Byłem w weekend w markecie

:o W sobote zupełnie przypadkowo byłem na chwile w Auchan (musiałem coś podać kumplowi) . To co się tam dzieje i kto tam chodzi przechodzi ludzkie pojęcie. Same PROSTACTWO , typowe polaczki dla których jedyną rozrywką jest robienie zakupów przecenionych produktów dla biedaków . To kafelkowe pobojowisko niczym się nie różni od jakiejś pobocznej ulicy którą zamieszkują prymitywy bez szkoły. Marketowców można podzielić na następujące grupy: 1) biedota , nic nie mam do tych ludzi , ciężko pracują cały tydzień i tylko w weekend mają czas przyjść kupić coś taniej 2)klasa \"średnia\" marketowców - to ludzie przy 40 roku życia , typowi pseudowcy; zakładają swoje najlepsze ciuchu które przeważnie stanowią ich 1 strój wyjściowy i panoszą się po regałach z produktami wypatrując różnic cenowych do kilku groszy 3)młodzi \"panowie\" wiek 24-32 około ze swoimi brzydkimi jak dupa tatara dziewczynami, bądż już żonami. Założy taki jakąś ścioraną skórę na to wychudzone ciało że zwisa na nim jak na wieszaku (którą kupił od kolegi), buty z CCC z promocji pseudo \"eleganckie\" pantofle i czarne spodnie marki \"relay\" z bazaru za 60zł . I wozi się taki pajac zgrywając kogoś z klasą :o Własnie ta 3 grupa najbardziej mnie wkurrwia Przyjdzie taki lamus i próbuje zwrócić na siebie uwagę , przeważnie exponując swoją brzydką dziewczynę w czarnych leginsowatych spodniach, które doskonale odzwierciedlają jej grube dupsko że aż się rzygać chce . Pewnie 8/10 ma nieogolonego jeża a jak ma to ohydnie nieopalonego zaczerwionego po goleniu jakiego bym w życiu nie dotknął :o :( Problem tej grupy polaków którą ja nazywam \"polaczki\" polega na tym że \" im mniej ma tym wyżej dupą sra \" :o Ale spokojnie tak...tak... jemu się tylko WYDAJE że \"sra\" a w rzeczywistości życie już przegrywa bez możliwości odwrotu . Uwielbiam patrzeć na takich kurrwa przegrańców co po 2 latach bycia z taką raszplą mają już wkurrwiającego bachora, a żona roztyta siedzi dupą w domu i karmi go spasionym cycem z obrośniętym jeżem :o Odnośnie mnie to ja jak już mam jechać na jakieś zakupy wybieram bardziej poboczne markety i robię to w dni powszednie żeby nie mieszać się z tym marginesem. Nie...Nie... ja nie muszę wstawać codziennie o 5 rano jakci PRZEGRANI PROLETARIUSZE buhahahaha :D

Chwalisz sie, zalisz czy leczysz kompleksy?

nie, no ty to jesteś jedyny super gość. Reszta to plebs. Gratuluje poczucia humoru ;-)

i co kupiłeś?:P czy tylko byłeś zaobserwować ludzi?

>> czy tylko byłeś zaobserwować ludzi? Nic nie kupiłem, napisalem, że byłem tylko u kogoś :)

Nie ma to jak jezdzenie do supermarketu w celu przeprowadzania psychoanalizy zakupowiczow. :O

wydało się że nie przeczytałam tego co napisałeś:Pd

niestety takie teksty na kafe były już lata temu więc mało odkrywczy jesteś :D tylo zamiast auchan było tesco i biedronka

i znajomość socjopsychologii

>> niestety takie teksty na kafe były już lata temu Czyli w kwestii marketowców nic na przestrzeni lat nie zmieniło się :)

też nie :D

dałeś popis klasy i "nieprostactwa". I nie to że się czepiam bo sama chodzę do takich sklepów bo jasne, że chodzę ale jak się już krytykuje prostactwo to raczej z klasą :) A na pewno poprawną polszczyzną :)

cóż za żałosny jegomośc... Proszę spisz pamiętniki, będą dla potomności. hahahaha :)