Kielce- Prosta, Kościuszki , Czarnów ???

angel_eyes ---> tak jak pisałam ja karmiłam piersią więc mogę tylko tak ogólnie stwierdzić jak to jest z dokarmianiem w tym szpitalu, po prostu panie od laktacji jak chodziły po sali to kilka razy pytaly się czy nie trzeba dokarmiać maluszka więc takie odniosłam wrażenie, że widocznie nie robią z tym problemów.

już_mamusiaa dziękuję bardzo za odpowiedź i życzę Wam wszystkiego dobrego :)

Dzięki dziewczyny za szczegółowe opisy. Chciałąbym jeszcze wiedzieć ile ubranek wziąć dla dzidziusia bo nie wiem, jak to jest jak np wezmę 4 body, a w pierwszej dobie mi przesika dwa, to po prostu mąż mi dowiezie bo nie chcę brać nie wiadomo jakiej ilości.

Cześć dziewczyny. Ja do mam karmiących piersią - jak się odżywiacie? Czego kategorycznie nie jecie? Słyszałam już tyle opinii, że głowa mała.

Karmie piersia i staram sie dobrze odzywiac. Mala ma 2,5 tygodnia i nie jem smazonego, raczej gotowane miesko, ziemniaki, ryz itp. do tego warzywa... Mam problem bo pociag do slodyczy zostal mi z ciazy wiec ratuje sie biszkoptami. Woda koniecznie niegazowana. Nie jem cytrusow, cebuli, czosnku, warzyw powodujacych wzdecia (np.kapusta), nie pije mleka - nadrabiam jogurtami i serkami. Zdarzylo mi sie zjesc kawalek czekolady i malej nic nie bylo. Mysle ze za jakis tydzien sprobujemy powolutku cos smazonego i bedziemy obserwowac reakcje malenstwa.

Jalll ----> nie ma za co, życzę Ci przede wszystkim szczęśliwego rozwiązania :) Madzialena86 ---> ja wzięłam ze sobą do szpitala po 3 body i tyle samo śpioszków, mi wystarczyło, byłam w szpitalu 3 doby po porodzie. Oczywiście jeszcze rożek i kocyk. Grudzień2012 ---> ja słyszałam już też mnóstwo opinii na temat diety podczas karmienia, dostałam już opieprz jak chciałam zjeść owoc, ogólnie niektóre "ciocie dobra rada" sugerują taką dietę, że wychodzi na to, że nie można nic jeść, najlepiej być o chlebie i wodzie bo oczywiście owoców prawie żadnych nie, warzyw tak samo, z pieczywa tylko białe bułki, słodyczy nie, soki nie. Powiem tak trzeba spróbować wszystkiego na co ma się ochotę po troszku i obserwować reakcje maleństwa, no chyba, że ktoś lubi się głodzić, to jego problem :) Ja zjadłam już trochę jabłka, czekolady, orzechów.... i nic mojemu skarbowi po tym nie było :)

Ja też słyszałam juz tyle opinii,że głowa mała.Mnie położna powiedziała,że mam normalnie jeść,jedynie co jest zabronione to alkohol,grzyby,papierosy i unikać glutaminianiu sodu. Moja mała ma problemy z brzuszkiem od urodzenia,ale tak naprawdę zaobserwowałam,że niezależnie od tego czy się wystrzegałam niektórych rzeczy typu nabiał,smażone itd...czy nie,reakcje dziecka były takie same.

czy któras z was była teraz w szpitalu na prostej??ja ide w poniedziałek i zastanawiam sie czy mąż bedzie mogł wnies torbe na oddział patologii ciazy czy nie ma szans????a potem odwiedzic??

Powiedzcie mi jeszcze, kiedy najlepiej spakować się do szpitala, bo nie chcę przesadzać. Jestem w 34 tyg.

Paulkagg - w ten poniedziałkek ??? bo ja tez :) na 10 :00mam umowione KTG i spotaknie z moja gin a pozniej przyjecie na oddzial... jak bylam w srode na ktg to nie bylo opcji wejscia, zabieram torbe podrozna na kóleczkach w razie jakby polozna nie byla chetna do noszenia, ale raczje zakaz jest scisły wiec nie wpuszczaja męzów/partenerów itd...a czemu masz skierownaie ?

tak w ten poniedziałek ja ide na jeden dzien tak mi lekarz powiedział na zastrzyk celeston. a ty juz po terminie i rodzic juz idziesz?

tak, przynajmniej taka mam nadzieje, 4 luty wg usg, wg okresu 23 luty, ale ulozenie posladkowe.... w sumie sama nie wiem co mnie czeka...

Witam, podobno poród rodzinny na Prostej jest znowu płatny, ok 123 zł, ktoś może to potwierdzić?

Z tego co wiem to okolo 200 zł ale czy juz znow mozna rodzic rodzinnie bo było wstrzymane??

Witam ja mam termin 10.04 a teraz juz z usg 03.04 planuje rodzić na prostej dziś wybieram się na 1 lekcje do szkoły rodzenia. Jak cos dowiem się odnośnie porodu rodzinnego dam znać.

a tak wogóle trezba do szkoły zabrać coś ze sobą i jakoś specjalnie się ubrać???

W szkole rodzenia na Czarnowie odbywały się ćwiczenia fizyczne, gimnastyka dla kobiet w ciąży dlatego wygodniej było w stroju luźnym, sportowym. To co było potrzebne to dowód potwierdzający wpłatę:) i reklamówka bo dawali mnóstwo próbek, ulotek itp. Dodatkowo woda i coś do zjedzenia bo zajęcia trwały 3 godzinki i można było zgłodnieć a po ćwiczeniach chciało się pić:)

Witajcie, Będę rodzić na kościuszki,ale nie mam lekarza z tego szpitala i nie jestem z kielc, termin z usg mam na 15 lutego, z miesiączki 25 lutego. W sumie jestem już spakowana, ale chciałabym się dokładniej dowiedzieć, co jest potrzebne w szpitalu na kościuszki, słyszałam, że właściwie to wszystko trzeba mieć swoje. Proszę, napiszcie co zabierałyście do tego szpitala, co wam się szczególnie przydało.

Cześć jestem tu nowa termin juz niebawem, postanowiłam rodzić na Czarnowie, chodze obecnie z mężem do szkolky rodzenia, ale mam taie pytanie dzisiaj lekarz podał mi nazwisko położnej Zofia Otwinowska, ale nie ma do niej namiarów czy któraś z Was rodziła może z tą położną i ma jakiś telefon do niej? I czy nadal można mieć swoja prywatną połozną, bo ostatnio chyba trochę zamieszania jest wokół tego tematu? Rodził już ktoś na nowym oddziale na Czarnowie jest pojedyńcza sala może? Pozdrawiam!

Baby Design SPRINT + parasolka w kolorze GRATIS! http://allegro.pl/baby-design-sprint-parasolka-w-kolorze-gratis-i3033167986.html

jula15luty - na Kosciuszki musisz miec wszystko swoje. Konieczny jest jakis dokument (np. dowod), lewatywa, jesli bedziesz rodzic silami natury - tantum rosa, podklady poporodowe, woda do picia no i rzeczy dla maluszka. Przydadza sie ze 3 koszule, jedna do porodu i ze dwie potem na zmiane. W razie pytan chetnie pomoge.

Czy na prostej potrzebuję swoją koszulę do porodu, czy szpital ją daje?

NA PROSTEJ DAJĄ KOSZULĘ DO PORODU, ALE WARTO MIEĆ JESZCZE SWOJE DWIE NA ZMIANĘ NA PEWNO SIĘ PRZYDADZĄ.

Na Kościuszki trzeba mieć swoją koszule do porodu.

czy na prostej można wynająć pielęgniarkę >?

z tego co sie orientuje to na prostej nie ma mozliwosci wynajecia poloznej lepiej wziasc poród rodzinny:)

A na Czarnowie jak jest z prywatna położną? Wie ktoś ilu osobowe są sale?

Ami---> co do prywatnej położnej to nie wiem, bo ja takiej nie miałam, ale leżałam na sali 4 osobowej, łazienka jest jedna na dwie sale czyli teoretycznie na 8 osób

Hej Mam takie pytanie dotyczące szkoły rodzenia na Kościuszki: chce tam rodzić, z tego szpitala mam ginekologa, chce by mąż był przy mnie i z tad moje pytania 1) CZY OBOWIĄZKOWA TRZEBA ZAPŁACIĆ I CHODZIĆ NA SZKOŁĘ RODZENIA JEŚLI CHCE MIEĆ PORÓD RODZINNY?? 2) CZY ZAJĘCIA ZE SZKOŁY RODZIENIA SA PRZYDATNE?? bo nieukrywam, że koszt prawie 400 zł jest dla mnie sporym wydatkiem, 3) znajoma kończyła szkołe rodzenia darmową w innym mieście i dodatkowo dostała reklamówke gratisów, darmowych próbek kosmetyków do pielęgnacji, butelke avent , gazety,ulotki- CZY TU TEŻ DOSTAJE SIĘ COŚ TAKIEGO?? JEŚLI TAK TO CO I KIEDY, CZY NA PIERWSZYCH ZAJECIACH CZY NA KONIEC ZAJEC?? z GÓRY DZIĘKUJE ZA ODPOWIEDŹ :)

Rodzilam na Prostej przez CC, w skrócie: - sama CC jak to zabieg operacyjny nic przyjemnego, opieka na bloku pooperacyjnym zalezna od zmiany położnych, bez spionizowania pszlam na zwykła sale na poloznictwie - nie bylo łożek a ciagle dochodziły kobietki bezposrednio po CC - na położnictwie już z dzidziusiem cały czas, trzeba sobie radzić z dokarmianiem butelka - walka o każda flaszkę , bo ciagle tylko mobbing piersiowy, po CC 2 dni bez jedzenia i picia , trzeciego na kleiku , 4 dieta ograniczona czyli bulki z masłem i zupa, ale karmić masz i basta. -inwazja zapalen płuc u dzieci- bywały dni kiedy po 3 kobiety z dziecmi schodziły na antyseptyczny oddział pietro nizej, - brak lekarza prowadzacego dziecko- pediatry- codziennie ktoś inny z nowymi pomysłami na badania i wątpliwosciami co przdluza pobyt w szpitalu - po CC przysluguje opieka mezowi na kobieta -2 tyg, szpital na Prostej takich zwolnien nie wystawia - tu obowiazuja inne zasady, chcesz takie zwolnienie - idz do lekarza rejonowego..... -pominę kuchnie dla matek cięzarnych : buraki surowe, barszcz z burakow, szczawiowa, kotlety smazone- warto miec kogos kto podrzuci jedzenie, bez tego marne szanse na utrzymanie laktacji