Dzieci urodzone na przełomie lutego i marca-mądrzejsze?

Słuchajcie, ciekawa jestem cyz i Wy macie takie spostrzeżenia. Zauważyłam, że osoby, które urodziły się spod znaku ryb, właśnie w czasie pomiędyz lutym a marcem są bardziej odważne, przebojowe, ładniejsze!, skupiają na sobie uwagę, sa duszami towarzystwa, wszyscy ich lubią, uwielbiaja się bawić, grac pierwsze skrzypce na imprezach, w szkole też nie odstają. Mam wiele znajomych spod tego znaku, znam ich od dzieciństwa i musze przyznać, że wszystkie te osoby zawsze miały powodzenie, czy to w tym, co robiły, czy u płci przeciwnej, wśród towrzystwa itd. I tka jest do dziś. Moje szwagierki urodzily dzieci w różnym czasie, jedna w lipcu a druga pod koniec lutego w tym samym roku, i to dziecko urodzone wlasnie w lutym już wykazuje takie cechy, jak napisalam wczesniej. Nie wiem, czy moje spostrzezenia faktycznie mają jakies uzasadnienie? Może któras z Was też to zauważyła? Jesli tka toi może to jest jakaś nie wiem, \'astrologiczna\' cecha? Może warto decydować się na zajście w ciążę w czerwcu?

Moja mała jest ze stycznia i jest koziorożcem, jest: odważne, przebojowe, ładniejsze!, skupiają na sobie uwagę, sa duszami towarzystwa, wszyscy ich lubią, uwielbiaja się bawić, grac pierwsze skrzypce na imprezach, w szkole też nie odstają. Bardziej od niekórych dzieci. A co ma piernik do wiatraka :o To zalezy od charakteru a nie znaku zodiaku :o Dżiiiiizesssss :o

nie nie, ja to zauważyłam u osób, które urodzily się właśnie pod koniec lutego/na początku marca. Koziorożce już mają nieco inne cechy, są bardziej tajemnicze itd. No może się to wydać głupie, ale ja naprawde zauważyłam taką prawidłowośc, po co od razu te stękania?

gówno tam zauważyłaś - wydaje ci się

mam brata rybe i jesli chodzi o nauke to wlasnie bardzo odstawal... mial problemy... nie uwazam zeby byl jakos szczegolnie inteligentny...

Nie zauwazyłam jakieś prawidłowości.

Ja jestem koziorożcem i mam bardzo dobre wyniki w nauce. Mój tata jest rybą i w szkole nie odznaczał się szczególnymi wynikami w nauce. Ktoś głupot naopowiadał :o

a ja się jeszcze książek naczytam i będę ku.rwa jak brzytwa :D

Zgadzam się z autorką zdecydowanie, to okres kiedy rodzą się najmądrzejsze dzieci :) ps to, że urodziłam się 24 lutego nie ma wpływu na to, że tak sądzę

POJEBANI. znam parę osób spod znaku ryb i nie są zbyt "piękni.

no dobra, z tą szkoła może nie jest za idealnie, ale nto, że t eosoby sa z rguły bardziej przebojowe niż pozostałe mogę stwierdzić na 100%

jezu, skąd w dziale "Ciąża i poród" tyle jadu i nienawiści? cyz ja kogoś obrażam? nie mozna już założyć nieco innego tematu? byłam ciekawa co Wy na to, nikt tutja nie prosił, żeby oceniac czy ktoś jest pojebany czy nie, umiecie normalnie dyskutować?

Rby przebojowe?? Pierwsze słyszę, ryby to takie pierdoły-marzyciele, zresztą bardzo sympatyczne, przynajmniej wszystkie, które znam. Jeśli chcesz mieć odważne i przebojowe dziecko to sobie strzel Barana :D Tylko nie polecam ze względu na wrodzony egocentryzm, skłonność do pochopnego działania, nadszczerość i ponadprzeciętną ruchliwość :D:D:D Ale na pewno nikt mu nie podskoczy ;)

Zgadzam się w 100% z Rafinką. Zdecydowanie to sympatyczne pierdoły, niezaradne życiowo. Widocznie ja taką prawidłowość zauważyłam.

hehe to nie było negatywne określenie :D po prostu wszytkie Ryby, które znam są takie... romantyczne, delikatne, żyjące w swoim świecie... :D oczywiście to nie reguła ;) ale ja tam wierzę w znaki zodiaku, u mnie wszystko się sprawdza, wykończona dzieckiem-Baranem zapragnęłam mieć drugie spokojne, myślące, czułe i lubiące się przytulać wybrałam Raka - no i mam:P

Rafinka ja też 10 lat temu strzeliłam sobie Barana no i masz racje w 100%.Dokładnie to mam panią Baranową,pyskatą 10-latkę,która jak sie uprze to koniec:)a w marcu bedę miała Rybkę

ani mądre ani głupie... takie... sękate...

Rafinka ja też 10 lat temu strzeliłam sobie Barana no i masz racje w 100%.Dokładnie to mam panią Baranową,pyskatą 10-latkę,która jak sie uprze to koniec:)a w marcu bedę miała Rybkę

Moje dziecko jest ryba i jest odjechane na maxa- taki czort z niego że szok. ja jestem baranem i bardziej zakręconej osoby od siebie nie znam. Mój mąż tez jest baranem i to przeciwieństwo mnie- on uważa że ja nigdy nie dorosnę (chodzi o szalone pomysły)

no ja też mam Baranową właśnie :( jeśli chodzi o pór i szalone pomysły bje wszystkich na głowę jak miała 14 lat skoczyła sobie na banji, bo stwierdziła, że az się żyje... :D

kurde coś mi litery nie wchodzą pewno Baranowa znowu jadła nad klawiaturą i pełno okruchów zaraz z niej wytrzępię :D gadaj do słupa a słup jak d...

Mój Jasiek jest ryba i jak mówi rafinka-taka sympatyczna pierdołka,flegmatyczna,marzycielska,aczkolwiek inteligentny jak diabli :).Z kolei młodszy wodnik,jak dorośnie sprzeda brata w butach :D

Dlamnie najfajniesze to zimowe znaki-koziorożec,wodnik czy strzelec.Najinteligentniejszą osobą jaką kiedykolwiek poznałam w życiu był koziorożec.

z takimi cechami o których piszesz, więc dla mnie.... to twoje złudzenie

o tak! moja mama jest koziorożec...:D ryby: Marzycielskie Małe Ryby są niezwykle rozkoszne, najdłużej ze wszystkich dzieci wierzą w krasnoludki, wróżki i czarownice. Znakomicie się czują w swoim świecie fantazji, budując zamki na lodzie i kochają baśnie z wszystkimi jej bohaterami. Dają się tyranizować energiczniejszym od siebie rówieśnikom, stale szukają zaś chwili wytchnienia i spokoju w cudownym świecie „błękitnych zamków” i śpiących królewien. Trzeba je wcześnie sprowadzać na ziemię, by nie czuły się obco w szarej codzienności. Najlepiej czuje się w swoim pokoju, przytulona do pluszowego misia. Bywa dość smutnym dzieckiem, które ma swoje szczególne wymagania i kaprysy. Czasami jest nadmiernie łakoma, stąd bywa nadmiernie zaokrąglona. Już dość wcześnie zdradza szczególne umiłowanie do tańca i muzyki. Ładnie śpiewa, czasami też jest obdarzona talentem do gry na wybranym instrumencie. Uwielbia, kiedy czyta się jej na głos książki o smokach i pięknych księżniczkach, w telewizji nigdy nie opuści ulubionej bajeczki na dobranoc. Uwielbia pływać, świetnie czuje się nad morzem, ale też czasami nadmiernie boi się ciemności. Potrafi wymyślać niestworzone historie. Ma ogromne zdolności fantazjowania i bujną wyobraźnie, wymyśla niestworzone historie. Potrafi kłamać jak z nut. Mała Rybka szybko staje się oczkiem w głowie całej rodziny, nie tylko dlatego, że jest wyjątkowo wrażliwa i uczuciowa, ale także dlatego, że niestety nie jest dzieckiem o najsilniejszym zdrowiu. Warto też wysłać ją do szkoły przyjaznej i kameralnej, bo z trudem adaptuje do nowego otoczenia. Od najwcześniejszych młodości należy wzmacniać jego wiarę w siebie i wolę, pobudzać do samodzielności, zasilać odwagę i budzić drzemiące w nim zdolności. U żadnych dzieci nie uzyska się dobrocią tyle, co właśnie u Ryb.

Ryby przebojowe? Nigdy w życiu.Ale inteligentne to na pewno.Tylko często brakuje im ikry i i wiary w siebie,żeby tak naprawdę coś osiągnąć.Marzycielski i bajkopisarki.A czy ładniejsze? Chyba nie.