rękawiczki z palcami

biorę ślub w grudniu i wiadomo będzie zimno. Nie podobają mi sie za bardzo rękawiczki tylko na jeden palec, wolałabym takie na wszystkie palce np. http://s288.photobucket.com/albums/ll172/cari24_photo/?action=view¤t=FBP1.jpg http://www.pannamloda.com.pl/2867.html Tylko mam pytanie czy któraś takie miała? jak to wygląda np w kosciele - czy obrączkę zakłada się na rękawiczki czy są one ściagane. A na sali tańczy się w takich rekawiczkach ?

dotkniesz się do buzi (czy nawet do czoła by poprawić włosy) i juz rękawiczki będą zafajdane i niebardzo będzie to wyglądać. Potem do ślubu na rekawiczkę obrączki nie wcisniesz a po co ci rękawiczki skoro i tka będziesz musiala je do założenia obrączki ściągnąć, a potem co, znowu założyć i zakryć obrączkę (która zrobi grubawą fałdę pod materiałem?) jednym słowem - bez sensu są rękawiczki z zakrytymi palcami, po to ktoś stworzył rękawiczki na palec, żeby było wygodnie i estetycznie. Chociaż to tez nie jest powiedziane, czy masz odpowiednią suknię, aby w ogóle zakładać rękawiczki... jedyną opcją to kupić albo tkaie skórzane zeby na dworze ci zimno nie bylo i w kosciele ściągnąc, albo wcale nie ubierac bo przeciez bedziesz ciągle w aucie więc tak bardzo nie zmarzniesz znowusz, a jęlsi juz to takie na palec.

poza tym jak będziesz już na sali weselnej coś jeść to rękawiczki i tak zwalisz, bo się ślizgają sztućce i zaraz je upaprasz jakimś jadłem, do tańca też się zgrzejesz i zaraz ściągniesz. Jednym słowem - te zakrytymi palcami jak dla mnie nie mają racjii bytu. Czarne jeszcze by uszły bo brudu by tak szybko znac nie bylo a na bialych to kicha

no właśnie się zastanawiam bo mi pasują do sukni ale chyba wiecej z nich kłopotu niż pożytku. A czy któraś z was miała takie na ślubie?

ja mialam rękawiczki krótkie na każdy palec w siateczke takie w stylu lat 20 . I oczywiście do ślubowania OBOWIĄZKOWO ściągaj rekawiczki, narzeczony zakłada obroczkę na goły palec później możesz założyć rękawiczke ale nie na ślubowanie. tak uważam nie wiem jak z tym dodknięciem sie po buzi i w ogóle w białej rękawiczce bo moje miały siateczke więc nie bardzo mogłam je wybrudzić, no ale ja ślubowałam w kwietniu wię c mogłam sobie pozwolić na letnie rękawiczki Ty musisz mieć zimowe :) powodzonka

dzieki romantyczka za odpowiedź , a gdyby ktoś miał takie długie na weselu to niech napisze jak to jest ?

Miałam długie rękawiczki na studniówce (czarne, nie białe), i tańczyło się w tym beznadziejnie, bo ręka się ślizgała, gorąco było jak diabli, i niewygodnie się trzymało np widelec przy jedzeniu:) Co do takich rękawiczek na slubie, można je np zdjąć przed przysięgą i nakładaniem obrączek - tylko gdzie je wtedy położyć???? Albo młodemu do kieszeni:) i potem znów ubierać, sciągac do pierwszego tańca, do obiadu... bez sensu:-O Takie rękawiczki pasują np na sesję fotograficzną, gdzieś w plenerze:)

skoro masz slub w grudniu, to i tak bedziesz musiała ubrac jakies bolerko- futerko, cos w tyms tylu, i na pewno to cos bedzie miało długi rekaw! Wiec rekawiczek i tak nie bedzie widac. Zakladam ze w restauracji bedzie ciepło wiec moze odpusc sobie zupełnie :)