ogrzewanie gazowe

witam! chce zalozyc ogrzewanie.mysle o gazowym.prosze o opinie na temat tego ogrzewania.jakie sa rachunki-piszcie prosze ile placicie przy jakich powierzchniach.

ja mam piecyk 2funkcyjny, mieszkanie 70m2, w okresie pazdziernik-marzec przychodza mi rachunki co 2 miesiace 650-700zł drogo strasznie:O

fakt, w dodatku gaz drożeje chyba szybciej niż inne paliwa ale takie rozwiązanie ma kilka zalet: - czysto i bez pracy (jak przy węglowym) - co szczególnie ważne dla kobiet...wiadomo, dźwiganie węgla i rąbanie drewek to średnia przyjemność - ekologicznie, bo gaz spala się do O2, chociaż to dla wielu żaden argument - można grzać również wodę użytkową (niepotrzebna terma czy inne metody = dużo niższe rachunki za prąd) i gotować (niepotrzebna butla propan-butan i jej ciągłe wymiany) - przy nowoczesnych piecach gazowych nie potrzebny jest komin tradycyjny wady - rosnące ceny gazu (ale wszystko drożeje, węgiel rówież) - wkurzające ceny abonamentu (poza sezonem u mojej mamy droższe są opłaty przesyłowe od samego kosztu energii) - jak piec jest na prąd - to przy jego braku - nie działa :( moja mama ma ten system ogrzewania od wiosny, więc nie wie jeszcze, jakie będzie miała rachunki zimą...

tak te abonamenty dobijają człowieka, czasami jak podlicze z rachunku to wychodzi mi ze gazu wykorzystałam za niewielka kwote, dobre jest to ze moge wyłaczyc/właczyc ogrzewanie kiedy chce a i wode mam zawsze ciepłą

??????????????????????????????????????????????

ale o pradzie zapomnij bo bedziesz pracować tylko na rachunki za prąd

orietowalam sie troche w tym temacie i niekoniecznie pradowe ogrzewanie musi byc drozsze

prosze o wasze opinie i przedstawienie kosztow

??????????????????????????????????????????????

Ja mam gazowe i dostałam rachunek za 3m-ce(grzanie wody i kuchenka) 400zł i parę groszy.Gaz znów poszedł w górę.Mieszkam w małym domku jednorodzinnym.

O matko :o 00-700zl miesięcznie za ogrzewanie :o to lepiej juz wydać te 1000zl na 2 tony węgla i grzanie na calą zime zapewnione.....

* 600-700

2 tony węgla na całą zimę?

WEGLA WLASNIE CHCE SIE POZBYC. WIEM ,ZE WYCHODZI TO TANIEJ NIZ PRAD CZY GAZ,ALE CHODZENIE PO TEN WEGIEL DO PIWNICY, BRUDZENIE W DOMU I ZIMNO GDY NIE ZDAZYSZ NAPALIC NIE JEST WARTE TYCH PARU STOWEK WIECEJ.

gazowe drogo

prąd też

moja mama ma gazowe to w zimie nawet 1500 zł za 2 mies płaci(w tym woda ciepła i kuchenka,2 piętrowy dom) plusem jest to że nic nie trzeba robić tylko guzik włączyć, ja natomiast mam centralne ogrzrewanie ,nie odczuwam wogóle kosztów...(troche roboty jedynie)

mam w domu (pow.35m2) 2 grzejniki na prąd, i powiem wam ze w zimie za ma m-ce płacę 350 zł i koszty tego wcale nie są takie wielkie

a jak podgrzewasz butlą gazową, a nie gazem ziemnym, to jeszcze bardziej oszczędzasz ;}

Gazowe jest najdroższe, ale tez najbardziej funkcjonalne i komfortowe.

poza tym mało któ wie ale strasznie duża wilgoc od niego jest

Bzdura ze gazowe jest najdroższe. Ciekawe komu starczy 2 tony węgla na zimę? I to za 1000pln? Pokaz mi gdzie z dowozem mozna kupic 2 tony węgla za 1000pln? No moze brunatny . Ale tym z dwoma tonami zimy nie wytrzymasz.mieszkam pierwsza zime w nowym domu.Tez mialem taki dylemat wegiel czy gaz? . Budowałem sie na rowno ze szwagrem.Domki ok 110m/kw. Jego namówili na wegiel ja zostalem z gazem.Ze względu ze mial jeden komin dymny, zrezygnował z kominka, ja kominek mam. pierwszy rachunek za gaz w zeszlym roku zaraz po tynkach,budynek nieocieplony,ogrzewanie na full bo wszystko schło. za dwa miesiace 900pln.)temp -12 i wiecej) W tym roku grzeje troche gazem i kominkiem.Kominek zwykły mały bez rozprowadzenia ciepła.Rachunek 380pln za dwa miesiące a mrozy były po -20 stopni.Od listopada 10mp drewna do kominka. Jak dobrze ze nie dałem namówić się na piec węglowy. w salonie oczywiscie 22 stopnie a w sypialniach 20 stopni. Podstawa to dobre docieplenie. Podam taki przykład.Wieczorem dokładam do kominka na maxa,rano już jest ciemno w kominku,temp. w salonie 21 stopni i wychodze do pracy.Gazowe wyłaczone. Wracam po 17-tej, za oknem -12 stopni a w salonie 18,5 stopnia. Rozpalam w kominku i za pół godzinki jest już 20 stopni . Gazowym dogrzewam lazienki i pokój córki na górze. Gdybym miał gazowe rozkręcone tak na maxa jak wtedy gdy suszyłem tynki to w domu byłoby ze 24 stopnie. Rachunek bylby wtedy zapewnie 900pln za dwa miesiące, czyli 450pln za miesiąc,dodam do tego ciepła woda i gotowanie bo wtedy nie używałem wody ciepłej i nie gotowałem.Wyszło by może max 550pln, czy to tak dużo za taką wygodę? 550pln to troche mniej niz tona wegla. Przy -12 stopniowym mrozie moze starczyć na jakies półtora miesiąca maximum, ale trzeba dodac wywózkę popiołu i składowanie wegla, tramsport.

Według obliczen wychodzi to tak: węgiel kamienny 1 kg 24 MJ/kg gaz ziemny GZ-50 1 Nm3 34 MJ/Nm3 1 kW/h to 3.6 MJ/kWh Policzmy dla przykładu: Teraz spalając 3500 kg eko-wungla otrzymujemy dla kotła na ekogroszek o (sprawności 80%) 67 200 MJ ciepła, (przeliczając to na 18 667 KWh) To samo na gaz GZ 50, dla kotła gazowego kondensacyjnego(sprawność 100%) aby otrzymać 67 200 MJ ciepła, potrzeba spalić 1 976 m3 gazu. Kazdy wie ile co kosztuje. Wegiel minimum 550pln za tone czyli 1925pln Gaz według mojego rachunku niecałą złotówkę za 1m. czyli mniej więcej tyle samo. Do wungla dodamy transport i wywóz popiołu a do gazu abonament i opate przesyłową Ale trzeba tez wziąc pod uwagę że Kotły na ekogroszek o mocy 20KW i wiecej chodzą najczęściej " na pół gwizdka) co automatycznie obniża sprawność i zużycie wungla rośnie( odwrotnie niż w kondensatach tam przy obciążeniu 30-40% sprawność rośnie do 107 -109 %) a nie jak podałem wczesniej 100% Dla ogrzewania gazowego wychodzi na to ze dobre są niezbyt mroźne zimy, wtedy lepiej ogrzewac węglem. Ale alternatywa to kominek jak juz wspomniałem.Gdy mrozy sięgają -12 stopni, piec gazowy ustawiam na 60 stopni,wtedy jego sprawność jest najwyzsza (cały czas mowa o kondensatach) i dogrzewam kominkiem. W taki sposób nawet najwieksze zmarzluchy będa miały ciepełko a koszty niewielkie.

Czyli w kominku tez mozna tym peletem palic? Musze zobaczyc ile kosztuje to.

http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=893702603 ale ten pelet nie jest taki tani. cena porównywalna z węglem a kaloryczność napewno mniejsza.

Elo Ogrzewanie gazowe jest drogie, ale ktoś wspomniał o ogrzewaniu na prąd- otóż jest jeszcze droższe. Jeśli chodzi o ogrzewanie na prąd, to moim zdaniem jest to jeszcze droższe - sezon grzewczy kosztuje nawet kilka tysięcy złotych. Jedynie mogę Ci polecić farelki - na magicznej planecie są, ale to tylko do dogrzewania. Nie do grzania cały czas.

Bzdura ze drogie. Gaz mam od stycznia 2009r. Na liczniku jest 1751m gazu zużytego. Miesiecznie na ciepła wode i gotowanie idzie ok 60m gazu. czyli 13 miesięcy x 60m=780m gazu. 1751m-780m=971m gazu za 13 miesiecy czyli cały okres grzewczy. 1m gazu kosztuje 0.23pln opłata sieciowa zmienna za 1m 0.70pln opłata za gaz za 1m Czyli 0.93pln za 1 m gazu,jakies 20-pare zł to inne opłaty stałe za abonament i przesył. 971m gazu x 0.93pln=903.03pln za samo ogrzewanie. Do tego zużyłem 10mp drewna do kominka za 900pln. Cały koszt ogrzewania przez cały sezon a nawet o miesiac więcej to 1803.03pln. Muszę zaznaczyc ze w zeszłym roku dom miałem nie docieplony a tynki jeszcze mokre. Nie moze byc inaczej.To są fakty. Ile węgla kupicie za 1800pln? 3 tony? Nie wiem czy starczą 3 tony na cały sezon grzewczy,moze i starczą ale ile kłopotu,syfu itp.

http://htc.republika.pl/IMG_0672.JPG dla niedowiarków rachunek z tego roku za dwa miesiace. Faktyczne zuzycie mam dzisiaj 1751m jak wspomniałem czyli 180m więcej niz na tym rachunku. Napewno bede miał niedopłatę bo 245pln za 2 miechy to trochę mało więc liczę na jakies 350pln za dwa niechy. Przypominam-dom 100m/kw, 2 pietra do tego ogrzewany duzy garaż.

a sorki, 2001pln bo jeszcze 22% vatu trzeba doliczyc do gazu, ale to i tak nie zmienia faktu ze to tanio

Ale za to masz "kotłownię" w salonie