Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anna85

Związek bez seksu - przetrwa?

Polecane posty

Gość anna85

Jak myślicie, czy "biały" związek ma szansę na przetrwanie? Mam 23 lata i jeszcze nigdy nie czułam do nikogo żadnego pociągu seksualnego. Lubię mężczyzn, ale na myśl o "konkretnym" zbliżeniu dostaję po prostu mdłości. Nie chcę być całe życie sama, ale seks też nie wchodzi w grę. Wystarczą pocałunki i przytulenie się do kogoś bliskiego. Zgodziłabym się, aby mój partner zaspokajał swoje potrzeby gdzie indziej... Byle by był moją duchową połówką. Jak myślicie, czy są mężczyźni, którzy zgodzą się na taki układ? Pytam poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są tacy aseksualni podobno, nie znam wprawdzie osobiście żadnego, ale czytałam w gazecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikol
wiesz ja bym mogl sie zgodzic , ale ... Dlaczego natomiast wymagasz o d partnera by szedl do innej ? CZy nie krzywdziloby cie to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna85
Zgodziłabym się na zdradę fizyczną... Ale chodzi o to, że nie wiem, czy facet czułby się dobrze w takim związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żaden normlany facet nie przetrwa w takim układzie. Co do tego, że zaakceptujesz to, że sypia z innymi - może i to będzie jakaś łagodząca okoliczność, ale nie na długo. Każdy normalny, zdrowy facet pragnie kobiety, którą kocha, która stoi u jego boku. Owszem, seks czasami bywa tylko seksem, ale często też jest przy okazji czymś więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikol
ja jestem prawiczkiem mam 25 lat wiec latwo wytrzymam bez seksu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna85
Zrozumcie, chociaż może się wam wydać to paradoksalne. Ja jestem w stanie kogoś kochać, ale tylko platonicznie. Czy to znaczy, że jestem skazana na samotność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta zgodza na zdrady jest bardzo zwodnicza - pewnie jest wielu facetów, którzy slysząc coś takiego na wstępie, niewiele mysląc, mówi "no super, mogę sobie gdzie chcę i z kim chcę", ale prawda jest taka, że przyjdzie taki moment, że mu sie znudzi i zapragnie mieć w końcu swoją kobietę w taki psosób, jak miał tysiące innych nie jest to zdrowa sytuacja. To jest poważne zaburzenie i tylko facet z podobnymi zaburzeniami jest w stanie coś takiego zaakceptować według mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam szukac
takich osób , jest was więcej , wbrew pozorom ludzie którzy tworzą "białe" związki są wśród nas i ... wcale nie jest ich tak mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikol
wiesz jesli sie kogos kocha to mozna wytrzymac w bialym zwiazku . TYlko jest jeden warunek musisz mnie w sobie rozkochac . Zadnej kobiecie sie to nie udalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KARMAZYNOWY PRZYPŁYW 323
NIE TRAFIŁAS JESZCZE NA TEGO JEDYNEGO, NIE MARTW SIE ANIU, GDY POKOCHASZ TO TEŻ ZAPRAGNIESZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuppppppppppppp
A nie mozesz tego robic dla spokoju zmusic sie ---albo idz to seksuologa moze on pomoze ci uaktywnic twoja seksualnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna85
Nie wiem, czy zapragnę. Spotykam tylu wspaniałych mężczyzn i nic. Może ja naprawdę nie potrafię nic takiego poczuć. Ale będę liczyć na to, że spotkam kogoś podobnego do mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz spotkac po prostu
swojego "polowka", faceta ktory mysli podobnie jak ty. Mozliwe ze bedzie ci trudniej, bo jest takich mezczyzn mniej, podobnie jak kobiet. potrafie sobie wyobrazic ze mozna nie chciec seksu. jak bralam tabletki anty to poped spadl mi do zera, nawet dotyk mego meza mnie draznil. sex mogl dla mnie nie istniec, byl strata czasu. jak odstawilam tabsy wrocilam do mego dawnego wcielenia, ze tak to ujme. nie mowie ze u ciebie tak jest, ale chyba jestem w stanie zrozumiec jak to jest nie miec ochoty wcale. a swoja droga jesli nie probowlas to nie wiesz. moze jak poznasz tego wlasciwego faceta to sama zapragniesz zblizenia. tylko niech ci nie przyjdzie do glowy pojsc do lozka z kims kogo w miare lubisz zeby sprawdzic czy moze jednak chcesz. lepiej poczekaj az kogos pokochasz i wtedy ewentualnie sprobuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"NIE TRAFIŁAS JESZCZE NA TEGO JEDYNEGO, NIE MARTW SIE ANIU, GDY POKOCHASZ TO TEŻ ZAPRAGNIESZ" a ja w to nie wierzę. Żeby czuć pociąg seksualny do kogoś, żeby czuć pożądanie, nie trzeba mieć z tą osobą jakichś wyjątkowych relacji, nie trzeba jej darzyć wielkim uczuciem ... Ktoś na nas oddziałuje, pragniemy go, ... - a dalej to już indywidulana sprawa. Dla jednych jest to wystarczający powód, żeby z tym kims uprawiać seks, dla innych to stanowczo za mało, ale to nie zmienia faktu, że powinno się tu czuć w wieku 23 lat (chocby kikla razy w zyciu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli autorka w wieku 23 lat nie zna tego czucia, nie obserwuje w sobie tego typu reakcji na mężczyzn (choćby pojedynczych, ale jednak), to niestety w niej tego najprawdopodobniej nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grube maslane rzesy
chyba jestes aseksualna skoro nie czujesz potrzeby seksu :-(, pewnie tez sie nie masturbujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie kiedys warto zebys
jednak sprobowala, ale zacznij od jakichs niewinnych pieszczot z facetem na ktorym ci naprawde bedzie zalezalo i nie idz z nim od razu do lozka. pozwol sie erotycznym emocjom budzic stopniowo i zobacz na co i na ile bedziesz miala ochote wtedy bedziesz wiedziala jak jest z toba naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna85
>>psychiczna tortura Kupię i się dokształcę. A tak w ogóle to myśl, żeby z kimś spróbować, budzi we mnie wstręt. Czemu ten seks musi być wszędzie? :( Klaudka 27, zgodzę się z Tobą, po ponad 20 latach życia nigdy nie czułam pociągu do nikogo, chociaż niejeden facet mi się bardzo podobał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anna85, przykro mi, ale ja nie mam nawet najmniejszych wątpliwości, że tego w Tobie po prostu nie ma. To jest zaburzenie i musisz spróbować coś z tym zrobić - specjalista to jedyna droga według mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghjkjgfc
jestes aseksualna chyba, to jak zmajstrujesz sobie dziecko jak bedziesz kiedys chciala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie kiedys warto zebys
klaudka27 - nie wydawaj takch kategorycznych sadow jesli nie jestes specjalista w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie kiedys warto zebys
nie wiemy przeciez czy autorki nie spotkaly jakies negatywne doswiadczenia np w dziecinstwie. co do jednego sie zgodze - dobrze byloby porozmawiac z dobrym specjalista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"klaudka27 - nie wydawaj takch kategorycznych sadow jesli nie jestes specjalista w tym temacie" a skad Ty wiesz w jakich sprawach ja jestem specjalistą???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie kiedys warto zebys
klaudka27 - a w ktorym miejscu ja twierdze ze wiem jakim i w czyj jestes specjalista. jesli w ogole w czyms jestes, ale zalozmy optymistyczna wersje;) jesli - oznacza warunek gdyby chodzilo mi o to ze nie jestes, napisalabym raczej "skoro nie jestes" i tak dochodzimy do konkluzji ze na pewno nie ejstes specjalista od jezyka polskiego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie kiedys warto zebys, Ty się dobrze czujesz??? Poczytaj może to, co sama piszesz (i przy okazji jak piszesz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co powiecie
na temat czystości przedmałżeńskiej, bardzo bym chciala zachowac czystosc do slubu, czy jakis facet zodzi sie na taki uklad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbsdgds
idź do sexuologa i do gina!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×