Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ..taka jedna..

....chcialam sie wygadac.....

Polecane posty

Gość ..taka jedna..

jestesmy ze soba ponad 3 lata, ostatnio bylo wesele jego brata, przez dobre pol wesela zatanczylam z nim kilka razy, caly czas tanczyl z kims innym, z kuzynkami, ciociami, znajomymi; ja tez duzo tanczylam ale bywalo i tak ze siedzialam przy stoliku sama tzn np z jakas para ale to na jedno wychodzi, do tego komentarze jego wujkow i ciotek czemu M. mnie tak zaniedbuje, wkoncu wyszlam z nim i powiedzialam co mi lezy na sercu, tlumaczyl ze to wesele jego brata i ze musi z wszystkimi tanczyc, potem do konca wesela juz byl ze mna ale wiadomo... po weselu spal u mnie (mieszkam na przeciwko sali weselnej), byl troszke pijany i mowil mi ciagle jak bardzo mnie kocha, ze chcialby zebysmy tez sie juz pobrali, ze chcialby zebym zaszla w ciaze itd... pojechalismy na poprawiny, M. zajmowal sie sprzetem grajacym wiec znow to samo, jego kuzynostwo ze swoimi osobami towarzyszacymi i ja przy stoliku, wprawdzie bylo lepiej niz na weselu no ale... mielismy sie spotkac wczoraj, ale mial z rodzicami gosci, przelozylismy to na dzisiaj, ale jakis czas temu mi napisal ze nie moze bo musi gdzies z ojcem jechac, dzwonil, prosil zebym nie byla zla, ze serducho mam do czegos innego niz zloszczenie itd kiedy ze mna rozmawia lub gdy sami jestesmy to czuje ze mnie kocha, ze mu na mnie zalezy ale swoim zachowaniem daje mi watpliwosci co o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadzasz dziewczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauroczoaaa
zawsze tak jest, czy akurat teraz tak sie nalozyly na siebie te wydarzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauroczoaaa
niekoniecznie jest egoistka. facet a ztak musi latac i tanczyc ze wszytskimi ciotkami? jasne, ze nie ma przy niej siedziec non stop, ale co to nie ma juz innych do zatancznia z rodzina? moze troche przesadzasz, ale on tez moglby pomyslec. to jego rodzina, nie twoja, sa blizsi jemu, nie tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..taka jedna..
nie zawsze tak jest, na weselu czulam sie w sumie niemile zaskoczona, ale jesli chodzi o widywanie sie to czesto przeklada spotkania chociaz to moge jeszcze czasem zrozumiec, nie jestem egoistka i naprawde nie przesadzam, wkoncu uslyszalam wiele komentarzy na temat tego ze mnie zaniedbuje, wczoraj nawet on uslyszal od swojego wuja ze ma fajna dziewczyne i ze z niego "kawal ch**a" ze ze mna nie tanczyl, przeciez nie chcialam zeby byl przy mnie caly czas, nie mam nic przeciwko temu, ale nie znalam wtedy calej jego rodziny i chyba do czegos go zobowiazywalo to ze przyszedl z dziewczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauroczoaaa
tez tak uwazam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..taka jedna..
zauroczoaa dzieki:) poza tym przeciez mnie dobrze zna to nie wiedzial ze bede zla? ajjj tam :( ciagle jeszcze czuje scisniete serducho :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumie Cie
Nie bierz sobie do serca jego zachowania.Z tego wynika,ze Twoj mezczyzna jest jak najbardziej o.k w stosunku do Ciebie jak i rowniez swojej rodziny.Wydaje mi sie,ze jestes mlodziutka i tak bardzo potrzeby=ujesz wiele milosci,ale pamietaj,ze dojrzala milosc polega na wzajemnym zrozumieniu i nie oczekuj,ze bedziecie tacy nierozlaczni cale zycie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauroczoaaa
skoro dopiero na weselu tak niemilo cie zaksoczyl, to nie ma co sie martwic, ale dobrze, zeby wiedzial co cie boli. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeejjj
Moze innym sie wydawac,ze przesadzasz ale to ty tam bylas i to twoje uczucia, wiec jesli sie poczulas pominieta i zraniona to rzeczywiscie tak musialo byc. Jednakze stan przez chwile troszke dalej i popatrz sama na to z boku, moze cos wiecej zrozumiesz i zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..taka jedna..
mam 21 lat on 22, to bylo nasze pierwsze wspolne wesele, wczesniej jak szlismy gdzies potanczyc to zawsze byl przy mnie i teraz tak mysle ze przeciez na dyskotece moglbyc ktos kto by sie mna zainteresowal a przeciez na weselu nikt z rodziny mu dziewczyny nie poderwie i stad to zaniedbanie, nie wiem, w kazdym badz razie to nie jest zadne wytlumaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..taka jedna..
moze jeszcze sie ktos wypowie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..taka jedna..
podniose temat jeszcze raz moze byl ktos w podobnej sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..taka jedna..
...nikt...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahaaa
ja nie umiem tańczyc i nie mam takich problemów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×