Każdy dzień pomaga nam dostrzec to,co najpiękniejsze dla moich-znajdzicie mnie

koniecznie wyprobuj , sa pyszne , nawet moja siostra je zrobila wczoraj i dzis je przywiozla :))) przyjechali nas zaprosic na chrzciny razem z malym :)))))

a ja dzis mam w planach upiec plesniaka , juz ciasto mi sie mrozi:))) jakos ostatnio wzieło mnie na pichcenie

jak się maluszek sprawuje?

sliweczko wyslalam ci zaproszenie przez poczte moze tam bedzie nam szybciej sie rozmawialo a moze masz gg co?!

maluszek jest coraz fajniejszy i ladniejszy:))))) az chce sie miec takiego....

o rany a co to ten plesniak? boze jaką ochote mi robisz na takie smakołyki... a ja nie mam nic-no może tylko ptasie mleczko

na gg muszę czekać. a dokładniej mówiąc muszę oczyścić kompa-bo mi już ledwo zipie i może jak dobrze pojdzie to jutro kolega nam to zrobi. gorzej jak coś się sknoci, to zostanę z niczym bo stacjonarny mam zepsuty(takie szczęscie chcielismy go sprzedać to się rozwalił)

a ja uwielbiam tez ptasie mleczko :))) a co do plesniaka to tez latwe ciasto , zagniatasz ciasto na kruche i dzielisz je na 3 czesci z czego te 2 czesci sa zamrozone a trzecia rozwalkujesz na blasze pozniej smarujesz placek powidlami lub dzemem na to scierasz na tarse jedna czesc ciasta , na pt wylewasz ubite bialka z cukrem i znow na to scierasz ciasto zamrozone na tarce tylko ze ciasto ciemne z kakaem , to tak w skrocie :))))

to jak bedziesz miala sprawniejszy komp to wolalabym z toba gadac na gg - jak ci bedzie wygodniej bo z tym forum to ja sie troszke motam , bo za dlugo czekam na odp.

aaa już wiem o czym mówisz. słodka dziewczyna :D zapomniałam chyba ci napisać, że widziałam zdjęcia, Wasze też oczywiście :) będę musiała się odwdzięczyć

nawet nie wiesz jak bardzo sie ciesze ze dzis z Toba rozmawiam :))) a dawno juz nie gadalysmy ....fajnie miec z toba kontakt :))))))))))

sama już sie nie mogę doczekać az mi go zrobią ale to piorunstwo zawsze coś jeszcze komplikuje. zobaczymy jutro. mąż w pracy?

niemalże jak randka ;)

a juz myslalam ze je nie dostalas , wkoncu chcialam sie ujawnic :))))

to prawda prawie jak randka , tylko ze sie nie widzimy :(((( a co meza to dzis jest w domku lezy na dywanie i oglada tv i cie pozdrawia :))))

wie ze ten czas jest poswiecony dla ciebie - ja mu pozniej sie odwdziecze za to ....

dziękuję ślicznie :) widziałam ale odpisywałam Ci wtedy w pośpiechu strasznym i trochę latałam z tematu na temat i się sama zakreciłam :o

raczej On Tobie-za te słodkości z piekarnika :D a co to za zaproszenie?

a ja juz myslalam ze ci sie nie spodobalam :((((

w mojej poczcie jest taka funkcja ze mozna komus wyslac zaproszenie do czatu , wiec chcialam to wyprobowac czy to doszlo do ciebie

dobra jesteś :D tak serio to nie wyglądasz na swoj wiek :) a swoją drogą już na sam Twoj charakter poleciałam :D przeciez

właśnie zerkam doszlo... coś tu muszę wypełnić ale najpierw muszę poczytać,zebym wiedziała o co tu chodzi...

jak widac to dobrze sie kamufluje:))) ale dziekuje za mile slowa , co do mojego charakterku to jestem w szoku ze ci sie spodobal...

moze ciągnie swoj do swego? :)

to jak doczytasz wszystko o tym zaproszeniu na poczcie to moze kiedy indziej tam pogadamy :) a dzis podyskutujemy na forum ok

byc moze i ciagnie :)) choc zadko to sie zdarza - ale wkoncu sie zdarzylo , no nie?!

moze jestesmy sobie pisane....

w takim razie nie bede teraz czytała jak to działa

poki co to ja tez jestem zaskoczona, że tak dobrze nam się rozmawia, ale to pewnie dlatego,że z Tobą można o wszystkim i tak normalnie...

ok w takim razie wolna chwilka tym sie zajmiesz :))) a tak pozatym co u ciebie, jak niedziela minela?!