Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niedługo mam egzamin

ile razy może zgasnąć samochód na egzaminie...

Polecane posty

Gość daria1755
jak ci gasnie to nie zdasz za 1 razem, dopiero az sie nauczysz jezdzic, ale kiedys raczej zdasz jak ci zalezy, ja zdalam za 6 ale jak podchodzilam do 1 egzaminu to juz mi nie gaslom po prostu trzeba czasu zeby sie nauczyc a te kursy to za malo godzin, ja mialam dodatkowych godzin tyle ze wyszedlby drugi kurs..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria1755
podchodzisz do egzaminu to instruktor ci nie powiedzial jak on wyglada? jego sie pytaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlugo mam egzamin
daria1755 czytaj ze zrozumieniem, a potem się wypowiadaj. samochód nie gaśnie mi non stop na mieście czy na placu. chodzi mi o jazdę w nowym samochodzie. i widzę, że się nie orientujesz w temacie, bo na placu samochód może raz zgasnąc, a ty piszesz, ze nie zdam :O no zastanów sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guska tratra
prawko zdawlam ponad rok temu wiec moze sie pozmienialo, ale nie o to mi chodzilo! chodzilo mi o to ze jesli gaśnie cie jeszcze kiedykolwiek to na egzaminie raczej na pewno zgasnie ci nie raz, to mialam na mysli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria1755
guska tra tra to ja, mam 2 nicki a na egzaminie stres robi swoje i ejsli cos ci normalnie sie zdarza to tam zdarzy sie na pewno, jak nie na placu to na miescie ci zgasnie, o ile wyjedziesz, zeby zdac egzamin to na normalnych jazdach nie moze ci gasnac chyba ze liczysz na cud i wielkie szczescie, ale jak auto gasnie to pewnie dobra w jezdzie tez nie jestes..wiec pewnie inne bledy dojda ktorych na miescie mozna poplenic mase, a za 1 razem zebys zdala to musialabys dobrze jezdzic a nie jezdzisz jesli ci gasnie! za 1 razem jest trudna trasa, na wszytsko patrza, czepiaja sie, pozniej jest inaczej, najgorzej za 1 i 2 razem trzeba naprawde dobrze umiec jezdzic zeby zdac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zdalam za 2 razem , a samochod zgasl mi 3 razy, raz na placu sama puscilam wszystko bo jechalam na tyczki i nie bylo wyjscia, to pojechalam jeszcze raz i bylo ok, to jest dopuszczalne i taka podpowiedz dal mi instruktor, a potem na swiatlach jak ruszalam z recznego bo myslalam , ze jest gorka, ale to tylko takie zludzenie, no i za kazdym razem przepraszala i mowilam ze stres robi swoje;p no i zdalam;]]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdolowana00
do niedlugo, ja nie zdalam wlasnie przez wyczucie sprzegla, po prostu zalamka, gorka ktora mi zawsze wychodzila, teraz nie wyszla przez to sprzeglo, trzeba bylo chyba CALE puscic zeby sie nie stoczyc, ehh szkoda gadac, wyjechalismy na miasto, egzaminator powiedzial, ze na miescie bardzo dobrze tylko czemu ta gorka ?? zalamalam sie jak nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ef blef
HALOOOOOOOOOOOOOO moja znjaoma zapytala o to egzaminatora przed egz i powiedzial, ze o ile nie bedzie przez to blokowac ruchu i stwarzac niebezpieczenstwa na dorodze, to nie jest to powod do oblania. i zgasl jej chyba z 2 razy , a mimo to zdala :D bo np. za nia na skrzyzowaniu nikogo nie bylo . ja tez mam niedlugo egz, lada dzien...... i najbardziej boje sie maneworow, jestem cieenka. NIE WIECIE CZY CZESTO DAJA KOPERTE? TJ. PARKOWANIE ROWNOLEGLE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jap
niedługo mam egzamin a jak sprawdzić światła stopu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jap
A mi kabel USB błysnołeś dowcipem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jap
nie ważne jak Ty byś powiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria1755
no teoretycznie powinni oblac za 2 zgasnieciem, ale wiadomo egzaminatorzy tez ludzie i tak jak mowilam tylko za 1,2 razem przestrzegaja tego, zalezy na kogo sie trafi, jak sie ma szczescie to nawet za 1 przymknie oko, ale powinni oblac za 2 wg przepisow, to tylko ich dobra wola, a koperty nie daja raczej, daja prostopadle i skosne, do koperty duzo miejsca trzeba, musialabys trafic na zlosliwego zeby koperte dal, a jak na takiego trafisz to mozesz do tej koperty nie dotrwac bo wczesniej cie za cos obleje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlugo mam egzamin
daria1755 nie będę Ci tłumaczyć, ze zaczynając od 0 (nie wiedziałam gdzie i po co jest sprzęgło) nauczyłam się jeździć na bardzo wysokim poziomie (słowa mojego instruktora). Próbujesz mi udowodnić inaczejm ale mylisz się :O jakbys czytała uważnie to wyczytałabyś, zdaria1755 samochód MOŻE ale nie musi zgasnąć mi raz jeśli jest to NOWY samochód! samochód w którym NIGDY nie jeździłam! rozumiesz? na kursie nie gasł mi już w ogóle, chyba, ze przesiadałam sie do INNEGO, w którym nigdy jeszcze nie byłam! czaisz? jak nie to twój problem, ale nie próbuj mnie juz dołować, ze nie zdam, jak mi samochód zgaśnie bo GÓWNO prawda! :O czytanie ze zrozumieniem sie klania... co do świateł stopu to nie mozna ich sprawdzić, chyba, że jak ktoś wyżej napisał położysz cegłę. światło stopu pojawia się, kiedy trzymasz nogę na pedale hamulca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlugo mam egzamin
daria1755 wszystkich tutaj starasz się przekonać, że obleją... to, że ty zdałaś za 6 razem nie znaczy, że każdy musi :O wyobraź sobie, że są ludzie zdolniejsi. Mój instruktor powiedział coś takiego: ''zdać do 3 razy to wielki wyczyn i takiego człowieka można już nazywać dobrym kierowcą'' do 3 razy!!! a dalej to już chyba litość egzamintarorów, a zwłaszcza za 6 razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja prawde mowiac wolalabym
koperte. wieksze problemy mam z parkowaniem prostopadlym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlugo mam egzamin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 razy może zgasnąć 3 raz nie zdany. nie przejmuj sie ja też tak miałam że wsiadałam do innego to mi gasł ale uparłam sie ze musze zdac i prawko zrobiłąm za drugim razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konradd
właśnie oblałem. Silnik raz zgasł mi na polu zatrzymania na łuku (samochód się nie przesunął wogóle), a w pierwszej próbie ZDERZAK był NAD LINIĄ, ale na nią NIE najechałem. Po egazaminatorze widziałem pół godziny wcześniej ,że to "u****dalator"-karłowaty, parasoleczka, butki skórka krokodyla i pedalski chód jakby mu ktoś włożył kij w d**e. Opowiedam mu pare słów o kierunkowskazach (obchodząc samochód i je wskazując-mrygające oczywiście)a ten do mnie: Co pan mi tu opowiada, to jest egzamin praktyczny a nie teoretyczny! Może za drugim razem trafie na normalne sprzęgło i normalnego egzamniatora:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zderzak nie moze być \"nad linią\",samochód musi się \"schować\".teraz na rękawie jest oceniane płynne ruszanie i jazda,wiec jeśli ci zgasł,a była to druga próba, to po zawodach... nie mozesz miec do niego pretensji merytorycznych,to ze jest niesympatycznym fiutkiem to inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×