przewijak na lozeczko czy komoda z przewijakiem??

co jest lepsze prosze o wypowiedz doswiadczone mamusie http://www.sklepdladziecka.pl/images/akcesoria_rozne/tyimy_pokrowiec.jpg http://images.mytoys.com/intershoproot/eCS/Store/de/images/170/24/1702437-n.jpg

JA MIALAM PRZEWIJAK NA LOZECZKO WIEC NIE MOGE POROWNAC ALE JESLI TEN PRZEWIJAK Z KOMODY NIE JEST ZDEJMOWANY TO PO ROKU ZOSTANIE CI KOMODA Z PRZEWIJAKIEM ZUPELNIE DO NICZEGO NIE PRZYDATNA BO ZAZWYCZAJ JUZ SIE TAKIEGO DZIECKA NA PRZEWIJAKU NIE PRZEBIERA

przewijak na lozeczko ale ani razu z niego nie skorzystalak, jakos wygodniej bylo mi na kanapie

komoda zdecydowanie- duuuzo wygodniejsza. Przewijak z niej zawsze sie sciaga i zostaje komoda, nie widzialam takiej ktora ma przewijak na stale.

to zalezy ile masz miejsca w pokoiku, ja mialam przewijak na lozeczko( dostalam , inaczej sama bym nie kupila), korzystalam z niego przez 4 - 5miesiecy bo potem maluch byl za duzy i bardzo sie wiercil

ja mam na łóżeczku, córka ma 20mc i dalej używamy. Jestem bardzo zadowolona

Ja mam na łóżeczko i uważam że ten wygodniejszy. Ten na komodzie to praktycznie tylko od jednej strony podchodzisz do dziecka, chyba że komoda będzie stała sama bez żadnych mebli obok, łóżeczko raczej dotyka tylko ściany więc i od przodu i od boku można podejść do dziecka ( od przodu maluch mniej się boi i Ty widzisz wszystko lepiej, od boku dobrze stanąć jak maluch lubi siusiać rykoszetem jak moja;) )No i taki łóżeczkowy zdecydowanie tańszy, więc jeśli nie potrzebna Ci komoda to bez sensu raczej

czyli jak dziecko juz bedzie siadac a nadal trzeba bedzie go przebierac to taki przewijak na lozeczko jest juz niepotrzebny i nie bedzie bedzie wyygodnie ? czyli lepiej komode

Aha i są jeszcze takie http://allegro.pl/item437983768_wanienka_przewijak_komoda_regal_kapielowy.html Czytałam ze fajne ale nie miałam z nim doświadczenia http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20045205 Ten ma znajoma tylko że z półeczką u dołu i bardzo sobie chwali

obojetenie czy na komodzie czy na lozeczku przewijak przydaje sie zazwyczaj przez pierwsze pol roku bo potem dziecko jest zbyt ruchliwe zeby go na przewijaku przewijac,a to z wanienka odradzam bo kolezanka miala i mowila ze ta wanienka taka mala ze corcia szybko sie w niej nie miescila

aha dziecko napewno bedzie trzeba jeszcze przewijac jak zacznie siadac ;) ;) ;)

no właśnie tez o tej wanience czytałam ale nie ktorzy i tak kupuja najpierw małą bo bezpieczniej kapac im dziecko w takiej (zwlaszcza pierwsze jak jeszcze sie boja)

jak ktos ma kase to moze kupowac co troche wieksza ale taka komoda z wanienka kosztuje ponad 250zl wiec szkoda by mi bylo robic tak izakup na 2 m-ce

nie zauwazylam ze na allegro troche taniej wychodzi ale nie zmienia to faktu ze to zakup na krotko

to z wanienka mi sie nie podoba jest paskudne wiejskie takie, hiuman wez idz do pracy lub do urzedu dla bezrobotnych bo za bardzo ci sie nudzi widac

chciałam tylko pokazać że są też takie:) komoda i lozeczko to prawie to samo wiec zalezy juz chyba od Ciebie gdzie Ci wygodniej

wiem ze chcialas tylko pokazac a ja chce tylko powiedzecie ze takie odpadaja nie w moim typie i wanienka czesto jest za mala jak dziecko bezdie wieksze ale dziekuje ze to wkleilas moze ktos inny bedzie zaintereowany:)

Ja mam przewijak na lozeczko,ale w ogole z niego nie korzystam. Przewijam na lozku luz kanapie. Wtedy jestem pewniejsza, ze dziecko nie spadnie i jest wiecej miejsca. Ale to kwestia przyzwyczajenia.

Przewijak na łóżeczko:) Nie jest drogi, jest przenośny (mnie przydał się też przy kąpaniu, bo kąpałam Małego na stole w kuchni i zabierałam ze sobą przewijak i na nim wykonywałam wszystkie czynności pielęgnacyjne dziecka po kąpieli). Poza tym jak ktoś już zauważył, jeśli ten przewijak z komody nie jest zdejmowany to po roku (a nawet wcześniej - mój syn mając 7 miesięcy już się na nim nie mieścił) będzie bez sensu stała komoda z przewijakiem. Według mnie lepiej komodę kupić osobno. A przewijak jak dla mnie na prawdę się przydaje:) Ale to tylko moje zdanie.

ja.24. Ktoś wyżej właśnie napisał że jest zdejmowany:) Nigdy nie zostaje komoda z przewijakiem. Ale ja też polecam taki na łóżeczko... zresztą jak będziesz chciała to zawsze możesz go sobie położyć na komodę ( my przymierzaliśmy ale komoda którą mam w pokoju jest za wysoka żeby przewijać na niej dziecko) Zresztą komoda przydaje się na inne rzeczy a rama łóżeczka nie więc jeśli jedno i drugie rozwiązanie dobre radze taki zwykły kupić i zawsze możesz go położyć gdzie zechcesz

Przewijak na łóżeczku jest niewygodny, lepiej mieć pod ręką szuflady od komody. Ja mam taką komodę i daję sobie bezproblemowo radę http://www.urokdrewna.pl/komoda-sosnowa-120-100-nr-kat-41-p-52.html . Czasami zabieram przewijak i normalnie na moim łóżku przewijam syna. Ma możliwość się trochę powiercić i nie boję się że spadnie :)

bez przewijaka mozna spokojnie sie obejsc, ja moja mala przewijam normalnie na kanapie lub w jej lozeczku, czasem na podlodze( jak ona lezy na swojej macie) jak dla mnie to zbedny wydatek.

ja mam na łóżeczko i jest to jeden z lepszych moich zakupów, taki dzieciowy must-have ;) młody ma teraz 5 m-cy i korzystamy, zresztą szwagierka przebierała na nim swoją córkę 1,5 roku. dziecko kładę tylko na chwilę, żeby przewinąć, ewentualnie połaskotać, nigdzie nie odchodzę więc mi nie spadnie. a na łóżeczku mam zawieszony przybornik z pieluszkami, chusteczkami, obok szafa z ciuszkami więc na krok dziecka nie odstępuję

Przewijak jest fajny, ale u nas tylko z pól roku służył, bo mały zaczął spierniczać i to było zbyt niebezpieczne i niewygodne. Przebierałam i przebieram na materacu na podłodze (kucając). Nie wyobrażam sobie schylać się do kanapy, chyba by mi kręgosłup wysiadł w tydzień. Nie wiem, jak można 1,5 roczne dziecko na przewijaku przebrać, przecież to już duże dziecko.

Ja za rada kolezanki nie kupywalam przewijaka dopoki nie wrocila ze szpitala.mialam cesarke i przewijac na lozku to dla mnie byl horror,maz w tym samym dniu jechal kupic przewijak na lozeczko,nawet jakby mial sluzyc na 3 miesiace to i tak oplaca sie kupic bo koszt jest nie duzy

Ja mam komode z przewijakiem i to mi wystarcza.

Dziewczyny, mam pytanie odnośnie przewijaka nakładanego na łóżko - macie go na stałe (tzn. czy nocą, gdy maluch śpi, również)? Czy zakładacie tylko na czas zmiany pieluszki? Pytanie może dziwne, ale za parę miesięcy powitamy na świecie nowego członka rodziny i zaczynamy się już przygotowywać ;-)

U noworodka miałam jeszcze na stałe, potem już zdejmowałam i po prostu opierałam o bok łóżeczka, jest raczej lekki i jedną ręką można go spokojnie założyć.

Ja miałam zdejmowany na komodzie. Komoda zwykła, biała hemnes z Ikei. Przewijak służył mi bardzo krótko, może 4 miesiące albo i mniej, bo córka się strasznie wyrywala. Istne tańce odstawiala. Zaczęłam ją przewijać na kolanach a komoda jako komoda służy już ładnych parę lat.

Miałam nakładany na łóżeczko i w małym mieszkaniu sprawdzał się idealnie.