Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość panna _ van _ goh

Znaleźć swój styl ... jak?? Chodzę po sklepach i sama nie wiem co kupić.

Polecane posty

Gość panna _ van _ goh

Nie stać mnie ani na czeste ani na drogie zakupy. dlatego zawsze mam dylemat co kupić, co będzie pasowało do starych ciuchów... takim sposobem uzbierało sie dużo chiuchów które tak naprawdę mi sie nie podobają, stoję codziennie przed szafą i nie mam co ubrać nic do niczego nie pasuje. Nie mam takiego "talentu" choc bardoz bym chciała. Wolałabym mieć 10 ciuchów ale konkretnych... czy to jest wogóle mozliwe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnnnnka
kupuj poprostu to co Ci się bardzo podoba.Zapewne znasz własną figure,wiesz w czym jest Cio dobrze.Poprostu pierwszy raz kup cos skrajnie innego do rzeczy które masz,teraz naet modne jest łaczenie styli.Wiesz j w sumie za grosze sie ubieram,jestem mała drobna i zawsze cos znajde w sklepie na siebie.Zawsze potrafię kupić coś okazyjnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnnnnka
ja już wchodzac do sklepu widze z daleka ubrania które będą na mnei dobrze leżały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnnnnka
Możesz też przejść się na targ,gdzie owszem 99 propcent rzeczy jest tragiczna,ale jak masz oko to możesz znaleźć fajny ciuch,szczególnie jeśli sprzedawca nie ma własnej budk,ani stanowiska i poprostu staje z ciuchami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnnnnka
tzn jeśli przyjezdza okazyjnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Zawsze jest tak.
Ze jak cos mi sie spodoba to nie stac mnie na to......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnnnnka
poczekaj na przeceny,w dobrych drogich sklepach pod koniec sezonu sa ogromne przeceny,kupisz super ubrania za niewielka cenę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnnnnka
2 dni temu kupilam na targu,facet stanął na poboczu i sprzedał mi kurtkę wygladająca jak prawdziwa skóra z kołnierzem z prawdziwego lisa za 160 zł.Moj maz jak mnie zobaczyl stwierdził ze chyba dalam 2000 zł :) Maz jest wymagający jeśli chodzi o ubrania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnnnnka
a tak to normalnie udajw mi się kupować różne sweterki wełniene,bawełniane za 30 zł,trzeba tylko poszukać.Ja lubie na jesien/zimę kolory brazu ,wiśni i czerni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna _ van _ goh
Przed ciążą byłam szczupła, teraz figura zmieniła mi sie diametralnie i chyba tu leży problem :( nie umiem się ubrać począwszy od dużego brzucha w dół mam dużo dużo więcej :( ehh szukam spodni od miesiąca sama biodrówy 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnnnnka
to może kup sobie jakieś spodnie bawełniane z domieszką czegoś sztucznego,z jeansami jest problem aby kupić z wyższym stanem,z tymi nie.Da sie kupić brązowe ,czarne proste do tego jakis sweterek tunika ,wyższy obcasik i bedzie super:) Tunika zakryje krągłosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnnnnka
dobra już sie nie rozpisuje:) akurat miałam wenę dotyczacą ciuchów;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChcebycjakAudrey
Ja najbardziej lubię styl Audrey Hepburn z Rzymskich Wakacji. Megkobiecy, ale z drugiej strony bardzo dziewczęcy:) Ech, w ogóle Włoski styl, muzyka, wszystko :) http://www.myspace.com/zlotelata60

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz sobie narzucić reguły ale reguły przemyślane. kupujesz coś : -bo akurat ci się spodobało wracasz do domu i okazuje się że całkowicie nie pasuje do twojej szafy nie masz z czym tego założyć, albo źle sie w tym ciuchu czujesz, nie pasuje do ciebie do twojego stylu. pocieszasz się myślą ze przecież możesz kupić coś co będzie ci pasować lub że aż tak bardzo ci się podoba że ten odważny dekolt nie będzie ci przeszkadzał albo tym ze ten krój jest teraz na topie i wcale nie poszerza cię w biodrach tylko w tym lustrze.) -bo akurat jest tanie. przecież 30 zł to taka okazja aż żal nie kupić co prawda jak by było droższe to byś tego nie kupiła, a kolor kompletnie ci się nie podoba, lub jest trochę za duże ale przecież to tylko 30 zł nie szkoda nawet jeśli jest marnej jakości i po 1 praniu rozciągnie się. -bo akurat dobrze leży a przecież szukasz spodni już od miesiąca i wszystko pogrubiało cię w udach a te nie albo nie tak bardzo więc kupujesz. fason ci się nie podoba lub kolor nie pasuje ci do rzeczy w szafie ale przecież te w końcu są dobre. -bo pani sprzedawczyni tak zachwycała się że idealnie na tobie lezą (one nie są obiektywne!! albo przynajmniej rzadko bywają) bo koleżanka powiedziała ci że są świetnie akurat przypadkiem ma podobne lub są w jej stylu tobie nie odpowiadają ale postanawiasz zaryzykować itd... pomyśl jeśli kupiłabyś w przypadku 1) rzecz która pasuje ci do kilkunastu spodni i spódnic o ile częściej byś to nosiła, albo gdybyś kupiła coś bardziej klasycznego to może założyłabyś to na więcej okazji, albo gdybyś czuła sie w tym wygodnie to czy nie nosiłabyś tego na co dzień i nie czuła się skrępowana 2) jedna bluzka 30 zł 2 bluzka 30 zł i kolejna. za 3 mogłabyś mieć bluzkę za 100 zł która by ci się naprawdę podobałaby, była by z dobrego materiału i świetnie leżała. gwarantuje ci że tą bluzkę nosiłabyś z przyjemnością i dużo częściej i dużo dłużej (nawet przez kilkanaście sezonów) niż 3 tamte. 3) może jakbyś zmierzyła jeszcze 5 par lub za tydzień lub w sklepie obok trafiłabyś na idealne ale już ich nie kupisz bo przecież kupiłaś tamte? 4)gdybyś popatrzyła krytycznie za te pieniądze mogłabyś kupić coś innego. bynajmniej to co napisałam nie jest krytyką chce po prostu ci uświadomić że jak przemyślisz swoje zakupy i zobaczysz w nich błędy to będziesz w stanie je naprawić. wiem z swojego doświadczenia każda z nas choć raz popełniła te błędy (ja tam raz na kolekcje mam w szafie przynajmniej z 2 takie niewypały na szczęście tylko 2:P:P) co zrobić żeby było dobrze mogę ci powiedzieć co u mnie się sprawdziło. 1.gama kolorystyczna. pomyśl jaki kolor lubisz najbardziej w jakim ci najładniej a teraz spójrz na swoją szafę ile tam jest kolorów? a teraz wyobraź sobie szafę składająca się tylko z powiedzmy 8 kolorów i ich odcieni. wybieramy z niej jedną bluzkę i możemy do tego dopasować 6 par spodni, 5 sweterków, 4 żakiety, 2 szale, 2 spódnice, 3 paski. i tak dla każdej bluzki. pomyśl ile to daje możliwości tysiące różnych połączeń każdego dnia możesz wyglądać inaczej. żeby ułożyć gamę kolorów jakie ci pasują weź wszystkie ciuchy w szafie i inne materiały jakie znajdziesz w domu nawet zasłony i przymierz do twarzy te w których wyglądasz ładnie i które ci się podobają. a teraz zastanów się jakie kolory będą do nich pasować wybierz 6-8 nie za dużo tak żeby jak najmniej się gryzło z sobą. 2.zastanów się co pasuje do twojej figury co chcesz wyeksponować a co ukryć. jakie są twoje zalety a jakie wady. rzecz odkrywająca twoją wadę np brzuszek o którym mówiłaś nawet taka która by ci się strasznie podobała i była wręcz idealna poza tym że eksponuje wadę a to sprawi że będziesz czuła sie w niej źle. a ciuch który wyeksponuje to co ci się podoba będzie twoim ulubionym. poza tym kiedy będziesz wiedziała czego szukasz łatwiej to znajdziesz. więc pomyśl, poczytaj jakie spodnie, jakie bluzki, jakie swetry jakie spódnicę... ale nie rezygnuj z nowych fasonów zawrze warto po eksperymentować przekonać sie do innego kroju. 3.mierz mierz mierz. im więcej ciuchów zmierzysz tym będziesz bardziej zorientowana co ci się podoba w czym wyglądasz dobrze a w czym nie i większa szansa ze trafisz na idealny ciuch. poza tym na zakupy chodź zawsze w dobrym humorze w makijażu i ułożonych włosach podobaj się sobie. wtedy będziesz mieć przyjemność z patrzenia na siebie w lustrze a na zakupach co chwila na nie będziesz wpadać warto jeśli każdorazowo to co zobaczysz wywoła twój uśmiech. 4.dobre naturalne materiały. owszem ciuchy z takich materiałów są dużo droższe ale wierz mi warto! lepiej się układają, oddychają, a co najważniejsze wolniej się niszczą i nie rozciągną się w pierwszym praniu. warto kupić coś droższego i chodzić w tym kilka sezonów. pisałaś że nie stać cię na to co ci sie podoba nieprawda! 1 bluzka która będziesz uwielbiać, będzie z dobrego materiału, i bedzie świetnie lezecz warta kilku tanich! jeśli chcesz chodzić w czymś kilkanaście sezonów to kupuj klasyczne rzeczy. one są zawsze modne. 5. szalej z dodatkami sweterek w kolorze fuksji i fantazyjnym kroju zamiast tego kup szal w tym kolorze będzie taniej a w następnym sezonie nie będzie żal wydanych pieniędzy a będziesz na czasie. miej dużo dodatków one tworzą tak naprawdę strój. torebki kolczyki broszki paski jak nie wiesz czy coś warto kupić to możesz zapytać na forum. jeśli nie jesteś pewna czy fason jest dla ciebie także, ja nawet czasem robie zdjęcie telefonem w przymierzalni jak jestem nie przekonana i później na zimno patrze czy to wygląda dobrze na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna _ van _ goh
Nibys dzieki te super wypowiedz /z wielką przyjemnością przeczytałam - aż miło/ przekonałam się o tym, że moja szafa w uwaga .... 90% składa sie ciuchów okazji /bo było tanio/ :o Problemem jednak jest odpowiedni dobór kolorów - nie potrafię wybrać koloru w którym jest mi dobrze, mogę tylko powiedzieć w jakim źle sie czuję. Chciałabym żeby ktoś mi pomógł ale szczerze mówiąc nie wiem gdzie sie z tym że tak powiem podziać w sieci, nie chciałabym wklejać zdjec które będą dostępne dla wszytkich i ktoś może mnie rozpoznać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plaplata
mam tak samo za wszelką cene chce być modna wydaje miesięcznie na ubranka 2000-2500 tyś i mam same szmaty kupuje w ciuchach lub okazyjnie albo coś co do mnie nie pas Pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frontside
wejdz na socialshopping.pl albo napisz do Street_man'a - (chodzi po forach i oferuje darmowe porady) e-mail: secondstreetman@gmail.com Ja od niego dostałem bilet do kina:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dzuewczyny;) Ja też długo szukałam \"czegoś dla siebie\"...tak naprawde cały czas jednak królowały u mnie jeasny, sportowe butki, bluzy... Mam 22 lata i wreszcie postanowiłam coś zmienic.Chce byc modna, ale niestety to co noszą modelki nie zawsze pasuje na nasze figury.Ja jestem niska.mam 160cm, kiedyś trenowałam taniec..ale teraz figura nie jest już idealna.Mam dosyc masywne uda (ale bez przesady),talia ok, chociaz brzusio moglby byc ladniejszy.Dużo sie naszukalam co powinnam nosic... I też mam ten problem...wchodze do sklepu- widze coś super modnego , przymierzam i ..masakra.Niestety wciąż szukam. Powiedzcie mi dziewuszki.Czy myślicie,że botki mozna tylko nosic do rurek?A do jeansów o nogawkach prostych(nie jakiś szerokich, raczej wąskich)...?moge włozyc nigawki do butów?Pomóżcie;))czekam na odpowiedzi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest tak pozycja \"Zasady mody, czyli jak ubrać się gustownie i z klasą - Ivonne S. Rock\" kilka ciekawych porad można tam znalesc :) A tutaj jest konkurs gdzie można ją wygrać :) http://styljola.shou.pl/joomla1/index.php?option=com_content&view=article&id=160:zasady-mody-czyli-jak-ubrac-si-gustownie-i-z-klasa-ivonne-s-rock&catid=54:wydarzenia&Itemid=76

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duka
Ja kupuje drogie rzeczy i nosze je cały czas ale jak juz tak nosze z 4-9 mies. to juz nie mam sie w co ubrać Ja ciuchy kubuje od 150-500 zł :P mam 21 lat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duka
Ale jestem dentystką. każdego dnia pracuje, w tydz. zarabiam ok. 10 tyś bo za każdy dzień jest ok 2 tys :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat 10 tys w tydzien
chyba jako zawodowa prostytutka obslugujaca po 5 -10 nadzianych klientow dziennie! p.s. prywatna praktyka dentystyczna wyciaga w dobrym miesiacu 3-4 tysiace (przy protezach moze troche wiecej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahaheheheheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×