Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kakowlwqosas

Nie potrafię zerwać z chłopakiem...

Polecane posty

Gość kakowlwqosas

Jesteśmy ze sobą 3 lata. Nie jest dobrze... Od pewnego czasu wykańczam się psychicznie. Przez jego zazdrość, przez to, że mnie sprawdza, że nie mogę spotykać się ze znajomymi... Przez nasze kłótnie, przez to że jeszcze nie ma sexu.. że go okłamałam w pewnych sprawach... Myślę, że to nie ma sensu.. On jest dobrym człowiekiem pomimo wszystko... ale ja już nie mogę... tylko, że boję się samotności, że nie dam rady :( Mam 18 lat i myślę sobie, że jeszcze kogoś przecież w życiu spotkam, wyszaleję się itp ale jednak boję się... :( co ja mam zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakowlwqosas
proszę o jakieś słowo otuchy... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusesita de Milagros Cycores
nikogo juz w życiu nie spotkasz :classic_cool: przyjmij pozycję do zbierania ryżu i udostępnij mu waginę a zapanuje zgoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj kobito 18 na karku, cięko Cie widze. Może podeślij jakieś zdjęcie to osądzimy czy masz jeszcze szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakowlwqosas
Eh dla mnie to naprawdę cięzkie... :( a wy się śmiejecie ze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakowlwqosas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiaczka
skoro cierpisz to nie ma sensu w tym trwać, pomimo że odejscie nie jest łatwe. ale wiem po sobie, w koncu zaczelam sie męczyć swoim związkiem, odeszłam i teraz jestem szczęsliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakowlwqosas
uwielbiaszka- a ile trwał twój związek ? i czy też miałaś takie objawy jak ja ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakowlwqosas
*obawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakowlwqosas
wiem, że na forum pytać o coś takiego może się wydawać głupotą ale ja nie mam do kogo się zwrócić z czymś takim..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakowlwqosas
Jak go widzę to ciągnie mnie do niego a zarazem mam dość.. Myślę o kimś innym.. :( ale ten ktoś nie jest przyczyną moich wątpliwości. Tylko to tak do tego wszystkiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiaczka
hehe, widze że musze opowiedziec cała historie,ostrzegam że dluga ;) 2,5 roku temu poznalam dwóch facetów X i Y. z X to było takie wielkie zaurocznie, odrazu coś zaiskrzyło ale nie udało nam sie jakoś być razem. Y był bardziej obrotniejszy i jakoś tak wyszło że zeszlismy sie. bylismy razem przez ponad rok jednak ja cały czas mysalalm o X, wiem że on o mnie tez ale nie zabiegał o mnie itd bo bał sie odrzucenia więc żyliśmy w przeświadczeniu że i tak nic z tego nie bedzie bo ta druga osoba nic nie czuje :O postanowiłam zaryzykować bo Y męczyl mnie nudził, typowa rutyna.zerwałam z nim dla tej mojej wielkiej miłości ;) jestesmy juz rok razem i na prawdę jest cudownie, wiem że w poprzednim związku tkwiłabym z przyzwyczajenia i tak na prawdę nie byłabym tak szczęsliwa jak teraz, zresztą X to moj ideał, dla niego warto było sie poświecic ;) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiaczka
jestem tlyko rok starsza więc mniej wiecej wiem co czujesz :) sluchaj ja sie bałam tego że zaryzykuje i odejde, a pozniej X mnie nie zechce i że te wszystkie starania pojda na marne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja 28 lat sam
wiesz jak jesteś nie szczęśliwa to tego szczęścia sama nie dasz. krzywdzisz sama siebie i jego. zerwij czas pokaże, ale myślę że i tak będziecie razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakowlwqosas
uwielbiaszka - a ile byłaś z ''Y'' ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×