 tke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starszy
Dnia 18.09.2008 o 17:31, Gość Niezdecydowana kobietka napisał:

Na pewno tez wątek już tu kiedyś był...Ale nie znalazłam żadnego. Czy jest tu ktoś, kto ma partnera starszego lub młodszego od siebie np. o 20 lat?? Chodzi mi właśnie o naprawdę znaczącą różnicę... Jak przyjmuje to Wasze otoczenie?? Nie baliście się takiego związku?? Skąd mam wiedzieć, że tyle starszy facet nie chce się być może tylko zabawić moim kosztem??

jestem starszy od swojej pani o 29 lat i uwierz... nigdy nie amierałem jej wykozystac, powiem ze planujemy slub i rodzine. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×