Kto dzis pije ?

będzie ze 3 lata. To nie ma nic wspólnego z płcią. RAczej z przekonaniami. U mnie było tak w pewnym wieku ze bzykałem co się dało. Ale potem mi przeszło, teraz bardziej liczy się więź, coś współnego co łączy, a nie sam seks.

hehehe :D oj kiepska mieszanka ;> nie krecisz go albo ma psychiczna blokade jakas faktycznie. Zdarza sie, tez miałem choc... troche inna sytuacja była ;> anyways raczej nic nie poradzisz.

tak. Opcje są dwie. Albo nie chce, albo nie moze.

no właśnie On nie bzyka wszytskiego co sie da, ja zresztą też nie;) ale sama już nie wiem czy On coś chce odemnie czy nie, on jest odemnie starszy pare lat więc tez raczej już nie taki gówniarz;) samo w końcu wyjdzie pewnie a 3 lata to już kawałek...nie pozbierałeś sie jeszcze?

heroinka, a ten kolega to cos tam wiecej sie Toba interesuje, cos proponuje, stara sie itp.;-)? ile to juz tak ciagniecie? wlasnie zauwazylam, ze spiewanko juz bylo:-D setunia, u mnie tez winko:-) ja mam... w jakim wieku przechodzi sie na wiez;-)?

zawodowo, zyciowo się pozbierałem. Tylko spektrum inne. Nie chcę juz dziewczyny tylko do łóżka. Zwracam uwagę na intelekt, co sobą reprezentuje, jakie ma zainteresownia, czy mamy o czym rozmawiać.

u mnie to było 33 lata.

alala - no ten, tylko widzisz nie wiem czy się interesuje czy nie w końcu, ale juz dałam se siana z myśleniem o tym w kółko, będzie jak będzie;) a ciągniemy - rozmowy mniej lub badziej luźne odkad się znamy praktycznie, czyli z pól roku, chociaz mniej luźne moze od miesiąca, a przejście do czynu od jakiegos tygodnia, tylko czemu nie dalej?? no to laseczki - pijemy se winko:) jakie macie? ja jakies różowe, podoba mi sie ten kolor;)

ja mam - ile lat temu miałeś te 33 lata?

chyba jako jedyny konsumuję dziś polski wyrób:)

ja mam... to by sie nawet zgadzalo z moim facetem, on wlasnie skonczyl 32 i jeszcze mu nie przeszlo:o, choc patrzac na to co sie dzieje to u niego ta granica jeszcze sie przesunie:o ale to juz nie ze mna, tylko musza byc stanowcza:-(

3 lata temu. Co jest z tą minutą

ja dzis czerwone:-), ale rozowe tez dobre:-)

mnie dopadło to coś. Szkoda ze drugiej strony nie

powiem Wam coś:) dla mnie to był szok. Ja lubiłem uzywać życia. I nagle mi przeszło. Zostawiłem towarzystwo. Chciałem się ustatkować, nawet prawie mieszkanie zamieniłem. A tu zong...:( moze to kara

ja mam.., chcialbys jednak wrocic do niej? tak, tylko dlaczego moj facet najpierw sie nie wybawil zanim zaczyna powazne zwiazki:o

ala -nie. Puściła mnie w trąbę jak to się mówi.

ja mam cholerną... - przestań:) zakochałeś sie poprostu naprawdę więc nic innego prócz niej nie było ci potrzebne, ale nie zawsze wychodzi, jeszcze kiedyś wyjdzie pewnie:) napewno:) mam nadzieję że mi też, ale narazie kompletnie nie chcę sie ustatkowywać, narazie chcę iść przedewszystkim spać, więc dzis sie żegnam bo padam już:) mały książę - super że odpisaleś:(

heroinko - to wiem. Ale tak zaufać drugi raz nie umiem

odpisałem ;> moze jeszcze nie doszło ;]

mały -teraz doszło:)

czy Wy też tak zanieczyściliście popiołkę jak ja:)?

ja mam... trafisz na nastepna, to pewnie calkiem Ci przejdzie:-), mam nadzieje, ze ja sie nie bede zbyt dlugo leczyc z mojego zwiazku:o, na razie musze umiec go ostatecznie skonczyc, a nie jest to latwe, bo on nie chce go skonczyc:o

heroinka dobranoc:-)

ala- ja tam szybko skończyłem. Dałem w ryło i do domu wróciłem. Przynajmniej ogólnie:(

nie doszło...trudno... ciulowo jak tak długo nie moze dojść:( dobranoc towarzystwo:)

i to posypała się moja niedoszła teściowa. Niech ktoś powie ze teściowe nie są w porzo. Opłacało się pić z teściową:(

ja mam... przynajmniej wykazales dobre checi:-) fajnie, ze miales taki dobry kontakt z nia:-)

ja miałem tam z każdym dobry kontakt. Tylko co z tego?

jakbym byla facetem to moze tez bym tak zrobila;-) a tak to tylko perswazja mi zostaje:-D nie rozumiem po co chce byc ze mna jak juz mnie nie kocha:o dlaczego to ja mam podejmosc, jak ktos mi napisal,meska decyzje...:o