Chciałabym odbić chłopaka przyjaciółce

Zakochałam się w chłopaku swojej przyjaciółki. Jest ciepły, inteligentny i bardzo przystojny. Marzę o tym żeby z nim być... Niestety na drodze stoi moja przyjaciółka. Są razem od pół roku ale ja jestem ładniejsza (wszyscy tak mówią) i studiuje (a ona po zawodówce) więc nie powinno być problemu. Poza tym ona wiecznie odstawia jakieś fochy i traktuje go jak swojego służącego więc ze mną będzie miał lepiej.

po trupach do celu:D piękne :)

A co byś zrobiła gdyby ktoś wywinął Tobie taki sam numerek? I ktoś by był "ładniejszy i mądrzejszy" ? :) W sumie to kwestia gustu, jak kto ceni czyjąś urodę czy intelekt.....

Dlaczego mam rezygnować ze swojego szczęścia? Bo to przyjaciółka? Niech każdy walczy o swoje

dziecko nie używaj słów, których znaczenia nie pojmujesz!

Ok, więc mogę ją nazwać byłą przyjaciółką

okaże ci tyle samo empatii co ty jej i rozpieprzy ci zycie :D

Małżeństwem nie są, dzieci nie mają więc nie rozbijam rodziny. Poza tym jeśli naprawdę ją kocha to może z nią zostanie o ile zniesie jej fochy i spełnianie jej życzeń.

wybor i tak nalezy do niego i mam nadzieje ze zostanie przy niej a na ciebie oboje nasraja kałem żółtym wodnistym i smierdzacym

Jeśłi jesteś od niej brzydsza, to mozesz dać sobie spokój i nie kompromitować się

prowo

problem w tym ze przyjaciol ma sie jednych a milosci mozna miec wiele.... jak zdradzisz to wierz mi ze bedziesz miec przejebane u swoich i jej znajomych a przypuszczam ze to sa wasi znajomi skoro jestescie przyjaciolkami... a on.. widocznie ja kocha.. a skoro nie.. to moze byc z kazda.. oj zalowala bys tego :D:D:D:D:D:D

Rób sobie co chcesz. I odbij chłopaka kolezance (bo przyjaciółce takich rzeczy sie chyba kurwa nie robi nie? no chyba że u was kobiet w tych sprawach honoru nie ma... ) Cóz-tylko pamietaj że jak Ci sie nie uda to stracisz oboje.

autorka topiku to bezwzgledna szmata

a ja jestem ladniejszy od ciebie

o/10 i ziewam. to się młodzieży nudzi po szkole :-o

głu[ia jesteś i tyle skoro masz takie poglady nie robi sie takich rzeczy przyjaciółce i nie buduje sie swojego szczescia na czyims nieszczesciu.... a jesli to zrobisz to zycze Ci szybkiej ciazy z nim a on niech odejdzie do jakiejs innej twojej przyjaciolki

i uważasz ze bedziesz szczesliwa i on w takim zwiazku? nie bedziesz myślała ze skoro zrobił tak raz zrobi i drugi- tylko tym razem tobie? kwestia zasad jakie masz- ale powodzenia:)

dokładnie Jarek masz trochę racji- niestety:(( kobiety są wredne, zazdrosne i zawsze coś knują:/

ja nie chcę tego robić dla sportu czy z chorej ambicji zakochałam się w jej chłopaku, jest cudowny

to jej go odbij- po co sie pytasz i uprawdzasz na forum? nie rozumię?

autorko JESTES ZWYKLA KURWA,SZMATA I WSZYSTKIM CO NAJGORSZE.UWAZASZ SIE ZA GWIAZDE BO MASZ NIBY LADNY RYJ I STUDIA? DOBRZE ZE JA NIE MAM TAKIEJ "PRZYJACIOLKI"BO MIALABY PRZEJEBANE GDYBY CHCIALA MI ODBIC FACETA.

Przespij Sie z Nim;););)

Brak słów, skąd się takie biorą .. ? Nie nazywaj jej nawet swoją przyjaciółką skoro zamierzasz jej zrobić takie świństwo . Ja też mam przyjaciółki, które były z różnymi przystojnymi facetami, jednak nie potrafiłam nawet na żadnego spojrzeć z perspektywy ewentualnego partnera, chłopak przyjaciółki to chłopak zakazany !! Ja bym Cię wykopała po tyłku.. wybacz stwierdzenie ale chyba liczyłaś się z takimi reakcjami zakładając topik na forum ..

mam ten sam problem ale ja mam prawdziwa przyjaciolke od serduszka..nie warto odbijac jej chlopaka..pozniej bedziesz miala przejebane..ja sobie darowalam.. ;/

Ja Cię rozumiem. Zakochałam się w pewnym chłopaku... a moja przyjaciółka poprostu zaczęła z nim chodzić... co prawda ja zaprzeczałam, że go kocham... ale on to wiedziała!!!

czemu ludzie sie przyjaźnią? bo podzielają opinie, przekonania, gusta... do facetów (i kobiet) też... piszecie jakby to był jakiś ewenement że koleżankom podoba się ten sam facet ok - czasem przyjaźń jest wazniejsza niż najlepszy facet a czasem miłość może okazać się waznijesza niż najlepsza koleżanka... mi sie podoba facet kolezanki - szanuje ich zwiazek i generalnie nie puszczam pray z geby, siedze cicho i nic nie pokazuje po sobie ale co z tego? facet dalej mi sie podoba i pewnie jakby sie trafila jakas okazja - skorzystalabym

"Niestety na drodze stoi moja przyjaciółka. Są razem od pół roku ale ja jestem ładniejsza (wszyscy tak mówią) i studiuje (a ona po zawodówce) więc nie powinno być problemu. Poza tym ona wiecznie odstawia jakieś fochy i traktuje go jak swojego służącego więc ze mną będzie miał lepiej." Dla mnie jesteś ścierką... i nidgy bym Cię nie zechciał z takim podejściem... Ona może i ma TYLKO zawodówkę, ale ON CHCE JEJ, A NIE CIEBIE! Jesteś niczym dla mnie... Ja już studia skończyłem, więc dla mnie - idąć Twoim tokiem myślenia - jesteś ZA TĘPA!

Wszyscy się tu żalą, że im też się ktoś podoba, a NIKT NIE ZAUWAŻYŁ, jak ta gówniara się nosi??? Bo ma studia? Ładniejsza??? Ciekawe... No chyba że będą Cię rżnąć, wtedy na wygląd polecą...

"Przyjaciółka" Przyjaźń, miłość... co Wy wiecie o tych słowach? Bo ktoś da odpisać zadanie domowe? Bo się razem na zakupy do drgoerii wybierzecie? To jest przyjaźń? Szmaty!!!