Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ngdjdgjddgjg

Co zrobić???Walczyć???

Polecane posty

Gość ngdjdgjddgjg

A więc poznałem dziewczyne...Oszalałem na jej punkcie...Ona jest całkiem inna, niż kobiety, z którymi do tej pory się spotykałem...Pokochałem ją i o niczym innym nie marzę, jak tylko o tym, żeby z nią być... Ona również straciła dla mnie głowę...Też chce ze mną być... no i tu pojawia się problem... Ona jest w stałym związku...Jest zaręczona, mają już nawet ukończone nauki przed małżeńskie..Jej rodzice przyjaźnią się... Nie wiem, czy mam burzyć jej poukładane życie...Czy walczyć o nią?? Czy rozbijać komuś związek...Ona twierdzi, że kocha mnie...i chce być ze mną, ale zostawienie kogoś po 7 latach nie jest takie proste...Rozumiem ją i nie naciskam...Daję jej czas.. Ale sam nie chciałbym być na miejscu tego faceta...Dlatego zastanawiam się, czy walczyć o ta miłość..a nie bedzie łatwo...czy poprostu oduścić...Nie burzyć jej spokoju... Czy ktoś był w podobnej sytuacji???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KlaraX
Ale liptoN ;/ mozna CI tylko współczuc...ale zgadzam się z Bezedury:P ona musi byc troche nie teges zeby sie tak zakochać w innym tuz przed swoim slubem ...nie radziabym Ci sie w to pakowac bo z tego moga byc tylko problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ngdjdgjddgjg
Poznałem ją po naukach....Ale póki co, to ślubu nie planuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość floooo
Twoja panna pisała chyba na tym forum w zeszłym tygodniu(dane się zgadzają)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość floooo
miałam taką koleżankę-identyczna sytuacja,tyle że zdarzyło się jej to 3 razy,że wiązała się z innymi tuż przed ślubem(również zaraz po zaręczynach).Sprawdzałam ostatnio na "naszej klasie":wciąż ślubu nie wzięła z tym swoim jeleniem,a "chodzą ze sobą"już 12lat.Jednak z żadnym z tych kolesiów międzyczasie nie została-sami ją zostawiali,bo nie potrafiła zerwać ze swoim narzeczonym,tylko ciągnęła dwie sroki za ogon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bezedury-to ja sie tylko z toba zgodze. Bo na dłuższą wypowiedź szkoda klawiatury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro ona Cię kocha i Ty ją to walcz o nią!!! Nie rozbijasz małżeństwa, zaręczyny zawsze można zerwać!!! Być może będzie nieszczęśliwa jak wyjdzie za tego drugiego. W takich sprawach nie powinno się przejmować głupimi konwenansami. Co Cię obchodzą jej rodzice??? To tylko jej decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce znów zawalić
a spałeś z nią czy to miłość platoniczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochany ja tez tak mialam
4 lata zwiazku i ktos zawrocil mi w glowie mowilam ze odejde od obecnego i nie odeszlam, zwodzilam obu prawie rok wiec nie wierz jej ze ona od niego odejdzie vbo tego nie zrobi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ngdjdgjddgjg
Nie spałem z nią!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki se
Wiele jest takich sytuacji. Ale na twoim miejscu bym sie nie mieszał. To nie p\miłosc debilu tylko ona potrzebuje czegos nowego. Rozwalisz wieloletni zwiazek i po co? Dobra rada nie wpier... tam gdzie nie trzeba. A i jesli facet ja kocha to mozliwe ze ci rozwali twoj głupi łepek :) Mi jak by ktos tak zrobil to bym zabił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parowoz
w pelni popieraaam. niestety zobaczysz ze takie rzeczy trzeba odbierac prosto, mimo ze wydaja sie skomplikowane. ona jest z kims. pogadaj z nia, powiedz jak sie czujesz, co ci nie odpowiada, niech ona powie co i jak i tyle. nie mieszajcie sobie nawzajem, bo sie wykonczycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie walcz, zostaw. Ona kocha? a wiesz dlaczego? bo nagle po 7 latach udanego związku pojawił się ktoś inny - znalazła się w całkiem innej sytuacji, znów czuje motylki itp. Ale to z nim przeżyła tyle lat i pewnie facet jest dla niej bardzo ważny. Ona ma chwilę słabości a Ty to wykorzystujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×