rodzina zastępcza

Witam mam pytanie dotyczące mojego dziecka przebywającego w rodzinie zastępczej czy mam do niego jakieś prawa mam tylko ograniczoną władze rodzicielską sąd nie jest obustronny stoi po stronie matki zastępczej i nie chce mi oddać dziecka do domu jedno dziecko mam przy sobie mam nadzór kuratora i opinie mam bardzo dobrą a mimo to sąd nie chce mi oddać tego drugiego dziecka co mam zrobić boje sie napisać o zmiane sędziego że sobie tym zaszkodze jeżeli ktoś był w podobnej sytuacji proszę o rade

czy jest ktos może mi doradzić co mam robić lub jeżeli ktoś był w podobnej sytuacji

"TYLKO ograniczoną władzę rodzicielską"????????????????? a można wiedzieć za co Ci ją ograniczyli????

Ja bym skorzystała z porady fachowca (prawnika) i dokładnie wypytała o swoje prawa w konkretnej sytucji.

"sąd nie jest obustronny stoi po stronie matki zastępczej" Panna, czy ty rozmiesz co piszesz? Może ograniczono ci te prawo z powodu IQ debila?

tak tylko ograniczoną władze rodzicielską sąd ograniczył mi miedzy innymi z powodu awantur w domu i interwncji do których dochodziło miedzy moja matką a jej konkubentem gdy byli pijani ja wzywałam policje bo moje dziecko było nie spokojne i sąd stwierdził że to nie są odpowiednie warunki do wychowywania dziecka a dwa moja mama potem zaczeła mi na bzdury pisała do sądu różne rzeczy że zle zajmuje sie dzieckiem i sąd jej w to uwierzył i tak juz ponad rok moje dziecko jest w rodzinie zastępczej

tak tylko ograniczoną władze rodzicielską sąd ograniczył mi miedzy innymi z powodu awantur w domu i interwncji do których dochodziło miedzy moja matką a jej konkubentem gdy byli pijani ja wzywałam policje bo moje dziecko było nie spokojne i sąd stwierdził że to nie są odpowiednie warunki do wychowywania dziecka a dwa moja mama potem zaczeła mi na bzdury pisała do sądu różne rzeczy że zle zajmuje sie dzieckiem i sąd jej w to uwierzył i tak juz ponad rok moje dziecko jest w rodzinie zastępczej