jak powiedziec Kocham ?

długo myslałem nad jedna rzeczyą...nic nie wymyśliłem...wiec pytam was:): jak pokazac kobiecie, ze sie ją Kocha/pokazac, Ci zalezy,bez mówienia tego w kółko? bo beznamiętne "Kocham Cie" to strasznie "wyświechtany" tekst nie sadzicie? co proponujecie ? jak to okazac/pokazac ?

??

moze ktoś sie wypowie...w zasadzie pomże ?:)

Stary-wszystko zalezy od podejścia do słowa kocham. Widzisz-wiekszosc osób uzywa go w sposób całkowicie niekontrolowany, czesto majac na mysli inne uczucia badź nawet bez nich. Ja nie powiedziałem tego jeszcze żadnej dziewczynie, (nawet ostatniej z która byłem 1,5 roku-bo nie kochałem) po prostu-mówimy gdy mamy pewnośc co do naszych uczuc. Jesli druga strona wie, jak wazne jest to słowo dla nas, to chocbyś powiedział je najbardziej zwyczajnie, spokojnie to i tak bedzie to dla niej świeto. A kombinowanie... po prostu urzadź jakąs romantyzniejsza randke niż zwykle, pocałuj ją i normalnie powiedz że kochasz i tyle. Powodzenia.

Mój chłopak codziennie od 4 lat mi pokazuje, że mnie kocha:) Jak? hmm, czesto przytula, całuje np podczas ogladania filmu gdy opieram sie o Niego srednio dostaje co 5-10 min buziaka:P Ogólnie publicznie nie pokazuje tak mocno swoich uczuć (trzyma mnie za reke, przytuli ale bez przesady - i dobrze) Poza tym... duzo ze mna rozmawia, interesuje sie tym co robie danego dnia, chce sie ze mna jak najczesciej spotykac... wiele Jego zachowań, gestów świadczy o miłości. Chce dla mnie jak najlepiej. Ehh Kocham Go :)

A jeśli chodzi o powiedzenie "kocham" to oboje usłyszeliśmy to po ponad pół rocznej znajomości. Wiem, że powiedział to wtedy, gdy był tego pewny, ja z reszta też. Nie warto rzucać słów na wiatr. A jeśli bedziesz naprade kochać to dziewczyna na pewno to zauważy.

Kiedy powiedziałem mojej dziwczynie pierszy raz ze ją kocham Ona to oczuła...czula to juz wczesniej.Powiedziała ze tez mnie kocha.Po półroku wiedziałem, ze cos jest nie tak.Zapytałem wprost...powiedziala, ze mnie nie kocha ale chce sprobowac jeszcze raz...chce czasu.Było mi bardzo przykro:(Mineło juz pół roku i nic.cały czas czekam.Teraz jest w troche lepszej sytuacji bo wiem, ze mnie nie kocha i cały czas prosi o czas...jak mam wy3mac ?ja naprawde ja kocham.

Nie mów. To nie ma sensu-musisz poczekać az bedzieszpewny, że ona też cośdo Ciebie czuje. Bo jak na razie to... masz kiepsko. I to bardzo.