Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fhjfgjh

sex po porodzie

Polecane posty

Gość fhjfgjh

Kiedy zaczełyście sex po pordozie?? Ja urodziłam bez pęknięcia i nacięcia więc głównie czekam aż skończy mi się krwawienie ale zastanawiam się jeszcze jak to jest z powrotem do formy;) Wiadomo facet mi nie powie ze szeroka jestem jeśli tak będzie więc chciałabym żeby nie było jakiejś tragedii tam na dole;) Kiedy wy zaczełyście współżycie i co mówili wasi partnerzy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiasynusia
gratuluje! jezeli udało ci sie urodzic bez pękniecia i naciecia ja urodziąłm 7 tygodni temu i jeszcze nie kochaalm sie z męzem probowalismy ale strasznie boli ja byąłm szyta i miałam dosc duzo szwow :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhjfgjh
ja 4 tygodnie temu, juz dzien po porodzie powiedziałam że "teraz robimy syna":) dodam ze to pierwsze dziecko i mam 20 lat. całą ciąże ćwiczyłam mięśnie kegla i sex uprawialiśmy do ostatniego dnia ale i tak uwazam ze to dzieki położnej która na prawde starała się ochronic krocze. masowała jak główka wychodziła i smarowała jakimś specjalnym żelem, po porodzie powiedziała że trudno była i sama sie dziwi ze sie udało i twierdziła że to dzieki temu że naprawde dobrze współpracowałam ale ja jestem pewna ze to głównie jej zasługa nie moja.... i właśnie nic mnie nie boli ani nic ale boje się ze jak zaczniemy sie kochac to zaboli albo coś innego będzie nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastazjas
na szczescie mialam cc, jak czytam o nacinaniu krocza itd to az mnie boli:) Sex byl po zagojeniu sie blizny tak, ze juz nie bolala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhjfgjh
a jak to wogóle jest.. pomimo tego ze mialas cc to przeciez rozwarcie tez Ci sie robilo... byl jakis slad po nim??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koteczek1984
pierwszy poród miałam przez cc, rozwierało mnie tylko do 5 cm i poszłam wtedy na stół, po porodzie już po 3 tyg kochalismy się. Nie było zadnej różnicy. drugi poród naturalny, nacięcie krocza, pękła mi szyjka- duże dziecko.Mnóstwo szwów. Po 6 tyg powrót do współżycia, zero bólu. Nacięcie tez nie boli, mąż tylko czuł jeszcze kilka szwów w środku które się jeszcze nie rozpuściły.Było super, ani mąż ani ja nie czujemy rożnicy. Dziwię się, że nie jestem nic luźniejsza ale bardzo sie cieszę. I mąż też he he :) Może to efekt tego, że całą ciąże ćwiczyłam mięśnie Kegla i po porodzie od pierwszego dnia też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×