Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ONA_ZAKRĘCONA

Chciałąbym kupić sobie miniaturowego królika , ale nie wiem czy dam rady go piln

Polecane posty

Gość mloda005
jak ja sobie kupilam krolika miniaturke, to wyrosl mi taki wielki, ze sie nigdzie nie miescil i trzeba go bylo wydac, wiec uwazaj na te pseudo miniaturki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotruśśśś Ban
Będziesz miała pełno króliczych bobów w domu Lepiej kup jakieś bardziej inteligentne zwierze, może pies, jakiś śmierdzący kot albo hoduj ryby w akwarium, królik to zły pomysł, chyba że chcesz zrobić mamie na złość :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymasz go w klatce, kup większą bo królik jeszcze trochę może urosnąć. Przynajmniej co 2 dni musisz zmieniać mu wiórki albo siano i myć klatkę. Codziennie karmić (karma dla królików, marchew, sałata, suchy chleb) i nie zapomnij o wodzie w pojniku. Co kilka miesięcy trzeba iść z nim do weterynarza żeby obciął pazury (bo nie ma możliwości ich ścierania)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o przepraszam ale
koty nie smierdza tylko psy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To czemu byś go chciała skoro nawet nie wiesz jak się nim zajmować? :| wejdz na www.kroliki.com/forum i na www.kroliki.net -->tutaj możesz też wziąć królika za darmo królik potrzebuje jak największej klatki,najlepiej 120 cmx60 cm,na allegro kupisz taką już za stówę.Królika mozna też nauczyć korzystania z kuwety i najlepiej gdyby w ogóle nie był zamykany w klatce.Mój biegał po domu non-stop. Co pół roku trzeba go szczepić na pomór i myksomatoze,co jakiś czas trzeba(chyba,że sama umiesz) chodzić na przycinanie pazurków i ewentualnie ząbków. Co do jedzenia-żadnych ziaren,kolb,wapienek i innych bzdur,które chcą wepchnąć w sklepach zoologicznych,to szkodzi i może prowadzić do niezłych powikłań.Króliki jedzą granulat,cały czas muszą mieć dostepne siano.Poza tym wiadomo,koperek,pietruszka,cykoria,bazylia,ewentualnie czasem jabłko czy marchew. Nie wiem co jeszcze chcesz wiedzieć.Pomyśl też czy Cię stać-ja miesięcznie wydawałam około 100 zł na królika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotruśśśś Ban
No dobra koty może nie śmierdzą aż tak bardzo, ale walą do kuwety, czyli trzymasz kocie góówna i szczochy w domu a to już może śmierdzieć :D Poza tym niszczą meble, dywany i idą tylko za żarciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdecydowanie wiosenna-królika pod żadnym pozorem nie wolno karmić sałatą,bo zbierają się tam metale ciężkie.A suchy chleb może powodowac problemy z żołądkiem no i jest tuczący.Jets taki stereotyp,że na chlebie gryzonie i króliki ścierają ęby-to nie prawda,ścierają zęby żując siano. Klatki nie wykłada się tez wiórkami ani sianem,najlepiej,żeby dno klatki było puste,w rogu klatki stoi kuweta ze żwirkiem i to wystarczy. mloda005-kroliki miniaturowe moga dorastac nawet do 4 kilogramów,więc wystarczyło poczytać o nich i już nie skrzywdziłabyś zwierzęta oddając je :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotruśśśś Ban
Jak ktoś trzyma po kilka psów albo kotów w domu to wiadomo że brudas i lubi mieć smród i syf tam gdzie mieszka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Króliki nie smierdzą jak się dba o czystość w klatce.Bobków też nie ma w domu , chyba że ktoś ogólnie nie sprząta.Żeby królik był oswojony trzeba go wypuszczać z klatki i pilnować , bo gryzie wszystko ,łącznie z kablami co się może dla niego źle skończyć.Musi mieć dostęp do wody , nie wolno go przegrzewać bo to też mu szkodzi.Karmi się go specjalną karmą dla królików + dodatkowo marchew na surowo,kapusta.Mój na przykład bardzo lubi banany i od czasu do czasu je dostaje.Niestety nie można go zamknąć w klatce i tak trzymać , trzeba się nim zajmować i poświęcać mu czas, bo inaczej zdziczeje i będzie Cię gryzł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak czytam czym karmicie króliki to aż mi się słabo robi :| kapusta,sałąta,chleb-luudzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To spytaj najpierw rodziców,bo to spore koszty.Poza tym jak Ty będziesz w szkole to któs będzie musiał się nim zajmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksiązki o krolikahc,i ogolnie wszystkie te ksiazki hobbystyczne to mozna jeydnie wyrzucic bo pisza je przypadkowi ludzie.W mojej np. pisze,że kroliki karmi się ziarnem,a wiadomo,ze od ziarna to jedynie ropnie moga sie porobić. Jedyną sałata jaką można dawać to jest lodowa,o ile wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież kapusty nie je cały czas.W nadmiarze wszystko szkodzi.A jeżeli od czasu do czasu dostanie liść kapusty to chyba raczej mu nie zaszkodzi ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są rzeczy,które szkodzą nie tylko w nadmiarze,ale też w małych ilościach.Po co kusić los? Jest masa zdrowych rzeczy,które królik może pochłaniac w każdej ilości i nie ma ryzyka,że coś mu się stanie. Kapusta w zasadzie zawsze prowadzi do wzdęć,a te u królików kończa się nawet śmiercią.Raz nic mu nie będzie,a następym razem może nie przeżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teoretycznie do 10 lat.Mój żył 8 (umarł w zeszłym tygodniu :( ),a już z półtora roku temu weterynarze spisywali go na straty i mówili,że jest bardzo stary :| Zwykle zyją 5-6,czesto krócej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o boshe mojego zajechalo auto bo mialam tylko duzego on byl taki sliczny mial taka dluga siersc koffalam go i zginol tak tragicznie niech bedzie przeklety ten kto go zabil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale właśnie po to je siano , żeby nie nabawić się dolegliwości związanych z kapustą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez kiedyś miałam królika :) Arnold się nazywał kochany sierściuch, ale musieliśmy go oddać, bo z miniaturki wyrosło bydle :P Karmiliśmy go jakąś karma z zoologika, do tego świeże warzywa, czasem jakiś owoc, no i sianko dostawał takie pachnące ze wsi :) Arnoldzik miał czasem dzikie fazy jaki widział, że ktoś pije wino to gryzł za nogi widocznie mu smakowało, bo czasem mu nalewaliśmy kilka kropelek to szybko to wypijał:) Echh aż się łezka w oku zakręciła jak sobie przypomniałam o nim :) Aha miał on swoja klatkę, ale większość czasu i tak biegał po mieszkaniu, latem wypuszczaliśmy go na trawę, był oswojony nikogo nie gryzł i nie uciekał. Na początku gryzł tapety, kable, niszczył buty, później się oduczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Siano powinno być podstawowym pokarmem zdrowego królika. Dostarcza bonnika (włókna), który redukuje niebezpieczeństwo powstania blokad układu pokarmowego i gazów." - cytat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Redukuje,ale w przypadku zdrowego żywienia.Siano nie zniweluje działania niezdrowej kapusty. W sklepach zoologicznych są tony różnego rodzaju suszonek dla zwierzaków-czemu tego nie kupować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupuję karmy owocowe i warzywne bezziarnowe,bo nasz królik i tak ziaren nie je.Jak dostawał karmy z ziarnami to wyjadał wszystko oprócz ziaren.Ale od czasu do czasu liść kapusty też dostaje.Nie je kapusty cały czas i całej główki naraz.W sumie to chyba każdy ma swoje zdanie na ten temat i inne doświadczenia.Ilu ludzi tyle opinii.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nie o opinie,a o zdrowie tu chodzi ;) Swoją drogą Płatek jest abrdzo ładny :) Strasznie tęsknie za zapachem króliczego futerka,ale coż... :( a jakie to są karmy owocowe bezziarnowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×